eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCzy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB › Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
  • Data: 2002-07-20 11:51:54
    Temat: Re: Czy w polsce sa w ogole potrzebni programisci VB
    Od: a...@p...onet.pl (artur dyksinski) szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Czesc.
    >i jak - nie ma co ukrywac - coraz lepsze systemy M$ chodzace na coraz lepszym
    >sprzecie ,,domowym'' czy raczej PCowym powoli wchodza na rynki jeszcze nie tak
    >dawno zastrzezone dla ,,duzych'' unixow czy wrecz mainframeow...
    Romku czy ty czasem czytasz, co tez wypisujesz?
    PiiiSiii ma stanowic konkurencje dla ,,duzych'' unixow?
    PiiiSiii ma stanowic konkurencje dla mainframe'ów?
    Zycze powodzenia.
    :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
    >Administratorzy firm dla ktorych robi sie instalacje, kiedys pokornie
    >przyjmujacy dowolne systemy pod konkretna (raczej niemala) aplikacje,
    >dzis marudza, ze to nie Win/M$SQL (bo np. maja jakis certyfikat)
    Mysle ze wiedza czym to pachnie (tzw. robota po pachy) i wybiora
    system
    przy którym nie beda musieli wiele narobic (np. AS/400)
    >- jeszcze troche i pokolenie wychowane na M$ofcie zasiadzie za sterami dzialow IT
    >i zacznie podejmowac decyzje o zakupach...
    Zapewniam Cie ze kazdy kto sie na tym wychowal,
    bedzie od tego stronil, bo wie czym to pachnie :))))))))))))))
    >druga sprawa to ilosc powstajacych aplikacji.
    Nie ilosc ale jakosc.
    Wiez mi, ale sa ludzie, którzy cale zycie korzystaja z jednego
    programu
    (SAPa, albo BAANa) i stanowia potezna czesc rynku. :)))))))))))
    >inicjator watku zastanawia sie czego sie uczyc zby _miec_ prace.
    >Slusznie zaklada, ze najwiecej pracy bedzie pod Windowsa.
    Zaklada, ze z windowsami jest najwiecej pracy (klopotów)?
    Slusznie?
    :)))))))))))))
    IMHO slusznie.
    >A imho microsoft bedzie _wciaz_ zmierzal w kirunku utrudniania zycia
    Wszystkim, na tym bym poprzestal.
    >niezaleznym (jak Borland) wytworcom czegokolwiek pod Win.
    >Moze Win 3567 bedzie mial wbudowane VS.net - kto wtedy kupi jakiegos
    >Delphiego 325 za dodatkowe pieniadze?
    Kiedys pamietam czytalem w czasopismie "BAJTEK" czy "KOMPUTER"
    jaka to swietlana przyszlosc czeka SINCLAIR QL, ATARI ST,
    ktos dzisiaj pamieta o tych komputerach?
    Zamiast prognozowac polecam zajac sie rzetelna analiza "obecnej"
    rzeczywistosci.
    >nie sadze, zeby ruchy typu peruwianskiego czy ostatnio niemieckiego parlamentu
    >mialy realna szanse zmienic to i zachwiac potega microsoftu. choc dopinguje
    >im z calego serca. ale serce swoja droga, a rozsadek swoja...
    Zniewolony umysl, serce w anarchii. :)))))))))))))))))))
    >M$ to nie armator Titanica, oni nie maja tylko jednego egzemplarza niezwykle
    >drogiego produktu, ktorego klapa moglaby wylozyc firme.
    Jak to nie: Titanic to Windows, reszta to wyposazenie (które swoja
    droga powinno byc za darmo).
    Bo ta firma robi programy tylko pod siebie (doslownie i w
    przenosni...)
    >klapy na pokazach pierwszych win95 i win2000 jakos nie przeszkodzily im
    >w zarobieniu krocia na tych systemach...
    Klapa klapie nie równa...
    >spodziewam sie ze to samo bedzie ze srodowiskiem .net...
    >bedzie sobie troche, bedzie sobie kiepskie, az w koncu sie okaze ze nadal jest
    >takie, tylko o konkurencji nikt juz nie pamieta...
    Manrta, samo-spelniajaca sie deklaracja, czy szczera, gorliwa modlitwa
    o deszcz?

    Pozdrawiam
    Artur

    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1