eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2002-12-07 22:07:13
    Temat: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: Bozo <b...@b...pl>

    Oferta http://www.jobpilot.pl/misc/adframe/jobpilot/7d2/2a/
    834982.htm

    Niedawno toczyła się dyskusja na temat synonimów słowa "akwizytor" -
    poniższa oferta podejrzanie mi coś przypomina....
    BTW admin d/s bezpieczeństwa z rocznym doświadczeniem, śmiechu warte :-[

    -------------------------------
    Network Security Engineer
    (Inżynier Bezpieczeństwa Sieciowego)

    Firma z siedzibą w Warszawie zajmująca się dystrybucją oprogramowania przez
    sprzedaż pośrednią w sieci dealerskiej, posiadająca w ofercie zaawansowane
    produkty czołowego światowego producenta w dziedzinie bezpieczeństwa
    sieciowego, poszukuje odpowiedzialnej, lojalnej, komunikatywnej i dobrze
    zorganizowanej osoby w celu dynamicznego rozwoju działalności.
    Wymagania:
    wyższe wykształcenie kierunkowe
    zainteresowanie problematyką bezpieczeństwa oraz opracowywaniem polityki
    bezpieczeństwa firm i jej wdrażaniem
    roczne doświadczenie zawodowe
    dobra znajomość architektury systemów operacyjnych Windows NT/2000, Unix/
    Linux, NetWare
    dobra znajomość modelu ISO/OSI i protokołów sieciowych (np. TCP/IP, IPX oraz
    SNMP, HTTP)
    wiedza jak działają "router", "gateway", "firewall", sieć VPN, systemy
    zdalnego dostępu, IDS, serwery WWW, systemy poczty elektronicznej,
    korporacyjne systemy ochrony antywirusowej
    dobra znajomość angielskiego
    prawo jazdy
    Zakres obowiązków:
    dobra znajomość techniczna i marketingowa produktów w ofercie (do
    potwierdzenia certyfikatami producenta)
    pomoc przed- i posprzedażna dla użytkowników produktów
    pokazy i demonstracje produktów
    współpraca w instalacji produktów
    prowadzenie szkoleń dla kanału dystrybucyjnego
    współpraca w marketingu produktów przez publikacje w prasie i Internecie,
    udział w targach, seminariach i konferencjach, opracowywanie materiałów
    marketingowych
    Kontakt:
    Zainteresowane osoby prosimy o przesłanie cv i listu motywacyjnego na adres:
    r...@j...pl
    -------------------------------


  • 2. Data: 2002-12-08 19:10:46
    Temat: Re: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: Shrek <l...@w...pl>

    Dnia 07 gru 2002, Bozo <b...@b...pl> zapodal(a):

    > Zakres obowiązków:
    > dobra znajomość techniczna i marketingowa produktów w ofercie (do
    > potwierdzenia certyfikatami producenta)
    >

    To naprawde tak bylo czy pomyliles sie przy przepisywaniu? Swoja droga to
    sie nazywa teraz inzynier sprzedazy:)


    Pozdr. Shrek.


  • 3. Data: 2002-12-08 20:05:41
    Temat: Re: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: Bozo <b...@b...pl>

    Shrek wrote:
    > To naprawde tak bylo czy pomyliles sie przy przepisywaniu? Swoja droga to
    > sie nazywa teraz inzynier sprzedazy:)

    To było Copy & Paste jednym płynnym ruchem ;)
    Dzięki za uświadomienie co to za profesja...


  • 4. Data: 2002-12-08 22:26:57
    Temat: Re: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: "Akoterinatabellaczikcziks" <S...@t...pl>

    > > Zakres obowiązków:
    > > dobra znajomość techniczna i marketingowa produktów w ofercie (do
    > > potwierdzenia certyfikatami producenta)
    > To naprawde tak bylo czy pomyliles sie przy przepisywaniu?

    Tak jest w ogloszeniu - moze nawal pracy w JobPilocie, spowodowal ze ktos
    sie za bardzo pospieszyl...

    > Swoja droga to sie nazywa teraz inzynier sprzedazy:)
    > Pozdr. Shrek.

    moim zdaniem to jest bardzo trafna uwaga.

    Network Security Engineer - a raczej Network Security Officer - bo z taka
    sie spotkalem nazwa, to koles co biega po firmie z siekiera i odcina
    wszystko co tylko sie da - zeby bylo bezpieczniej. Chodzi chyba glownie o
    bezpieczenstwo informatyczne, ktore sie objawia glownie obcinaniem na
    routerze roznych uslug. Im gosc jest lepszy, tym wiecej ich wytnie -
    najlepsi zostawiaja tylko obsluge poczty.

    Efekt jest taki, ze jak potrzebujesz sciagnac drivery do karty sieciowej z
    ftp, to sie okazuje ze sie nie da, bo cos tam...

    pozdr
    Szymon Kunysz
    http://winnt.ntinternals.net/cv/




  • 5. Data: 2002-12-08 22:59:52
    Temat: Re: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: n...@p...ninka.net (Nina M. Miller)

    Bozo <b...@b...pl> writes:

    > Oferta http://www.jobpilot.pl/misc/adframe/jobpilot/7d2/2a/
    834982.htm
    >
    > Niedawno toczyła się dyskusja na temat synonimów słowa "akwizytor" -
    > poniższa oferta podejrzanie mi coś przypomina....
    > BTW admin d/s bezpieczeństwa z rocznym doświadczeniem, śmiechu warte :-[

    wcale nie.
    prawde mowiac to oferta wyglada jak wyslana przez taka jedna firme,
    ktora zajmuje sie organizowaniem konferencji na temat bezpieczenstwa
    sieciowego, opracowuje polityke bezpieczenstwa w firmach, uprawia
    consulting oraz zajmuje sie sprzedaza i instalacja firewalli.
    ze firma mala, to szuka jednej osoby, ktoraby mogla robic prawie
    wszystko - bo tam w ogole pracuje pewnie nadal ledwie pare osob.

    nawet chyba wiem, co to za firma.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 6. Data: 2002-12-09 12:05:23
    Temat: Re: Network Security Engineer - bzdura, raczej sprzedawca
    Od: Bozo <b...@b...pl>

    Akoterinatabellaczikcziks wrote:
    > Network Security Engineer - a raczej Network Security Officer - bo z taka
    > sie spotkalem nazwa, to koles co biega po firmie z siekiera i odcina
    > wszystko co tylko sie da - zeby bylo bezpieczniej. Chodzi chyba glownie o
    > bezpieczenstwo informatyczne, ktore sie objawia glownie obcinaniem na
    > routerze roznych uslug. Im gosc jest lepszy, tym wiecej ich wytnie -
    > najlepsi zostawiaja tylko obsluge poczty.

    Bardzo słusznie, ale pocztę trzeba też solidnie okroić.
    BTW, kiedyś ciachnąłem biurwom dostęp do czatów, trzeba było słyszeć ten
    wrzask :o) prawie z roboty poleciałem.

    Achhhh -disclaimer - nie jestem NSO/NSE, jeno zwykły prosty admin.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1