eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 37

  • 1. Data: 2003-05-22 15:01:25
    Temat: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: "KarolS" <t...@c...sz>

    Witam
    Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie może
    czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika
    Pozdrowienia
    stachu



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 2. Data: 2003-05-22 15:07:53
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: b...@a...pl

    > Witam
    > Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie może
    > czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika
    > Pozdrowienia
    > stachu
    >
    >
    >
    > --
    Nie wiem czy takowe istnieją. U mnie w firmie istnieje inwigilacja.
    Dowiedziałam się nawet, że jeśli masz założonego prywtnego maila na portalu lub
    gdziekolwiek bądź, to i tak jakimś cudem (nie znam się na tym do końca)
    pracodawca może odtworzyć twoją pocztę.
    Miła perspektywa, co? ;-))

    Baba Jaga

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 3. Data: 2003-05-22 15:32:52
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    KarolS <t...@c...sz> wrote:
    > Witam
    > Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie może
    > czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika

    prywatna to jak rozumiem:
    - nie umieszcozna na komputerach pracodawcy
    - nie zalozona w zwiazku z wykonywaniem pracy
    - nie obslugiwana w godzinach/miejscu pracy

    w takim wypadku pracodawca nie ma ZADNEGO prawa czytac maili z tej skrzynki.
    Tak jak i nie ma prawa zagladac do papierowaj poczty przychodzacej na Twoj
    *domowy* adres.

    pozdrawiam

    romekk


  • 4. Data: 2003-05-22 15:41:21
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: Kuroi Bonza <bonza@{bleble}wp.pl>

    b...@a...pl wrote:

    >> Witam
    >> Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie
    >> może czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika
    >> Pozdrowienia
    >> stachu
    Z tego co ja wiem, pracownik musi wyrazic zgode, aby pracodawca mogl
    legalnie inwigilowac. Nie spyszalem aby jktos taka zgode wyrazal
    ;-)))

    Przede wszystkim pracownik nie powinien w pracy czytac prywatnych
    maili...

    --
    Dariusz
    pager 0642299084
    icq 172046816; gg 5358021
    http://www.kaizen.cracow.pl


  • 5. Data: 2003-05-22 15:41:28
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: b...@a...pl

    > prywatna to jak rozumiem:
    > - nie umieszcozna na komputerach pracodawcy
    > - nie zalozona w zwiazku z wykonywaniem pracy
    > - nie obslugiwana w godzinach/miejscu pracy
    >
    >
    Nie bądźmy dziećmi! :-)) Kto w pracy nie oprze się czytaniu własnej poczty? Są
    też tacy (moi), którzy taylko tak korzystają z interneta.

    Hejas! Mam już fajrant!!!!!!!!

    Baba Jaga

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 6. Data: 2003-05-22 15:47:53
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:baiqj4$6l5$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > KarolS <t...@c...sz> wrote:
    > > Witam
    > > Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie może
    > > czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika
    >
    > prywatna to jak rozumiem:
    > - nie umieszcozna na komputerach pracodawcy
    > - nie zalozona w zwiazku z wykonywaniem pracy
    > - nie obslugiwana w godzinach/miejscu pracy
    >
    > w takim wypadku pracodawca nie ma ZADNEGO prawa czytac maili z tej
    skrzynki.
    > Tak jak i nie ma prawa zagladac do papierowaj poczty przychodzacej na Twoj
    > *domowy* adres.

    Pewno skrzynki zdublowane w outlocku w firmowym komputerze i maile
    przechodza przez firmowe proxy.
    Sadze, ze nawet przegladanie skrzynek poprzez www mozna zinwigilowc z
    poziomu proxy..chociaz pewno trudniej.
    Chociaz, jak znam zycie, to pewno ktos odpalil komputer autorki posta w
    trakcie jej nieobecnosci i dokladnei przejzal archiwum


    > pozdrawiam
    >
    > romekk
    >
    pzdr
    krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 7. Data: 2003-05-22 15:59:36
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: "Cyprian Prochot" <c...@N...pl>


    "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl> wrote in message
    news:bairlq$dku$1@inews.gazeta.pl...


    > Chociaz, jak znam zycie, to pewno ktos odpalil komputer autorki posta w
    > trakcie jej nieobecnosci i dokladnei przejzal archiwum

    z drugiej strony - kto trzyma archiwum prywatnych maili w miejscu publicznym
    :/

    maila sie czyta i kasuje, a archiwizuje w domq.


