eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeDlaczego chce Pan zmienic prace ? › Re: Dlaczego chce Pan zmienic prace ?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: Tomasz Kaczanowski <kaczus@dowyciecia_poczta.onet.pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Dlaczego chce Pan zmienic prace ?
    Date: Fri, 23 Sep 2011 14:24:35 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 39
    Message-ID: <j5htq8$9oh$1@news.onet.pl>
    References: <j0mvns$a7u$1@inews.gazeta.pl> <j5fq0d$u4g$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: aqo162.internetdsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1316780680 10001 83.17.174.162 (23 Sep 2011 12:24:40 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Sep 2011 12:24:40 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.8.1.24) Gecko/20100228
    Thunderbird/2.0.0.24 Mnenhy/0.7.6.0
    In-Reply-To: <j5fq0d$u4g$1@news.onet.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:239386
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-09-22 19:08, MAG pisze:
    > Użytkownik andrzej21 napisał:
    >> No wlasnie. Takie pytanie pada predzej czy pozniej na kazdej rozmowie
    >> kwalifikacyjnej. Na podstawie moich odpowiedzi mam wrazenie ze osoby
    >> kwalifikujacy lubieja jak sie ich oszukuje. Mam obecnie prace z ktorej
    >> jestem zadowolony, ale jestem tez zdania ze pracy sie szuka kiedy sie
    >> ja ma, kiedy jest sie bezrobotnym to jest juz za pozno. Wracajac do
    >> tematu, mam wrazenie ze rekruterzy lubieja byc oszukiwanymi. Dlaczego
    >> ? Przeciez ogolnie wiadomo dlaczego chce sie zmienic prace. Z reguly
    >> dla lepszych zarobków, rzadziej z uwagi na dojazdy czy atmosfere.
    >
    > A tu się mylisz - wielu ludzi różni się od Ciebie. Nie wiem, czemu się
    > dziwisz. Mówisz, że jesteś zadowolony z pracy i tylko wynagrodzenie Ci
    > nie odpowiada. Chcesz robić to, co robisz, za powiedzmy dwa razy większą
    > kasę. Wiesz, co słychać w domyśle? Że nie planujesz dać z siebie nic
    > więcej.

    W domyśle cokolwiek znaleźć może jedynie marnej klasy rekruter, który po
    jakimś kiepskim kursie uważa, że jest socjologiem i psychologiem
    jednocześnie. Dlatego najlepsze sytuacje sa, gdy rekrutuje Twój
    ewentualny przełożony. Jeśli jest inteligentny, nie będzie wyciągał tak
    idiotycznych wniosków, a jesli będzie, to może lepiej u niego nie pracować.


    > Jakby rekruterzy wszystko z góry wiedzieli, nie byłoby kolejnych etapów.
    > Bo po co?
    > Ciekawa jestem co z ostatecznym sukcesem? Jaki odsetek takich podszytych
    > kłamstwem zaproszeń skończyło się zatrudnieniem?

    W porządnych firmach jest sytuacja: rozmowa wstępna przez telefon
    (czasami - nie jest konieczne, ale można zorientować się, czy szukający
    pracy i szukający pracownika mają szansę sie dogadać), rozmowa
    kwalifikacyjna - możliwe że z testem i później ew doprecyzowanie
    warunków przyjęcia. Jeśli gdziekolwiek jest inaczej, to jest to co
    najwyżej cyrk, na który szkoda czasu.

    --
    Kaczus
    http://kaczus.republika.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1