eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Program "Pierwsza praca"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-05-28 00:41:48
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Shuwar" <s...@p...onet.pl>

    Ja na jego temat nie wiem nic, może jakieś przybliżenie tematu?

    Użytkownik "Piotr Burzynski" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:acvik4$3ds$1@news.tpi.pl...
    > Mam zapytanko: Co sadzicie o programie pierwsza praca? Jaki jest w nim
    > haczyk?
    > Czy on naprawde ma szanse poprawic sytuacje absolwentow na rynku?




  • 2. Data: 2002-05-28 09:31:47
    Temat: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Piotr Burzynski" <p...@i...pl>

    Witam,

    Mam zapytanko: Co sadzicie o programie pierwsza praca? Jaki jest w nim
    haczyk?
    Czy on naprawde ma szanse poprawic sytuacje absolwentow na rynku?

    Pozdrawiam
    Piotr



  • 3. Data: 2002-05-28 09:48:44
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Serwiz" <r...@g...pl>


    Użytkownik "Piotr Burzynski" <p...@i...pl> napisał w wiadomości:
    > Witam,
    >
    > Mam zapytanko: Co sadzicie o programie pierwsza praca? Jaki jest w nim
    > haczyk?
    > Czy on naprawde ma szanse poprawic sytuacje absolwentow na rynku?
    >
    > Pozdrawiam
    > Piotr
    >
    Sądze że to nastepna ściema rządu, a na calu ma porawę statystyk. To tak
    jak w urzędach pracy zamiast doprowadzać do faktycznego zatrudnienia to
    wykreśla się bezrobotnych z listy (efekt ten sam - spada liczba
    statystycznych bezrobotnych). A co to za poprawa uregulować prawnie
    możliwość wypłacania pensji poniżej pensji minimalnej? Pozostałości z epok
    poprzednich pozostało "czy się stoi czy się leży 2 tysiące się należy" i co
    niektórym bezrorobtnym nawet za pensje minimalnie wyższą od najniższej
    krajowej nie che się pracować. W pewnym stopniu mozna potwierdzić tezę że w
    Polsce jest bezrobocie ale nie ma bezrobotnych.
    To czy ten program coś da to się okaże w najbliższych latach ale osobiście
    widze to czarno.

    Serwiz



  • 4. Data: 2002-05-28 10:00:09
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Serwiz napisał:

    > W pewnym stopniu mozna potwierdzić tezę że w
    > Polsce jest bezrobocie ale nie ma bezrobotnych.
    > To czy ten program coś da to się okaże w najbliższych latach ale osobiście
    > widze to czarno.

    Koszty zerowe prowadzenia DG to około 800 zł. Doliczając do tego zasiłek
    i pracę dodatkową (bez ewidencji) różnica jest rzędu 1500 - 2500 na plus
    dla misieczka. Większość ludzi ten wariant wybierze ze oczywistych
    względów. Spróbuj żyć za 600-1000 zł pracując po 9-10 godzin, nawet jak
    nie masz rodziny i nie płacisz czynszu. Porozmawiamy po 3 miesiącach.

    Dogbert


  • 5. Data: 2002-05-28 12:15:59
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Serwiz" <r...@g...pl>


    Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości:
    [...]
    > Spróbuj żyć za 600-1000 zł pracując po 9-10 godzin, nawet jak
    > nie masz rodziny i nie płacisz czynszu. Porozmawiamy po 3 miesiącach.
    >
    > Dogbert
    >
    Żyłem i od tego zaczynałem bo w d... mi sie nie przewróciło. Od czegoś
    trzeba zawsze zacząć zwłaszcza że przy zatrudnianiu nowego pracownika jego
    dochodowość jest minimalna i czasami nie pokrywająca kosztów jego
    zatrudnienia i nie mam na myśli wyzysku tylko po prostu koszty i tyle. Ja
    jak zaczynałem pracę to zaczynałem od najniższej krajowej co pozwalało mi na
    dalszy rozwój poza etatem. Z biegiem czasu wraz ze wzrostem wydajności
    wzrastały moje dochody które pozwalały na podwyższenie standardu życiowego.
    Wiele ludzi poszukujących pracy robi błąd że z góry zakłada w ciemno że mają
    zarabiac tyle i tyle bez dokładnej analizy ile są w stanie przynieść
    dochodu, dlatego coraz częściej stosowany jest system prowizyjny który
    pozwala faktycznie odzwierciedlić dochodowość pracownika a nie "sponsorować"
    w ciemno.

    Serwiz



  • 6. Data: 2002-05-28 14:23:16
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: No Name <v...@w...pl>

    Użytkownik Serwiz napisał:

    >>Spróbuj żyć za 600-1000 zł pracując po 9-10 godzin, nawet jak
    >>nie masz rodziny i nie płacisz czynszu. Porozmawiamy po 3 miesiącach.

