eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeIDZIE SIĘ WKUR****IC › Re: IDZIE SIĘ WKUR****IC
  • Data: 2003-06-20 19:14:42
    Temat: Re: IDZIE SIĘ WKUR****IC
    Od: w...@g...pl (WOJSAL) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szanowny(a) Rafał napisal(a) Fri, 20 Jun 2003 14:00:20 +0200:
    >WOJSAL wrote:
    >
    >> Gdzie zdobyc praktyke? To proste - tam gdzie chca Ciebie
    >> zatrudnic, tam gdzie spelniasz wymagania pracodawcy.
    >
    >Na przykład do kopania rowów.
    >A serio: sprzedawanie gazet na rogu???

    Na przyklad. Chyba, ze masz lepsze oferty - wtedy
    chwytaj sie tych lepszych. A jak nie masz lepszych,
    tzn. ze sprzedawanie gazet jest najlepsza oferta.


    >Ale jeśli się ma możliwość zmiany - zmieniaj jak najszybciej kraj
    >zamieszkania... Tu będzie nieprędko lepiej...

    Jest to rowniez jedna z alternatyw. Nie zawsze lekka,
    nie zawsze przyjemna, ale jakies wyjscie jest.

    >
    >> Zaczynasz dobrze kombinowac...
    >
    >Popieram... Tylko na to trzeba kasy i kółeczko masz... Nie amsz kasy - idź
    >do pracy...

    To prawda, ze rzady polskie robia co moga by bylo
    jak najwieksze bezrobocie. Ale jesli nie masz kasy
    na wlasna firme, to ... szukaj innych wyjsc.


    >> Pytanie: czy PRZED podjeciem studiow zastnaowiles sie
    >> gdzie bedziesz pracowal po studiach?
    >
    >O - i tu się zaczyna to, co mnie wkurza.
    >Facet wybrał studia X, dlatego, że go zainteresowały. A co by było gdyby
    >poszedł na inne, dające "sukces" i pewność nie wiadomo czego?
    >1. Straty dla niego samego, bo to nie interesowałoby go już na studiach -
    >nie byłby wybitny.
    >2. Straty dla przyszłych pracodawców - ich pracownik nie stawia swojego
    >kierunku ponad wszystko inne.

    Mysle, ze czas sobie ustalic jedna, przykra byc moze,
    prawde. Studia nie sa gwarantem zatrudnienia. Dorosly
    czlowiek uczy sie dla siebie a potem sam szuka roboty.
    I nigdzie nie jest powiedziane, ze ta robota musi byc
    w wymarzonym zawodzie, za wymarzone pieniadze.
    Faktem jest, ze zyjemy w kraju rzadzonym przez dyletantow
    (sadzac po osiagnieciach tego i poprzednich rzadow).
    Jest to na pewno powazne utrudnienie. Ale z drugiej strony
    nie moze DOROSLY czlowiek zachowywac sie jak dziecko:
    nie mam pracy w zawodzie zdobytym na studiach, wiec bede
    plakal. Mysle ze zyjemy w czasach, gdy mobilnosc miedzy zawodami
    jest czyms normalnym. Tylko czy bezrobotni zdaja sobie z tego
    sprawe?




    --
    Pozdrawiam
    WOJSAL (Wojciech Sałata)
    Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1