eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem › Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
  • Data: 2005-06-21 19:24:47
    Temat: Re: Dyspozycyjnosc (dostepnosc) pod telefonem
    Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W wiadomości news:Xns967BE81743553vanvonvenWYTNIJTOint@193.110.12
    2.97
    VanVonVen <vanvonven@WYTNIJ_TOinteria.pl> pisze:

    > Co o tym myslicie?
    > Pracownik z kadry kierowniczej, nie otrzymal sluzbowego telefonu (malo
    > kto dostaje w firmie). Powinien podac numer swojej prywatnej komorki,
    > aby w sytuacjach newralgicznych mozna bylo go zalpac?
    Nie ma mowy o powinności. Może się zgodzić, może odmówić. To jego i
    wyłącznie jego prywatna sprawa, tak samo jak prywatna jest jego komórka.
    Istnieje jednak (lub może istnieć) aspekt, który mimo wszystko nie daje się
    pominąć. Jest to kwestia pracy w zespole, pracy wśród ludzi. Jeśli
    jeden/dwóch/trzech/iluśtam się zgodzi, to pracodawca może próbować uczynić
    taką praktykę powszechną. Nieliczenie się z otoczeniem jest niekiedy
    równoznaczne z działaniem na jego niekorzyść, a to jest IMO niedopuszczalne
    i usprawiedliwia słuszne przeciwdziałanie w różnych formach. Dotyczy to
    zresztą również innych spraw i to znacznie poważniejszych.
    Osobiście absolutnie nie dopuszczam do naruszania mojej prywatności (mam
    trzech pracodawców) w postaci nękania niechcianym kontaktem telefonicznym po
    godzinach pracy. Nie znają ani tel. stacjonarnego ani komórki. Natomiast
    umożliwiam nieskrępowany kontakt via e-mail nie zobowiązujący mnie do
    niczego. Wydaje mi się, że tak jest OK.

    --
    Pozdrawiam
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1