Użytkownik "Darek" <...@...com> napisał w wiadomości
news:cpul96$c48$1@julia.coi.pw.edu.pl...
>
> Użytkownik "Michał Szeląg" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:cpuho9$a2h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>. Będziemy wszyscy
>> mieli piękną tabelkę z płacami dla programistów.
>
> Jak za PRLu, tak? Zenujace sa te pytania o zarobki programistow albo
> jezyki
> programowania. Dlaczego? Bo nie maja najmniejszego sensu! Kazdy ma inne
> doswiadczenie, wyksztalcenie, umiejetnosci. Dlatego wrzucanie wszystkich
> do
> jednego worka z napisem "programista" to nieporozumienie. Roznice moga byc
> takie, ze jeden programista jest bezrobotny, a drugi zarabia kilkanascie
> tysiecy.

Sadze, ze tabelki o wartosci informacyjnej daloby sie ulozyc, ale nie metoda
pytania ludzi na newsach.

Np. "press" drukuje regularnie tabelki z zarobkami w reklamie/mediach i
wyglada to tak: stanowisko i kolumny w tabeli: mala agencja, srednia
agencja, agencja sieciowa - i jeszcze podzial na Warszawe i reszte kraju - i
zakresy, np. 4000-8000, czyli dosc duzy rozziew. Daje to np. informacje,
ponizej jakiej sumy nie zejsc, gdy sie czlowiek przenosi z reszty kraju do
Warszawy lub powyzej jakiej nie wejsc, gdy sie przenosi "na prowincje" lub
gdy zmienia firme na taka innej wielkosci. W IT mogloby to byc "mala polska
firma" srednia polska firma", "duza polska firma", to samo z zagranicznymi,
"miedzynarodowy koncern" i tez z podzialem na Wawe i inne miasta. Czy mi sie
wydaje, czy IT nie ma swojego wiarygodnego i obslugujacego zaspokajanie
takiej ciekawosci medium o rynku pracy IT (serwis, biuletyn, papierowa
prasa)?

I.