eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pierwszy odsiew
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2005-09-12 11:48:33
    Temat: Pierwszy odsiew
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 12-09-2005 o 13:38:24 Kira <c...@-...pl> napisał:


    > A potem dostaje w CVce "znajomosc jenzyka angielskiego" -- kwiatek
    > z dzisiaj. O jenzyk polski wolalam juz nie pytac.
    >
    > Aczkolwiek mi to prywatnie wisi, latwiej odsiac idiotow a wiec i
    > mniejsze ryzyko, ze sie takiego zatrudni.
    >

    To chyba dobry pretekst do zaczęcia nowego wątku.

    Dziwi mnie czasem, że płacodawcy w ogłoszeniach nie próbują uniknąć lawiny
    CVek od durniów oraz standardowych masowo wysyłanych aplikacji ze
    zmienianymi tylko nagłówkami. A możnaby - przynajmniej to drugie - zrobić
    dość łatwo, na przykład zadając już w ogłoszeniu jakieś pytanie związane z
    branżą lub specyfiką pracy i żądając dwuzdaniowej odpowiedzi.


    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 2. Data: 2005-09-12 12:32:16
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    widocznie to lubia
    moim zdaniem pracodawcy jeszcze sie nauczyli profesjonalizmu w szuakniu
    odpowiednich pracownikow
    :]



  • 3. Data: 2005-09-12 13:08:33
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: "forest" <g...@w...pl>

    i tu drobny żarcik z mojej strony - jak by się nauczyli, ja już dawno nie
    byłbym bezrobotny ...

    pozdro

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2005-09-12 14:03:18
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: "AndrzejW" <w...@c...gazeta.pl>


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
    napisał w wiadomości news:op.swzm27cgfrn0ri@donkichot...

    > Dziwi mnie czasem, że płacodawcy w ogłoszeniach nie próbują uniknąć lawiny
    > CVek od durniów oraz standardowych masowo wysyłanych aplikacji ze
    > zmienianymi tylko nagłówkami. A możnaby - przynajmniej to drugie - zrobić
    > dość łatwo, na przykład zadając już w ogłoszeniu jakieś pytanie związane z
    > branżą lub specyfiką pracy i żądając dwuzdaniowej odpowiedzi.

    Pytanie musiałoby być na tyle podchwytliwe, aby dla laika wygądało zupełnie
    niewinnie, a jedynie osoby znające się na rzeczy potrafiły udzielić
    prawidłowej odpowiedzi.

    Ale i tak wkrótce zaczęło by się pojawiać na różnych forach internetowych:

    "Jaka jest prawidłowa odpowiedź na pytanie ..... ?"

    pozdr
    AW


  • 5. Data: 2005-09-12 14:09:14
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 12-09-2005 o 16:03:18 AndrzejW <w...@c...gazeta.pl> napisał:

    >> Dziwi mnie czasem, że płacodawcy w ogłoszeniach nie próbują uniknąć
    >> lawiny CVek od durniów oraz standardowych masowo wysyłanych aplikacji
    >> ze zmienianymi tylko nagłówkami. A możnaby - przynajmniej to drugie -
    >> zrobić dość łatwo, na przykład zadając już w ogłoszeniu jakieś pytanie
    >> związane z branżą lub specyfiką pracy i żądając dwuzdaniowej odpowiedzi.
    >
    > Pytanie musiałoby być na tyle podchwytliwe, aby dla laika wygądało
    > zupełnie niewinnie, a jedynie osoby znające się na rzeczy potrafiły
    > udzielić prawidłowej odpowiedzi.

    Nie, nie wiedzowe, raczej problemowe lub kreacyjne.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 6. Data: 2005-09-12 15:35:48
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: 'madzik' <g...@o...tegoteznie.pl>

    Tomasz:

    >> Pytanie musiałoby być na tyle podchwytliwe, aby dla laika wygądało
    >> zupełnie niewinnie, a jedynie osoby znające się na rzeczy potrafiły
    >> udzielić prawidłowej odpowiedzi.
    > Nie, nie wiedzowe, raczej problemowe lub kreacyjne.

    Pomysł ciekawy, ale w wielu dziedzinach opis do teamtu byłby za długi do
    ogłoszenia. Z drugiej strony, ogłoszenie mogłoby kierować na stronę www
    gdzie jest pytanie...

    Problem IMHO polega na tym, ze nie zawsze ogłoszenie o naborze służy
    właśnie temu celowi...

