eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Pan informatyk przyszedł
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 43

  • 1. Data: 2006-07-23 15:33:00
    Temat: Pan informatyk przyszedł
    Od: "Tomek" <d...@n...pl>

    Witam

    Zastanawiam sie od jakiegos czasu nad przyszloscia zawodu jakim jest
    informatyk. Przychodze ostatnio do znajomego zrobic mu export do NFZu i
    slysze glos starej pielegniarki "Pan informatyk przyszedl !!!". Poczulem sie
    jak kominarz lub gosc z gazowni.

    Co sadzicie ? Produkuje sie nas na kopy, dzieki zarzadzaniu projektami
    jestesmy spychani wrecz do roli mrowek, ktore maja odwalic swoja dzialeczke,
    spisac dokumentacje i niczym sie nie interesowac, nastepuje scisla
    specjalizacja i chyba najchetniej poszukiwani informatycy (programisci) to
    Ci mlodzi, energiczni z pomyslem (i nie wypaleni).

    Wydaje mi sie, ze jesli nie przerzuce sie na menedzerstwo, pozyskam porzadne
    certyfikaty to za 15 lat bede mial niezle problemy ze znalezieniem pracy w
    zawodzie. A wy jak myslicie ??

    Pozdrawiam

    Tomek


  • 2. Data: 2006-07-23 15:57:20
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pięknego dnia Sun, 23 Jul 2006 17:33:00 +0200, "Tomek"
    <d...@n...pl> zakodował:

    >Wydaje mi sie, ze jesli nie przerzuce sie na menedzerstwo, pozyskam porzadne
    >certyfikaty to za 15 lat bede mial niezle problemy ze znalezieniem pracy w
    >zawodzie. A wy jak myslicie ??

    Ja myślę, że nie ma profesjonalisty o zawodzie informatyk. To ani
    programista, ani administrator, ani architekt systemu, ani... Ot taka
    złota rączka co to potrafi office'a zainstalować, zrobić tabele
    przestawne, przemielić coś accesem, czy windowsa postawić.

    I IMO w małych firemkach jak najbardziej będzie przydatny - ale
    karierę w tym trudno zrobić i coś zarobić, bo to i "siostrzeniec Zosi
    z księgowości to zrobi za parę złotych"
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 3. Data: 2006-07-23 17:02:50
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: " leszek" <s...@g...pl>


    Jakoś kominiarz był potrzebny 100 lat i jest potrzebny dzisiaj. Analogicznie
    gazownik. Informatyk był potrzebny w celu założenia papieru do drukarki 10 lat
    temu, jest potrzebny do tego i dzisiaj. Musiał włożyć taśmę do drukarki 10 lat
    temu i musi włożyć pojemnik z tuszem dzisiaj. 10 lat temu wiedział jak zrobić
    zip na dyskietkę, dzisiaj jest potrzebny gdyż wie jak zrobić eksport do NFZ.
    Tego typu "informatyk", podobnie jak kominiarz, będzie potrzebny zawsze.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 4. Data: 2006-07-23 17:21:19
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: Stanislaw Chmielarz <s...@u...com.PL>

    Tomek wrote:

    > Witam
    >
    > Zastanawiam sie od jakiegos czasu nad przyszloscia zawodu jakim
    > jest informatyk. Przychodze ostatnio do znajomego zrobic mu
    > export do NFZu i slysze glos starej pielegniarki "Pan informatyk
    > przyszedl !!!". Poczulem sie jak kominarz lub gosc z gazowni.

    Pojecie informatyk jest zbyt ogolne i czesto jest slowem wytrychem
    dla okreslenia "czlowieka od komputerow".
    Jak pracowalem jako admin sieci i systemow to tez mowiono na mnie
    "informatyk" ale ja sprzeciwialem sie temu okresleniu i blizsze
    mi bylo moje okreslenie "jednoosobowy dzial utrzymania ruchu" co
    bardziej pasowalo do zestawu czynnosci, ktore mialem do
    wykonania. Nawet lubilem te prace 24/7 do czasu jak placili
    odpowiednio do zaangazowania.
    Mysle, ze przyjdzie czas specjalizacji bo trudno jest samemu
    zajmowac sie wszystkim z tak szerokich zagadnien podczas
    eksploatacji systemow informatycznych.

    --
    Pozdrowienia!!StaCH
    Sieci,systemy,serwis PC,alarmy,kamery,domofony,sterowniki PLC.
    http://www.uniprojekt.com mobile:wap.uniprojekt.com


  • 5. Data: 2006-07-23 17:26:32
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: "Kartel" <k...@t...pl>

    Podzielam obawy kolegi. Dopiero zaczynam karierę programisty, ale obawiam
    się że za 20-30 lat nie znajdę już pracodawcy, który zechce mnie zatrudnić
    na tym stanowisku. Będzie wielu młodszych, wydajniejszych, nie posiadających
    rodzin i dzieci.



  • 6. Data: 2006-07-23 17:43:27
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Kartel wrote:
    >
    > nie posiadających
    > rodzin i dzieci.

