eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2003-06-22 13:07:49
    Temat: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "Betty" <r...@p...onet.pl>

    Witajcie,
    mam problem.
    Przepraszam bardzo jeśli nie na temat.
    Wybieram się jutro na spotkanie z ewentualnym przyszłym pracodawcą.
    Niestety ze względu na brak siedziby firmy - jestem umówiona w
    restauracji. Może to głupie, ale nie wiem jak mam się zachować?
    Tzn. zaczekać przed wejsciem? Wejsć i zajać stolik? To on ma mnie
    rozpoznać. I co najlepiej zamówić? Może być np. sam sok? Czy to
    obciach? I lepiej wino?
    Może ktoś był w podobnej sytuacji?
    Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i rady.
    Pozdrawiam
    Betty


  • 2. Data: 2003-06-22 13:24:36
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "Sylwek" <l...@g...pl>

    Użytkownik "Betty" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bd49v7$9rn$1@news.onet.pl...
    > Witajcie,
    > mam problem.
    > Przepraszam bardzo jeśli nie na temat.
    > Wybieram się jutro na spotkanie z ewentualnym przyszłym pracodawcą.
    > Niestety ze względu na brak siedziby firmy - jestem umówiona w
    > restauracji. Może to głupie, ale nie wiem jak mam się zachować?
    > Tzn. zaczekać przed wejsciem? Wejsć i zajać stolik? To on ma mnie
    > rozpoznać. I co najlepiej zamówić? Może być np. sam sok? Czy to
    > obciach? I lepiej wino?
    > Może ktoś był w podobnej sytuacji?
    > Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i rady.
    > Pozdrawiam
    > Betty

    Witam!
    Nie zdziw się jeżeli jest to coś w rodzaju Herbalife.
    Werbują Ciebie, potem ty ściągasz dla nich natępne osoby itd itd.
    Wszyscy płacą za szkolenia i broszurki,... i powstaje taka piramidka.
    Może to nie o taką firmę chodzi ale spotkanie w restauracji mi się z tym
    skojarzyło.
    Byłem na czymś takim i wyszedłem z niesmakiem.
    Pozdrawiam
    Sylwek



  • 3. Data: 2003-06-22 14:10:01
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "Witiia" <K...@o...pl>


    > Witam!
    > Nie zdziw się jeżeli jest to coś w rodzaju Herbalife.
    > Werbują Ciebie, potem ty ściągasz dla nich natępne osoby itd itd.
    > Wszyscy płacą za szkolenia i broszurki,... i powstaje taka piramidka.
    > Może to nie o taką firmę chodzi ale spotkanie w restauracji mi się z tym
    > skojarzyło.
    > Byłem na czymś takim i wyszedłem z niesmakiem.

    Ja też miałem okazję rozmawiać o pracy w miejscu publicznym, a była to
    kawiarnia (no może raczej pub). A rozmowa była o firmie... Amway...
    Żałowałem straconego czasu.

    Ale tu może być tak, że ktoś chce założyć firmę i poszukuje pracowników już
    teraz. Nigdy nie wiadomo. Ja bym usiadł za stolikiem, gdzieś niedaleko
    wejścia i zamówił sok albo herbatę/kawę. Wydaje mi się, że wino chyba nie
    wypada pić przy pierwszej rozmowie o pracę.
    Powodzenia! I napisz jak wyszło i o jaką pracę chodziło.

