eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Praca w Irlandii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 10

  • 1. Data: 2005-09-28 07:44:38
    Temat: Praca w Irlandii
    Od: "mirro" <b...@g...pl>

    Dojrzewam juz do decyzji i zaczynam szukac pracy w Irlandii lub Wielkiej
    Brytanii jako programista (PHP/SQL, VB) lub tester oprogramowania
    (chetniej). Kilkuletnie doswiadczenie, poziom angielskiego - dobry (pobyt w
    USA i praca w amerykanskiej firmie, ale w innej branzy).

    Czy ktos sie orientuje z autopsji jakie sa rzeczywiste zarobki w tej branzy
    i jakie sa koszty utrzymania mieszkanie+jedzenie (samochod zabiore z
    Polski).

    Mirro



  • 2. Data: 2005-09-28 07:56:51
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: "Marcin" <s...@p...onet.pl>

    Cześć.

    Ja właśnie w IRL jestem. Przyjechałem tu za pracą jakieś 3 miesiące temu z
    narzeczoną i udało się, ale łatwo to nie było. Nie wiem, jak z
    wynagrodzeniem, ale wystarczy zerknąć na www.irishjobs.ie, www.monster.ie i
    inne tym podobne. Na pewno sobie radzisz z googlem, to znajdziesz. Tam
    oprócz info jak napisać CV itd. można porównać zarobki oferowane w
    ogłoszeniach, albo w jakiejś tabeli przeanalizowane.
    Z tego co się orientuję, to w Dublinie zarobisz więcej, ale i więcej wydasz.
    W mniejszych mniej zarabiasz mniej wydajesz. Średnio więc wyjdzie na to
    samo - tzn. nie ma co na siłę szukać roboty w Dublinie jeśli oferują Ci ją w
    Cork.
    Co do kosztów utrzymania to doskonale wiem, bo płacę rachunki.
    To oczywiście będzie się różnić od dzielnicy, standardu, itd.
    Wynajmujemy jeden pokój w mieszkaniu na które składają się 2 pokoje,
    kuchnia, łasienka i salon (pomieszczenie z TV). Niestety pralki są na
    zewnątrz w pomieszczeniu gospodarczym czy jak to nazwiemy. Mieszkamy w
    północnej częsci Dublina uważanej za gorszą, bardziej niebezpieczną i
    uboższą, ale to stereotyp. Owszem na południu mieszka Bono, Enia, itd. ale z
    jednej i drugiej strony rzeki można znaleźć syf i urocze zakontki. U nas
    jest ładnie, nie luksus, ale ładnie. Okolica spokojna, bezpieczna, 10 minus
    autobusem od centrum, 30-40 na piechotę.
    W drugim pokoju mieszka sympatyczny irlandczyk.
    Jeden pokój na dwie osoby to może nie za dużo, ale za to ekonomicznie.
    Płacimy 550 za miesiąc plus prąd (za ostatnie 2 miesiące przyszło 120 euro
    na 3 osoby) a trochę prądu używamy. Niedługo ma być spora podwyżka, ale
    ciągle kręcą i nie wiadomo od kiedy to w końcu wejdzie. Za mieszkanie możesz
    zapłacić różnie. Sprawdź www.daft.ie a na miejscu warto szukać w gazetach,
    ale teraz ciężko o cokolwiek, bo studenci walą do Dublina i mieszkania
    zostały rozchwycone.
    Jedzenie - nie mamy za dużo czasu na to, więc wydajemy około 100
    miesięcznie. Codziennie coś do mikrofali, w weekend czasem coś gotujemy no i
    pochłaniamy mnóstwo słodyczy.
    Z samochodem to uważaj. W centrum mało przydatny, bo wszystko stoi w korku.
    Lepiej tu skuter kupić za 2000-2500e, silnik 125c nowy. Za 1500e z małym 50c
    silinczkiem. Z samochodem jak nie będziesz miał mieszkania z podwórkiem albo
    miejscem parkingowym wliczonym, to bedziesz płacił w parkometrze, a to
    diablenie drogo, jak nie zapłacisz to tu są bardzo sprawne służby od
    zakladania blokad na koła. A miejsce parkingowe kosztuje tyle co skromny
    domek w Pl bo około 25000e.
    My pracy szukaliśmy przez miesiąc. Jeśli nastawiasz się tylko i wyłącznie na
    pracę w zawodzie wyuczonym jak to się mówi, to uważaj, żebyś się nie
    zdziwił, bo możesz jej nie znaleźć, a jeśli duma nie pozwoli Ci pracować np.
    jako sprzedawca w sklepie z aparatami cyfrowymi, itd. to może odpuść. Są
    ludzie, którym udało się bardziej i Ci ktrórym udało się mniej lub wcale.
    Zawsze bądź gotowy na każdą z tych opcji.
    Pieniądze rozchodzą się tu błyskawicznie, ale jeśli będziesz zarabiał i
    rozsądnie wydawał, to coś z pewnością zaoszczędzisz, ale jak to mówi facet w
    Firmie na TVN24 obliczenia musisz przystosować do swojej sytuacji i
    warunków.
    Pozdrowienia.