    > Żyłem i od tego zaczynałem bo w d... mi sie nie przewróciło. Od czegoś
    > trzeba zawsze zacząć zwłaszcza że przy zatrudnianiu nowego pracownika jego
    > dochodowość jest minimalna i czasami nie pokrywająca kosztów jego
    > zatrudnienia i nie mam na myśli wyzysku tylko po prostu koszty i tyle.

    No, wiesz, ja kiedyś, jak miałem siedem lat, to nie zarabiałem wogóle, a
    żyłem - przy takiej argumentacji trudno kogokolwiek przekonać, Ja
    chciałem namówić przedpiszcę na eksperyment ekonomiczny, a Ty piszesz,
    że znasz jego wynik, zanim się odbył.
    Propozycja 1k zł jest może do przyjęcia dla początkującego majsterklepki
    czy bufetowej, dokarmiającej zlewkami inwentarz - ale jako propozycja
    zwieńczająca karierę osoby z doświadczeniem i umiejętnościami jest
    raczej w złym guście. Pracownik nie ponosi kosztów działalności,
    ponieważ normalne ryzyko biznesowe nie jego dotyczy. Pracownik dziś ma
    tyle, a jutro trochę więcej, albo mniej, pracodawca docelowo zgarnia
    całą pulę. Dlatego domaganie się, by pracownik współuczestniczył w
    ryzyku biznesowym jest pomysłem nieeleganckim. Spróbuj, jak będziesz
    miał okazję, zaproponować prezesowi spółki giełdowej płacę w okolicy 1k,
    "bo panie, pan się dopiero wdraża". Zobaczysz ilu i jakich chętnych
    znajdziesz. Pracodawca powinien odwoływać się do umiejętności pracownika
    i ze swojego punktu widzdenia efektów jego pracy. Nie do tego, że
    pracownik nie ma za co żyć, albo ma kredyt do spłacenia i można cisnąć
    go, jak cytrynę.

    Dogbert




  • 7. Data: 2002-05-28 14:49:02
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Serwiz" <r...@g...pl>


    Użytkownik "No Name" <v...@w...pl> napisał w wiadomości:
    > Użytkownik Serwiz napisał:
    >
    > >>Spróbuj żyć za 600-1000 zł pracując po 9-10 godzin, nawet jak
    > >>nie masz rodziny i nie płacisz czynszu. Porozmawiamy po 3 miesiącach.
    >
    > > Żyłem i od tego zaczynałem bo w d... mi sie nie przewróciło. Od czegoś
    > > trzeba zawsze zacząć zwłaszcza że przy zatrudnianiu nowego pracownika
    jego
    > > dochodowość jest minimalna i czasami nie pokrywająca kosztów jego
    > > zatrudnienia i nie mam na myśli wyzysku tylko po prostu koszty i tyle.
    >
    [...]
    > Propozycja 1k zł jest może do przyjęcia dla początkującego majsterklepki
    > czy bufetowej, dokarmiającej zlewkami inwentarz - ale jako propozycja
    > zwieńczająca karierę osoby z doświadczeniem i umiejętnościami jest
    > raczej w złym guście.
    [...]>
    > Dogbert
    >
    Trochę zeszliśmy z tematu jaki został postawiony, ale żeby było dokładniej
    to dodam że o tych początkach to pisałem pod kątem ludzi zaczynających
    wogóle pracę bo takich jest nie mało i za miesiąc lub dwa będzie jeszcze
    więcej (mam na mysli absolwentów).
    Pozostaje nadzieja w tym że faktycznie zostaną wprowadzone jakieś
    rozwiazania pomagające znaleźć pierwszą pracę lecz bez zmiany systemu
    ubezpieczeń i systemu podatkowego to nie ma na co liczyć.

    Serwiz



  • 8. Data: 2002-05-29 14:21:14
    Temat: Re: Program "Pierwsza praca"
    Od: "Piotr Burzynski" <p...@i...pl>


    Użytkownik "Shuwar" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:acvjc7$8oq$1@news.tpi.pl...
    > Ja na jego temat nie wiem nic, może jakieś przybliżenie tematu?
    >
    > Użytkownik "Piotr Burzynski" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:acvik4$3ds$1@news.tpi.pl...
    > > Mam zapytanko: Co sadzicie o programie pierwsza praca? Jaki jest w nim
    > > haczyk?
    > > Czy on naprawde ma szanse poprawic sytuacje absolwentow na rynku?
    >
    >
    >
    informacje na temat programu Pierwsza Praca mozna znalezc na www.kprm.gov.pl
    w archiwum.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1