    Pozdrawiam, Witiia



  • 4. Data: 2003-06-22 14:48:43
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: r...@r...pl

    > Wybieram się jutro na spotkanie z ewentualnym przyszłym pracodawcą.
    > Niestety ze względu na brak siedziby firmy - jestem umówiona w
    > restauracji. Może to głupie, ale nie wiem jak mam się zachować?
    > Tzn. zaczekać przed wejsciem? Wejsć i zajać stolik? To on ma mnie
    > rozpoznać. I co najlepiej zamówić? Może być np. sam sok? Czy to
    > obciach? I lepiej wino?
    Trudno przewidziec kto za to zaplaci [badzmy realistami], wiec sok jest
    jak najbardziej OK. Alkohol w jakiejkolwiek formie - zdecydowanie nie polecam.
    Jak najbardziej zajmij miejsce, ale postaraj sie, zeby widoczne z wejscia
    do lokalu. Jesli to lokal w ktorym obsluga prowadzi na miejsce - poinformuj,
    ze czekasz na kogos i ze ktos moze o Ciebie pytac.

    oczywiscie wszystko imho.

    pozdrawiam

    romekk

    --
    http://www.komrel.net - Twoj Serwer Sukcesu!


  • 5. Data: 2003-06-22 19:04:10
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "???" <s...@p...onet.pl>


    Użytkownik "Betty" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bd49v7$9rn$1@news.onet.pl...
    > Witajcie,
    > mam problem.
    > Przepraszam bardzo jeśli nie na temat.
    > Wybieram się jutro na spotkanie z ewentualnym przyszłym pracodawcą.
    > Niestety ze względu na brak siedziby firmy - jestem umówiona w
    > restauracji. Może to głupie, ale nie wiem jak mam się zachować?
    > Tzn. zaczekać przed wejsciem? Wejsć i zajać stolik? To on ma mnie
    > rozpoznać. I co najlepiej zamówić? Może być np. sam sok? Czy to
    > obciach? I lepiej wino?
    > Może ktoś był w podobnej sytuacji?
    > Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i rady.
    > Pozdrawiam
    > Betty
    >
    Zaczął bym od zastanowienia się, co to za firma bez siedziby. Może
    rzeczywiście ktoś próbuje rozpocząć działalność, ale równie dobrze może to
    być jakiś oszołom.
    Generalnie - uważaj.



  • 6. Data: 2003-06-22 20:19:08
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "FX" <f...@p...onet.pl>

    > Może to nie o taką firmę chodzi ale spotkanie w restauracji mi się z tym
    > skojarzyło.

    Ja raz mialem rozmowe o prace w restauracji :-)
    Firma bardzo powazna, japonska - biuro w niemczech.

    Szef biura niemieckiego akurat byl w Polsce, wiec umowilismy sie w Zakopanem
    na Krupowkach w restauracji z grillem :-)

    Przyjechalo ich trzech :-) Na poczatku troche sztywno ale... po
    4-rech herbatach po goralsku impreza sie rozkrecila. Jedlismy, pilismy a za
    wszystko placili oni.

    Bylbym tam pracowal bo firma ciekawa - ale mi troche warunki nie pasowaly.
    Kumpel ktory byl ze mna na tej rozmowie - pracuje
    tam do dzis i sobie bardzo chwali.

    Nie zawsze tak jest ze firma nie ma siedziby w Polsce to
    od razu jest to krzak. Ale w jakichs 99% ;-)

    FX



  • 7. Data: 2003-06-23 04:15:44
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    "Witiia" <K...@o...pl> writes:

    > > Witam!
    > > Nie zdziw się jeżeli jest to coś w rodzaju Herbalife.
    > > Werbują Ciebie, potem ty ściągasz dla nich natępne osoby itd itd.
    > > Wszyscy płacą za szkolenia i broszurki,... i powstaje taka piramidka.
    > > Może to nie o taką firmę chodzi ale spotkanie w restauracji mi się z tym
    > > skojarzyło.
    > > Byłem na czymś takim i wyszedłem z niesmakiem.
    >
    > Ja też miałem okazję rozmawiać o pracy w miejscu publicznym, a była to
    > kawiarnia (no może raczej pub). A rozmowa była o firmie... Amway...
    > Żałowałem straconego czasu.

    a ja prace dostalam w wydawnictwie komputerowym wlasnie po rozmowie z
    wlascicielem w kawiarnii znajdujacej sie obok biura. powod? po prostu
    firma byla w trakcie przenosin i urzadzania nowego lokalu, w starym
    syf, bajzel i wszyscy sobie na glowie, w nowym jeszcze nawet krzesel
    nie bylo.