    ...i doswiadczenia...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc


  • 7. Data: 2006-07-23 17:57:49
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: Filip Ozimek <f...@m...polbox.pl>

    Hikikomori San napisał(a):
    >
    > Kartel wrote:
    >
    >>nie posiadających
    >>rodzin i dzieci.
    >
    >
    > ...i doswiadczenia...

    A dziś doświadczeni operatorzy komputerów ODRA 1305 są bardzo
    poszukiwani na rynku pracy.
    Wraz z wiekiem maleją możliwości nauki, będą powstawały nowe
    technologie w których będą specjalizować się młodsi. Starsi nie będą
    nadążali za postępem i mieli automatycznie (rodzina, zdrowie) mniej
    czasu na naukę. Ilu dziś jest ludzie piszących w PHP czy jakimś .NET w
    wieku 45 lat a ilu w wieku 20 lat? Fakt, że liczb nie można porównywać,
    bo kiedyś w innej ilości kształcili informatyków. Kartel ma rację, przy
    dzisiejszym pędzie na naukę nowych technologii starzy wyjadacze będą
    jeszcze szybciej wypadali z rynku; pracodawca będzie miał większy wybór
    pracowników o mniejszych wymaganiach finansowych.

    --
    Filip.


  • 8. Data: 2006-07-23 18:12:52
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: radzaw <r...@p...fm>

    Hello Filip,

    > Starsi nie będą
    > nadążali za postępem i mieli automatycznie (rodzina, zdrowie) mniej
    > czasu na naukę. Ilu dziś jest ludzie piszących w PHP czy jakimś .NET w
    > wieku 45 lat a ilu w wieku 20 lat?

    To akurat nie ma raczej zwiazku z nie nadazaniem, ale raczej z rozwojem
    intelektualnym
    - nie znam nikogo kto mowilby, ze chce byc "klepaczem" do konca zycia...
    wszyscy raczej mysla o przejsciu na jakies stanowisko w stylu PM po 10-15
    latach klepania...



  • 9. Data: 2006-07-23 18:25:02
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: CZYŚCIWO <czysciwo@@op.pl>

    Użytkownik "Kartel" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:ea0bl2$beg$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Podzielam obawy kolegi. Dopiero zaczynam karierę programisty, ale obawiam
    > się że za 20-30 lat nie znajdę już pracodawcy, który zechce mnie zatrudnić
    > na tym stanowisku. Będzie wielu młodszych, wydajniejszych, nie posiadających
    > rodzin i dzieci.

    Jak zamierzasz za 20-30 lat umieć tyle samo co teraz, to daj Boże, aby cie
    licealista wygryzł.


    --
    CZYŚCIWO
    W Niemczech taka bieda, że już polskie szmaty piorą www.mewa.prv.pl


  • 10. Data: 2006-07-23 18:27:15
    Temat: Re: Pan informatyk przyszedł
    Od: Hikikomori San <h...@g...pl>



    Filip Ozimek wrote:

    > A dziś doświadczeni operatorzy komputerów ODRA 1305 są bardzo
    > poszukiwani na rynku pracy.

    Sorry, jak ktos sie zatrzymal w miejscu wieki temu to tak jest.

    > Wraz z wiekiem maleją możliwości nauki, będą powstawały nowe
    > technologie w których będą specjalizować się młodsi.

    Oj byzydura. Ktos kto ma obeznanie ze starszymi technologiami łyknie i
    nowsze tchnologie, chocbydlatego,z e bedzie musial sie nauczyc tylko
    roznic a nie calosci. Po za tym "wsparcie wiedzy" jest bardzo pomocne.
    Przyklad: Dzisiejsze nastolatki swietnie radza sobie z windowsem i w
    ogole sa hakierami ze hoho. Do czasu, az trzeba uzyc linii komend czy
    zrobic cokolwiek "czego nie bylo w windowsie".

    > Kartel ma rację, przy
    > dzisiejszym pędzie na naukę nowych technologii starzy wyjadacze będą
    > jeszcze szybciej wypadali z rynku; pracodawca będzie miał większy wybór
    > pracowników o mniejszych wymaganiach finansowych.

    No to sie zdecydujcie, czychodzi wam o wymagania finansowe niskie u
    niedoswiadczonych programistow, czy o wymagania merytoryczne z zakresu
    wiedzy.

    I juz widze jak mlokos po studiach poprowadzi jakikolwiek wiekszy
    projekt informatyczny i nie bedzi eobsuwy totalnej. Sorki, na stidiach
    nie ucza _doświadczenia_. Taki młokos nie jest w stanie poprawnie
    wycenic projektu, oszacowac ile zajmie stworzenie systemu, wdrozenie.

    A jak nie bedzie starych wyjadaczy, to nie bedzi esi emial od kogo tego
    nauczyc.

    Mozna powiedziec, ze pracodawca stawiajac tylko na mlodych i tanich
    strzela sam sobie w kolano. Pozorna oszczednosc...

    --
    Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
    ____________________________________________________
    ________________
    Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
    Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

strony : [ 1 ] . 2 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1