eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Dobrze wychowany
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 108

  • 71. Data: 2002-12-19 08:03:05
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: flyer <f...@p...gazeta.pl>

    Albert Jacher, MD ChosenByGod wrote:

    >
    > Zapraszam cie do poczytania o Teorii Madrosci w moim websajt (ToWaS).
    > Wiecej jest po angielsku.
    >

    Dziekuje, przeczytalem te kilka ogolnikow (tez) i raczej mnie nie
    wzielo. Dla mnie sa to tzw. pseudointeligentne wywody.

    Flyer


  • 72. Data: 2002-12-19 08:03:27
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@g...pl>

    W wiadomości news:atq8ng$e3q$1@news.gazeta.pl,
    leszek <s...@N...gazeta.pl> napisał(a):

    > Twoje uwagi o księgowości świadczą tylko o tym, że mówisz o sprawach o
    > których nie masz zielonego pojęcia. Gdyby księgowość generowała w firmie
    > same koszty, a nie przynosiła korzyści, to by ją dawno zlikwidowano.

    Nie napisalem, ze nie przynosi korzysci ale podaj mi w ktorym miejscu typowa
    ksiegowosc generuje zysk, wskaz mi to miejsce. Juz nie wspominajac o tym, ze
    ksiegowe (najczesciej starego chowu) nie znaja podstawawych pojec jak
    procent i myla pojecia przychod, rozchod, dochod. I nie mow mi ze nie wiem o
    czym mowie, bo dostatecznie dlugo sie uzeralem z nimi, nie chcialo im sie
    nic uczyc i ksiegowosc robila to samo co 20 lat temu niezauwazajac ze
    niektore transakcje sa odrobine inne od najprostrzego depozytu - ale kto by
    tam u nich zwracal na to uwage.

    > Ja mówię o obyczajach panujących w dorzeczy Wisły i Odry, a nie w dorzeczu
    > Mekongu.

    Ale to sie dzialo u nas :-)

    > Nie zmuszam, natomiast okazuję tej osobie szacunek. Oczywiście mam na
    > myśli sam początek rozmowy.

    > To że inne osoby zachowują się niekulturalnie, to nie znaczy, że ty musisz
    > taki być. Powiedziałbym wręcz, że w takiej sytuacji najlepsza i
    > najbardziej skuteczna jest odwrotnia postawa.

    Nie wiesz czy ja sie zachowuje niekulturalnie. Sprobuj byc kulturalny dla
    jakiegos niekulturalnego urzednika w administracji publicznej :-) Doskonale
    efekty daje wlasnie objechanie takiego goscia z gory na dol i przypomnienie
    mu ze on jest dla mnie, podatnika a nie ja dla niego.

    > I tu tkwi cały problem, że facet myśli tylko o sobie, a nie rozumie, że w
    > firmie na pieniądze pracuje cały zespół. Poza tym skąd znasz wartośc tego
    > człowieka - czy jest na pewno dobrym programistą, pisze coś, co się
    > sprzedaje, co posiada jakąś wartość ?

    A nie zwrociles uwagi na to, ze autor watku napisal ze byl zajety praca ?

    >Jest programista i jest programista.
    > Dłubać w komputerze i robić mądre miny każdy umie - ale to trzeba jeszcze
    > sprzedać.

    Ksiegowa napewno nie zajmuje sie sprzedaza. a dlubac w komputerze tez
    trzebia wiedziec co i jak :P

    Przemek
    PS. Nie jestem programista ;-)


  • 73. Data: 2002-12-19 08:04:38
    Temat: Odp: Odp: Dobrze wychowany
    Od: "Jacek" <t...@w...pl>

    > zreszta, jakbys byl inteligentny, to w ogole tego posta nie
    > napisalbys. czemu? dlatego, ze sam to wiedzialbys: sa tylko dwie
    > drogi: chcesz cos uzyskac, to musisz sie stosowac do regul, ktore
    > wyznaczaja ci, od ktorych czegos chcesz.
    >
    > nie uznajesz ich regul (tu regul dobrego wychowania) - bedziesz
    > traktowany jak cham i prostak.
    >
    > i nie spodziewaj sie raczej zrozumienia.
    wiem o tym. Jesli chce byc akceptowany przez grupe musze sie dostosowac, to
    fakt.
    Taka jest natura ludzka i ja tego nie zmienie.