    --
    Pozdrawiam,
    Magda


  • 7. Data: 2005-09-12 16:14:57
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 12-09-2005 o 17:35:48 'madzik' <g...@o...tegoteznie.pl>
    napisał:

    > Pomysł ciekawy, ale w wielu dziedzinach opis do teamtu byłby za długi do
    > ogłoszenia.

    Wystarczy wypieprzyć w kosmos coś takiego:
    "Zatrudniona osoba będzie odpowiedzialna za zarządzanie marką produktu, w
    tym: tworzenie i realizowanie planów marketingowych, monitoring i analizę
    rynku i konkurencji, działania promocyjne zwiazane z produktem oraz
    współpracę z działem sprzedaży"

    Po jaką cholerę "specjaliści" z firmy IPK Doradztwo Personalne wstawili
    ten całkowicie zbędny bełkot w ogłoszeniu dotyczącym stanowiska PRODUCT
    MANAGER w firmie Lorenz Bahlsen Snack-World? Mają płaconą wierszówkę?

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl


  • 8. Data: 2005-09-12 16:34:17
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: "Immona" <c...@w...zpds.com.pl>


    Użytkownik "Tomasz Płókarz" <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>
    napisał w wiadomości news:op.swzm27cgfrn0ri@donkichot...

    >
    > Dziwi mnie czasem, że płacodawcy w ogłoszeniach nie próbują uniknąć lawiny
    > CVek od durniów oraz standardowych masowo wysyłanych aplikacji ze
    > zmienianymi tylko nagłówkami. A możnaby - przynajmniej to drugie - zrobić
    > dość łatwo, na przykład zadając już w ogłoszeniu jakieś pytanie związane z
    > branżą lub specyfiką pracy i żądając dwuzdaniowej odpowiedzi.

    Pomysl logicznie.
    W przypadku ogloszen na bardziej odpowiedzialne czy specjalistyczne
    stanowiska liczy sie doswiadczenie. Jesli w CV widac przepracowane 2 czy 5
    lat na zbieznym stanowisku w firmie, ktora jest znana lub o ktorej da sie
    wyszukac informacje, to jest to o wiele mocniejsza rzecz niz blyskotliwa
    odpowiedz, ktora nie dosc, ze wymaga osobistych talentow w wyslawianiu sie
    (wysokiej klasy specjalisci w roznych branzach nie zawsze je maja) to
    jeszcze ktos nadto blyskotliwy skonstruuje ja na podstawie wynikow Googla,
    co nie musi swiadczyc o tym, ze rzeczywiste kompetencje w danej dziedzinie
    posiada. Natomiast na nizsze stanowiska zazwyczaj nie wymaga sie tego
    rodzaju blyskotliwosci i jest ona nie zwiazana ze zdolnoscia do dobrego
    wykonania danej pracy.

    Do tego - kilka zdan swiadczacych o Twojej znajomosci danej dziedziny zawsze
    mozesz sobie do LM wpisac bez proszenia i jest duza szansa, ze zostanie to
    zauwazone. A wybranym kandydatom mozna takie podchwytliwe pytanie zadac
    niewielkim kosztem w czasie rozmowy telefonicznej, zyskujac pewnosc, ze
    odpowiedz jest samodzielna i nie wyrzezbiona po pol godzinie korzystania z
    Googla.


    I.


  • 9. Data: 2005-09-12 16:41:08
    Temat: Re: Pierwszy odsiew
    Od: Tomasz Płókarz <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.>

    Dnia 12-09-2005 o 18:34:17 Immona <c...@w...zpds.com.pl>
    napisał:

    >
    > Użytkownik "Tomasz Płókarz"
    > <t...@x...xn--p-ela.hahahaha.> napisał w wiadomości
    > news:op.swzm27cgfrn0ri@donkichot...
    >
    >>
    >> Dziwi mnie czasem, że płacodawcy w ogłoszeniach nie próbują uniknąć
    >> lawiny CVek od durniów oraz standardowych masowo wysyłanych aplikacji
    >> ze zmienianymi tylko nagłówkami. A możnaby - przynajmniej to drugie -
    >> zrobić dość łatwo, na przykład zadając już w ogłoszeniu jakieś pytanie
    >> związane z branżą lub specyfiką pracy i żądając dwuzdaniowej odpowiedzi.
    >
    > Pomysl logicznie.
    > W przypadku ogloszen na bardziej odpowiedzialne czy specjalistyczne
    > stanowiska liczy sie doswiadczenie.

    Alez ja tego nie neguje - zresztą moj post raczej nie dotyczy tego typu
    stanowisk, a wyróżnik, który zaproponowalem, byl tylko przykladowy.

    --
    Odkąd myślę samodzielnie, głosuję na JK-M. http://pjkm.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1