eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 1. Data: 2004-06-28 09:26:17
    Temat: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "gregory" <k...@t...pl>

    Witam,
    Mamy z żoną duże zmartwienie, nie sądziliśmy, że sprawy potoczą się w
    tym kierunku i za bardzo nie widzimy wyjścia.
    Firma wysłała żonę na studia podyplomowe, które dobiegają końca. W trakcie
    trwania studiów kazali podpisać lojalkę, która jest niezgodna z kodeksem
    pracy, ponieważ podpisana jest na 4 lata i podaje nieprawidłowy stopień
    zmniejszania się kosztów studiów co do przepracowanego okresu pracy (kodeks
    mówi o max. 3 latach i kosztach proporcjonalnie malejących do okresu
    przeprowadzonego).
    W tej chwili firma zaczyna z żony wyciągać ostatnie soki. Siedzi po
    nocach i przez całe weekendy nie odchodząc od komputera wykonując pracę za
    kogoś innego. Do tego ma teraz egzaminy na studiach, na które się musi
    przygotować i nie może wziąć urlopu. Teraz żałuje, że zgodziła się na te
    studia mimo, że kolega z pracy jej odradzał, bo przewidział dokładnie tą
    sytuację nie zgadzając się wcześniej na wymienione studia.
    Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji oprócz zwolnienia się i zwrotu
    kosztów studiów ? już mi brakuje argumentów, żeby jakoś podtrzymać ją na
    duchu. Jest bardzo zmęczona i załamana, choć nie należy do osób szybko się
    poddających, to ma tego serdecznie dość. Co zrobić ??

    gregory



  • 2. Data: 2004-06-28 09:53:56
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "chinol" <p...@o...pl>

    > Mamy z żoną duże zmartwienie, nie sądziliśmy, że sprawy potoczą się w
    > tym kierunku i za bardzo nie widzimy wyjścia.
    > Firma wysłała żonę na studia podyplomowe, które dobiegają końca. W trakcie
    > trwania studiów kazali podpisać lojalkę, która jest niezgodna z kodeksem
    > pracy, ponieważ podpisana jest na 4 lata i podaje nieprawidłowy stopień
    > zmniejszania się kosztów studiów co do przepracowanego okresu pracy
    (kodeks
    > mówi o max. 3 latach i kosztach proporcjonalnie malejących do okresu
    > przeprowadzonego).
    > W tej chwili firma zaczyna z żony wyciągać ostatnie soki. Siedzi po
    > nocach i przez całe weekendy nie odchodząc od komputera wykonując pracę za
    > kogoś innego. Do tego ma teraz egzaminy na studiach, na które się musi
    > przygotować i nie może wziąć urlopu. Teraz żałuje, że zgodziła się na te
    > studia mimo, że kolega z pracy jej odradzał, bo przewidział dokładnie tą
    > sytuację nie zgadzając się wcześniej na wymienione studia.
    > Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji oprócz zwolnienia się i zwrotu
    > kosztów studiów ? już mi brakuje argumentów, żeby jakoś podtrzymać ją na
    > duchu. Jest bardzo zmęczona i załamana, choć nie należy do osób szybko się
    > poddających, to ma tego serdecznie dość. Co zrobić ??
    >

    Postawic sprawe jasno u pracodawcy. Nie sciemniac o kodeksie pracy tylko o
    tym, ze sie nie wyrabia itp. A jak sie sprawa nie zmieni to zwolnic sie na
    chama i isc do sadu. Jesli lojalka niezgodna z KP to mozna sie nawet wywinac
    z zaplacenia za studia.

    Tomek



  • 3. Data: 2004-06-28 23:01:11
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    > Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji oprócz zwolnienia się i zwrotu
    > kosztów studiów ? już mi brakuje argumentów, żeby jakoś podtrzymać ją na
    > duchu. Jest bardzo zmęczona i załamana, choć nie należy do osób szybko się
    > poddających, to ma tego serdecznie dość. Co zrobić ??

    Może pograć zwolnieniami lekarskimi?