  • 74. Data: 2002-12-19 08:05:58
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: "Przemek Wrzesinski" <p...@g...pl>

    W wiadomości news:m2vg1q4i35.fsf@pierdol.ninka.net,
    Nina M. Miller <n...@p...ninka.net> napisał(a):

    > zreszta.. o czym tu mowic.
    > profesjonalisci po prostu _wszstkich_ wokol siebie w pracy traktuja
    > zgodnie z ogolnie przyjetymi normami kultury - a taka norma w polsce
    > jest klanianie sie komus, kogo widzi sie codziennie.

    To ja chyba bym nic innego nie robil w kazdym miejscu pracy w ktorym bylem
    tylko bym mowil "dzien dobry". LOL. Wlasnie profesjonalisci , to niech ta
    'profesjonalna' ksiegowa zachowa sie zgodnie z normami i zapuka do pokoju
    tego programisty i grzecznie zreferuje swoja sprawe a nie wydziera sie na
    niego. Cos wybiorczo czytamy.

    Przemek





  • 75. Data: 2002-12-19 08:07:58
    Temat: Odp: Dobrze wychowany
    Od: "Jacek" <t...@w...pl>

    > > Czy on ma prawo odemnie tego wymagac? Czy moze nalezec do moich
    obowiazkow
    > > to czy sie komus klaniam czy nie?
    > prawde mowiac to dziwi mnie w ogole pytanie "czy ma on prawo ode mnie
    > tego wymagac".
    > to pytanie swiadczy o tobie bardzo zle - skoro SAM nie rozumiesz, ze
    > uprzejme traktowanie ludzi wokol jest podstawa bezkolizyjnej
    > egyzstencji w spoleczenstwie - o pracy juz nie wspomne.
    Chodzilo mi o to czy jest na to jakis paragraf



  • 76. Data: 2002-12-19 10:02:40
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >> Twoje uwagi o księgowości świadczą tylko o tym, że mówisz o sprawach o
    >> których nie masz zielonego pojęcia. Gdyby księgowość generowała w firmie
    >> same koszty, a nie przynosiła korzyści, to by ją dawno zlikwidowano.
    >
    > Nie napisalem, ze nie przynosi korzysci ale podaj mi w ktorym miejscu typowa
    > ksiegowosc generuje zysk, wskaz mi to miejsce. Juz nie wspominajac o tym, ze
    > ksiegowe (najczesciej starego chowu) nie znaja podstawawych pojec jak
    > procent i myla pojecia przychod, rozchod, dochod. I nie mow mi ze nie wiem o
    > czym mowie, bo dostatecznie dlugo sie uzeralem z nimi, nie chcialo im sie
    > nic uczyc i ksiegowosc robila to samo co 20 lat temu niezauwazajac ze
    > niektore transakcje sa odrobine inne od najprostrzego depozytu - ale kto by
    > tam u nich zwracal na to uwage.

    Księgowość w małych firmach służy zazwyczaj do tego, by chronić dupę
    zarządu, tzn. poprawnie wygenerowć, PIT, CIT, VAT itepe. Z tego punktu
    widzenia jest jedynie kosztem i powinna być poddana eksterminacji,
    ponieważ w istocie stanowi delegaturę władzy, utrzymywaną przez podatnika.
    Czym innym jest księgowość zarządcza, tzn. taka, która dostarcza
    informacji dopodejmowania właściwych decyzji gospodarczych - ta jest
    przydatna i należy ją pielęgnować. W znaczącej części firm ta postać
    księgowości nie występuje, lub występuje w formie szczątkowej.