  • 3. Data: 2005-09-28 08:17:33
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: ".:Tomek:." <t...@w...poczta.onet.pl>


    Użytkownik "mirro" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:dhdhpa$nq9$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > Czy ktos sie orientuje z autopsji jakie sa rzeczywiste zarobki w tej
    branzy
    > i jakie sa koszty utrzymania mieszkanie+jedzenie (samochod zabiore z
    > Polski).

    Niestety nie z autopsji, ale mam staly kontakt z kolezanka, ktora tam
    poleciala i dostala prace jako stewardesa. Generalnie bez rewelacji. Zarobki
    kolo 1200euro, ale biorac pod uwage koszty utrzymania, to Twoja sila
    nabywcza wyglada mniej wiecej tak, jakbyc w Polsce zarabial z 1500 na reke,
    takze bez rewelacji.

    pzdr
    Tomek


  • 4. Data: 2005-09-28 08:26:56
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: "X t l a n" <x t l a n @ i n t e r i a . p l>

    > Wielkiej Brytanii jako programista (PHP/SQL, VB) lub tester
    > oprogramowania

    Jak byś byszefem projektu bądź osobą spełniającą ważniejsze zadania w
    firmie - nie tylko klepanie kodu, ale kontakt z klientami, itp. to
    mógłbyś wyczesać między 18000 a 24000 funtów rocznie w GB.


  • 5. Data: 2005-09-28 08:27:46
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: Galathea <g...@n...poczcie.w.onet.pl>

    28.09.2005 # 09:17:33, .:Tomek:. napisał:

    > Niestety nie z autopsji, ale mam staly kontakt z kolezanka, ktora tam
    > poleciala i dostala prace jako stewardesa.

    Pytanie było o branżę IT ;). Ja wypowiem się na podstawie analizy ogłoszeń
    na zagranicznych portalach. Programista PHP może liczyć na kwotę około
    20 ... 30 tys funtów rocznie + czasem jakieś dodatki. Jeśli o testerów
    chodzi, to już wiele zależy od dziedziny, ale na ogół w tych samych
    granicach, bądź około 10 do 15 tys więcej - jeśli jest to powiązane ze
    sprzętem (np. UMTS itp).
    --
    pozdrawiam


  • 6. Data: 2005-09-28 08:45:12
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: "F.M.T" <f...@b...bla>

    "X t l a n" <x t l a n @ i n t e r i a . p l> wrote in message
    news:dhdk4p$fq1$1@news.onet.pl...
    > Jak byś byszefem projektu bądź osobą spełniającą ważniejsze zadania w
    > firmie - nie tylko klepanie kodu, ale kontakt z klientami, itp. to mógłbyś
    > wyczesać między 18000 a 24000 funtów rocznie w GB.

    To chyba w piecioosobowej firmie, co? Przeciez to grosze.

    FMT


  • 7. Data: 2005-09-28 09:57:52
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: "X t l a n" <x t l a n @ i n t e r i a . p l>

    >> Jak byś byszefem projektu bądź osobą spełniającą ważniejsze zadania w
    >> firmie - nie tylko klepanie kodu, ale kontakt z klientami, itp. to
    >> mógłbyś wyczesać między 18000 a 24000 funtów rocznie w GB.
    > To chyba w piecioosobowej firmie, co? Przeciez to grosze.
    > FMT

    No niestety, ale pełno jest takich ogłoszeń. Nie wszędzie płącą od razu
    30000 rocznie.


  • 8. Data: 2005-09-28 10:58:19
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: "mirro" <b...@g...pl>

    >
    > Ja właśnie w IRL jestem. Przyjechałem tu za pracą jakieś 3 miesiące temu z
    > narzeczoną i udało się, ale łatwo to nie było.

    Dziekuje za ciekawe info. Chcialbym prace zalatwic sobie w Polsce, zeby
    jechac juz w konkretne miejsce. Poki co sam, a po kilku miesiacach pewnie
    sprowadzilbym rodzinke.

    Mirro



  • 9. Data: 2005-09-28 14:21:55
    Temat: Ojejku - zapomniałem o ZUS-ie i US w Irlandii
    Od: "mirro" <b...@g...pl>

    Nie zapytalem (wylecialo z glowy) jak tam z podatkami i ubezpieczeniem przy
    rocznym zarobku np: 30000EUR, bo zapewne kwoty przez nich podawane sa
    brutto? Chodzi o przyblizone procenty

    Mirro



  • 10. Data: 2005-09-28 17:25:57
    Temat: Re: Praca w Irlandii
    Od: Lukasz Sczygiel <j...@a...pl>

    mirro wrote:

    >>
    >> Ja właśnie w IRL jestem. Przyjechałem tu za pracą jakieś 3 miesiące temu
    >> z narzeczoną i udało się, ale łatwo to nie było.
    >
    > Dziekuje za ciekawe info. Chcialbym prace zalatwic sobie w Polsce, zeby
    > jechac juz w konkretne miejsce. Poki co sam, a po kilku miesiacach pewnie
    > sprowadzilbym rodzinke.
    >
    Podatek sobie policz sam:)
    Na tydzien masz ok 50EUR "zwrotu podatku" czyli na nasze 250EUR kwoty
    zwolnionej od opodatkowania.
    powyzej tego placi sie 20% nadwyzki az do 28K EUR na rok.
    Potem wiecej, chyba 40% (nie zarobilem nigdy tyle wiec nie wiem :P) od
    nadwyzki ponad te 28K

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1