    --
    Pozdrowienia
    Jotte



  • 4. Data: 2004-06-28 23:54:49
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: DT <d...@A...pl>

    On Mon, 28 Jun 2004 11:26:17 +0200, "gregory" <k...@t...pl>
    wrote:

    [...]
    > Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji oprócz zwolnienia się i zwrotu
    >kosztów studiów ? już mi brakuje argumentów, żeby jakoś podtrzymać ją na
    >duchu. Jest bardzo zmęczona i załamana, choć nie należy do osób szybko się
    >poddających, to ma tego serdecznie dość. Co zrobić ??
    >
    Sam nie wierzę, że to mówie, ale można zrobić tylko jedno - lekarz i
    30 dni zwolnienia.


  • 5. Data: 2004-06-29 05:54:41
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "gregory" <k...@t...pl>

    Nie wiem czy to pomoże. Ostatnio jak wzięła jeden dzień zwolnienia to szef
    uświadomił ją, że on tu rządzi i ma nadzieję, że taka sytuacja więcej nie
    będzie miała miejsca. Zwolnienie było wzięte z powodu potrzeby wizyty u
    lekarza z naszym synkiem. Poza tym juz wcześniej powiedział wszystkim
    pracownikom, że dla niego nasze dzieci nie istnieją.


    Użytkownik "DT" <d...@A...pl> napisał w wiadomości
    news:6sb1e0l0i33jc5vf1gekfrom1ajstncnud@4ax.com...
    > On Mon, 28 Jun 2004 11:26:17 +0200, "gregory" <k...@t...pl>
    > wrote:
    >
    > [...]
    > > Czy jest jakieś wyjście z tej sytuacji oprócz zwolnienia się i zwrotu
    > >kosztów studiów ? już mi brakuje argumentów, żeby jakoś podtrzymać ją na
    > >duchu. Jest bardzo zmęczona i załamana, choć nie należy do osób szybko
    się
    > >poddających, to ma tego serdecznie dość. Co zrobić ??
    > >
    > Sam nie wierzę, że to mówie, ale można zrobić tylko jedno - lekarz i
    > 30 dni zwolnienia.



  • 6. Data: 2004-06-29 12:10:42
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "kr" <p...@a...pl>


    > pracownikom, że dla niego nasze dzieci nie istnieją.

    Uciekac jak najdalej od takiego pracodawcy



  • 7. Data: 2004-06-29 12:31:46
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "gregory" <k...@t...pl>

    Tak, to prawda. Tylko co z lojalką ?
    Za te roczne studia podyplomowe nazbierało się z 20 tys zł !


    Użytkownik "kr" <p...@a...pl> napisał w wiadomości
    news:cbrm71$plq$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >
    > > pracownikom, że dla niego nasze dzieci nie istnieją.
    >
    > Uciekac jak najdalej od takiego pracodawcy
    >
    >



  • 8. Data: 2004-06-29 13:20:48
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "chinol" <p...@o...pl>

    > Tak, to prawda. Tylko co z lojalką ?
    > Za te roczne studia podyplomowe nazbierało się z 20 tys zł !
    >

    A co to za studia ???????????????????????????????????

    BTW Pisz pod postem a nie nad

    Tomek



  • 9. Data: 2004-06-29 13:42:33
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "Jotte" <t...@W...pl>

    >Zwolnienie było wzięte z powodu potrzeby wizyty u
    > lekarza z naszym synkiem. Poza tym juz wcześniej powiedział wszystkim
    > pracownikom, że dla niego nasze dzieci nie istnieją.

    Ale ON istnieje dla kodeksu pracy, sądu pracy, kodeksu cywilnego oraz paru
    innych instytucji (PIP, Sanepid, BSA+policja...)
    A w ogóle, to przeczytajcie porządnie tą "lojalkę" i niech ją jakiś spec od
    prawa pracy przeczyta.

    --
    Pozdrowienia
    Jotte



  • 10. Data: 2004-06-29 14:00:29
    Temat: Re: Problem z pracodawcą ("podkręcona śrubka") .
    Od: "gromax" <g...@g...pl>

    > A w ogóle, to przeczytajcie porządnie tą "lojalkę" i niech ją jakiś spec
    od
    > prawa pracy przeczyta.
    popieram, w końcu poza kilkoma górnolotnymi i groźnie brzmiącymi
    sformułowaniami może się okazać że lojalka jest tylko papierkiem z podpisem
    szefa bez mocy prawnej

    >
    > --
    > Pozdrowienia
    > Jotte
    gromax
    >
    >


strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1