    --
    ============================================
    pozdrawiam
    Cyprian Prochot
    Krakow, Escort 1.8 TD '98 bialy (oklejony)
    ...Ten od dymiacego niegdys escorta i klucza francuskiego ...
    ============================================



  • 8. Data: 2003-05-22 16:39:35
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: "krzysztofsf" <k...@p...gazeta.pl>


    > > Chociaz, jak znam zycie, to pewno ktos odpalil komputer autorki posta w
    > > trakcie jej nieobecnosci i dokladnei przejzal archiwum
    >
    > z drugiej strony - kto trzyma archiwum prywatnych maili w miejscu
    publicznym
    > :/
    >
    > maila sie czyta i kasuje, a archiwizuje w domq.
    >
    Wiele osob wierzy w hasla i zabezpieczenia dostepu........

    pzdr
    krzysztof



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 9. Data: 2003-05-22 16:56:29
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: "KarolS" <t...@c...sz>


    Konstytucja RP mówi :
    Art. 49.
    Zapewnia się wolność i ochronę tajemnicy komunikowania się. Ich ograniczenie
    może nastąpić jedynie w przypadkach określonych w ustawie i w sposób w niej
    określony.

    Więc podaj mi Ustawę która art 49 konstytucji RP znosi w przypadku
    komunikowania się mailem prywatnym w pracy.



    Użytkownik "Roman Kubik" <r...@p...com.pl> napisał w wiadomości
    news:baiqj4$6l5$2@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
    > KarolS <t...@c...sz> wrote:
    > > Witam
    > > Kto zna jakieś przepisy prawne mówiące czy pracodawca może czy nie może
    > > czytać maili przychodzących na PRYWATNĄ skrzynkę pracownika
    >
    > prywatna to jak rozumiem:
    > - nie umieszcozna na komputerach pracodawcy
    > - nie zalozona w zwiazku z wykonywaniem pracy
    > - nie obslugiwana w godzinach/miejscu pracy
    >
    > w takim wypadku pracodawca nie ma ZADNEGO prawa czytac maili z tej
    skrzynki.
    > Tak jak i nie ma prawa zagladac do papierowaj poczty przychodzacej na Twoj
    > *domowy* adres.
    >
    > pozdrawiam
    >
    > romekk
    >



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 10. Data: 2003-05-22 17:20:45
    Temat: Re: Czytanie prywatnych maili przez pracodawc
    Od: Roman Kubik <r...@p...com.pl>

    > Więc podaj mi Ustawę która art 49 konstytucji RP znosi w przypadku
    > komunikowania się mailem prywatnym w pracy.

    moglbys mi powiedziec, ktore sformulowania z mojego listu budza
    Twoje watpliwosci? - nie napisalem NIC o tym, ze pracodawca ma jakiekolwiek
    prawo, a najwyrazniej mi to zarzucasz.

    jesli chcesz dyskutowac, to skonkretyzuj sytuacje. Jak doszlo do tego
    przeczytania Twojej poczty? W koncu to moze okazac sie najwazniejsze.
    Ja opisalem jakas konkretna sytuacje i ustosunkowalem sie do *braku*
    prawa pracodawcy do czytania korespondencji w takiej a nie innej sytuacji.
    o innych sytuacjach nie napisalem ANI slowa.

    poza prawem do prywatnosci komunikowania sie jest prawo wlasnosci.
    Jesli Pan A zeche komunikowac sie z Panem B przy pomocy napisow na moich
    plecach, to wybacz, ale nie dosc, ze je przeczytam, to pewnie je ukryje.
    A moze nawet usune. Nie pytajac ani Pana A ani Pana B o zdanie.
    I *zadna* konstytucja im nie pomoze i zaden sad mnie nie skaze. nawet
    Trybunal Konstytucyjny nie bedzie mial watpliwosci.

    konstytucja to bardzo smieszny zbior praw, bo wynika z niego, ze
    wlasciwie nie ma powodu, zeby lecznice rzadowe odmowily mi opieki.
    Nie probowalem tam sie polozyc w chwili choroby, ale nie sadze, zeby
    mi sie to udalo.

    pozdrawiam

    romekk

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1