    nie twierdze, ze to zjawisko czeste, nie, ale - ze moze tak byc.
    najlepiej to sprawdzic przed takim spotkaniem, jaka firme dany
    pracownik reprezentuje.

    osobiscie nie poszlabym nigdy na rozmowe z kimkolwiek, kto mialby
    problemy z podaniem nazwy i adresu firmy.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 8. Data: 2003-06-23 06:27:45
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "KK" <m...@n...wp.pl>

    Wino i coś na wynos do domu:)!
    oczywiście żartowałam
    pozdrawiam:)
    myśle że szklanka wody niemoralnej:)
    papa


    Użytkownik "Betty" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:bd49v7$9rn$1@news.onet.pl...
    > Witajcie,
    > mam problem.
    > Przepraszam bardzo jeśli nie na temat.
    > Wybieram się jutro na spotkanie z ewentualnym przyszłym pracodawcą.
    > Niestety ze względu na brak siedziby firmy - jestem umówiona w
    > restauracji. Może to głupie, ale nie wiem jak mam się zachować?
    > Tzn. zaczekać przed wejsciem? Wejsć i zajać stolik? To on ma mnie
    > rozpoznać. I co najlepiej zamówić? Może być np. sam sok? Czy to
    > obciach? I lepiej wino?
    > Może ktoś był w podobnej sytuacji?
    > Będę bardzo wdzięczna za wszelkie sugestie i rady.
    > Pozdrawiam
    > Betty
    >



  • 9. Data: 2003-06-23 09:45:32
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "Alicja" <a...@o...pl>

    Czesc
    Jestem ciekawa jak Ci poszlo/pojdzie?
    Ja na takich rozmowach bylam 2 razy. Wszystko zalezy od rodzaju pracy.
    Pierwszy raz firma byla w remoncie.
    Drugi raz mialam otwierac od podstaw oddzial firmy amerykanskiej w Polsce
    wiec trudno zeby mieli biuro.
    Po pierwsze czlowiek, z ktorym masz sie spotkac powinien okreslic, gdzie
    dokladnie bedzie czekal, bo nie ulega watpliwosci, ze to on powinien czekac.
    W koncu jestes jego gosciem.
    Po drugie absolutnie nie nalezy zamawiac alkoholu.
    Zreszta ten czlowiek powinien zaproponowac Ci zamowienie czegos do picia i
    zaplacic. Moze zaproponowac posilek, ale moim zdaniem nie jest to wlasciwe,
    gdyz macie rozmawiac.
    Powinien zaplacic bo jak pisalam jestes jego gosciem.
    Ale uwazam ze nie nalezy tego oczekiwac i zaplacic jak nie widac inwencji z
    drugiej strony.
    Powodzenia
    Alicja






  • 10. Data: 2003-06-24 14:24:03
    Temat: Re: Pracodawca - spotkanie (z gat. savoir-vivre)
    Od: "Betty" <r...@p...onet.pl>

    Przede wszystkim bardzo goraco dziekuje wszystkim za komentarze, rady i
    sugestie. Były dla mnie bardzo cenne i sie przydały.
    Wszystko było OK, zadne oszustwo. Brak siedziby w moim miescie, bo chca
    załozyc tu swoj oddział i nie maja jeszcze biura. Zrobiłam tak jak
    radziliscie, tzn. - usiadlam blisko wejscia, pozniej zamowilam sok
    (zaplacil pracodawca :-)).Wynikow tej rozmowy niestety nie znam. Moje
    wrazenia sa pozytywne, ale nie wiem, czy drugiej strony rowniez. Jeśli nie
    dostałabym tej pracy - bylo to na pewno nowe, ciekawe doswiadczenie.
    Pozdrawiam serdecznie i raz jeszcze bardzo dziekuje.
    Betty


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1