nie nowa moda...praktykowana od lat ...tez kiedys dalismy sie nabrac
poznanskiej agencji nieruchomosci ktora oferowala...gwarantowala znalezienie
niedrogiego mieszkania. Facet podpisal z nami umowe... skasowal nas na
800..potem podal kilka lipnych adresow i zniknal;) tak po prostu a wraz z
nim nasza kasa...Nasz blad polegal na tym ze w trybie pilnym ...w ciagu
tygodnia zmuszeni bylismy znalesc mieszkanie i to uspilo nasza czujnosc.
Szukalismy go na wlasna reke a potem sprawe zglosilismy Policji, ktora jest
naprawde ok-tu wielki uklon w jej strone. Policja przeprowadzila sledztwo i
jak sie okazalo facet zyl z takich przekretow. W rezultacie sprawa trafila
do sadu a facet jest poszukiwany listem gonczym...Madry Polak po szkodzie...

Moral..nie dajcie sie nabrac jakimkolwiek agencjom posrednictwa... najpierw
niech znajda wam mieszkanie czy prace ..a potem przydzie czas na kase...nie
wczesniej...taki uklad jest uczciwy.
p.sroczka


Użytkownik "The_EaGle" <t...@w...tenbit.pl> napisał w wiadomości
news:aqs1p2$dt4$1@news.tpi.pl...
> Znajomy by? wczoraj w agencji posrednictwa pracy w Wa-wie przy Al.
> Jerozolimskiej 31/13 ,dowiedzial sie jakie maja oferty pracy. Oni
> powiedzieli mu ze maja dla niego prace pod warunkiem ze podpisze z nimi
> umowe i wplaci 100zl :-). Wydawalo mu sie to zbyt piekne by bylo
> prawdziwe i zostawil im tylko CV i powiedzial do widzenia. Jakie by?o
> jego zdziewienie gdy przed 16 kiedy wychodzil zjawila sie na miejscu
> policja :-). Wyelegitymowali wszystkich i zapytali go czy podpisywal
> jakas umowe, powiedzial ze nie i go wypuscili stamtad. Zapytal tez o co
> chodzi. Policjant stwierdzil zeby lepiej tutaj swojego CV nie zostawial.
>
> Mam pytanie czy to jakas nowa moda z takimi "teoretycznymi" agencjami
> posrednictwa pracy? Sam do podobnej kilka dni temu dzwonilem i ta sama
> rozmowa 100zl i jakas umowa :-) - dalem sobie spokoj.
>
> --
> Pozdrawiam
> Rafal
>
>
>
>