    Przypadkiem szczególnym, dowodzącym pasożytniczego charakteru "rachuby"
    jest sytuacja, gdy firma nie ma obrotu, szczególnie na starcie, a płacić
    trzeba - pytanie za co? Za wypełnianie papierków?

    Pzdr: Dogbert


  • 77. Data: 2002-12-19 10:10:34
    Temat: Re: Odp: Dobrze wychowany
    Od: "DIUK" <p...@w...pl>

    > Ale che bys traktowany na rownych prawach. Gdy ona wchodzi do pokoju gdzie
    > ja pracuje to niech pierwsza powie dziendobry. Mam sie podnosci z krzeasla
    > tylko dlatego ze jest GK?. Nie czuje sie od niej gorszy

    Nie. Nie dlatego. Dlatego, że:
    a. jest starsza od Ciebie
    b. jest kobietą



  • 78. Data: 2002-12-19 10:29:42
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: No Name <v...@w...pl>


    >> > "Prezesie! prosze nam powiedzieć co mamy w tej sytuacji zrobic?"
    >> > "Prezesie! prosze, powiedz nam co mamy w tej sytuacji zrobic?"
    >>
    >> Sprzątaczka do prezesa: Prezesie posuń się, bo chce kurze zetrzeć :))
    >> A jak zwrócic się do urzędnika, nauczyciela, osoby starszej wiekiem?
    >
    > jezyk polski ma oficjalne formy na ta okazje.
    > to, czego sie uzyje, zalezy od rozmowcy.

    Ja zwracam się do danej osoby zależnie od okoliczności. Po imieniu, gdy
    prywatnie, Panie Prezesie w obecności kontrahenta czy pracownika, z
    którym prezes nie jest "na ty".
    Za ogólną zasadę przyjmuję, że odnoszę się tym grzeczniej, im dana osoba
    stoi niżej w chierarchii - czasem godność jest jedynym, co posiada.


    Pzdr: Dogbert


  • 79. Data: 2002-12-19 11:42:34
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: "Albert Jacher, MD ChosenByGod" <i...@p...onet.pl>

    A FollowUp to a message dated 19 Dec 2002 from pl.praca.dyskusje message-
    id= news:3E017D39.90209@poczta.gazeta.pl :

    >> Zapraszam cie do poczytania o Teorii Madrosci w moim websajt (ToWaS).
    >> Wiecej jest po angielsku.
    >>
    >
    > Dziekuje, przeczytalem te kilka ogolnikow (tez) i raczej mnie nie
    > wzielo. Dla mnie sa to tzw. pseudointeligentne wywody.

    To wrazenie jest zupełnie całkiem prawdopodobne. Przecież właśnie sama
    teoria mądrosci uczy, że
    "Mądrość jest wtórna i mniej prawdopodobna."

    Skoro więc nie rozumiesz tej teorii, to trudno, zeby cie "wzięła".

    Dla mnie jest to jedna z ważniejszych teorii dla cywilizacji. Ale ja ją
    rozumiem i wiem jak ją zastosować.


    Z dobrymi życzeniami,
    www.wybrany.z.pl/img/albertan_calendar.jpg : 0002.6.43
    --
    Albert Jacher lek., representative of god Wakan Alo, religer
    www.albertanism.freezope.org/pl news://alt.religion.albertanism
    http://forum.onet.pl/1365,281825,program.html
    www.wybrany.z.pl/wsparcie Wspieraj Reprezentanta Boga! Pomagaj!


  • 80. Data: 2002-12-19 11:50:44
    Temat: Re: Dobrze wychowany
    Od: "MerlinXP" <M...@p...onet.pl>


    > W końcu niewolnictwa w Polsce nigdy nie było, a i pańszczyzna już dawno
    > zniesiona.

    Panszczyzna to wlasnie bylo niewolnictwo (w srodkowo-wschodnio-europejskim
    wydaniu).
    M.


strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1