Witam,

poradźcie co można zrobić w sytuacji, gdy pracodawca nie płaci za
nadgodziny, które bardzo często są konieczne. Jesteśmy wręcz zmuszani,
by
pracować po godzinach jednakże nikt za to nam nigdy nie zapłacił. Czy
można
to jakoś ukrócić? Co możemy zrobić?
Dodam, że jest to duża spółka akcyjna, firma z siedzibami w całej
Polsce.

--
Pozdrawiam
Jarek

do góry

> Dodam, że jest to duża spółka akcyjna, firma z siedzibami w całej
> Polsce.
I tu może byc problem, bo o ile z małą firmą, gdzie jest jeden szef, walczy
się dośc łatwo, o tyle w przypadku dużej firmy może to byc trudne.
JA miałem sytuację taką, że pracując przez rok w małej firemce, nadgodziny
miałem niemal non stop. szef płacił, jak mu się podobało - z reguły nie
płacił. Pewnego dnia pokłóciliśmy się o te pieniądze i postanowiliśmy się
rozstać. Powiedziałem mu jednak, że pieniędzy tych mu nie daruję i jestem
gotów domagac się ich na drodze sądowej. Chyba się przestraszył, bo w końcu
zapłacił. No ale to była mała firma. Od strony formalnej pozostaje ci
skierowanie sprawy do PIP. Od tego zacznij.
czy nie przekroczyłeś jeszcze 150 nadgodzin w tym roku?

do góry

Użytkownik "Jakub Zysnarski" <a...@n...koncu.postu> napisał w
wiadomości
news:botrtn$k7t$1@atlantis.news.tpi.pl

> Od strony formalnej pozostaje ci
> skierowanie sprawy do PIP. Od tego zacznij.

A w jaki sposób to zgłosić? I czy można anonimowo? Bo chciałbym
jeszcze
popracować trochę...

> czy nie przekroczyłeś jeszcze 150 nadgodzin w tym roku?

Nie rozumiem, czemu pytasz akurat o taką liczbę nadgodzin? Czy ta
liczba ma
jakieś znaczenie?

--
Pozdrawiam
Jarek

do góry

> > Od strony formalnej pozostaje ci
> > skierowanie sprawy do PIP. Od tego zacznij.
>
> A w jaki sposób to zgłosić? I czy można anonimowo? Bo chciałbym
> jeszcze
> popracować trochę...

Dzwonisz do PIP i mówisz, że pracujesz w firmie takiej a takiej i że nie
masz wypłacanych nadgodzin. Mogą zrobić inspekcję, ale jeśli problem dotyczy
tylko ciebie, to możesz sprawę skierowac do postępowania przedsądowego - z
reguły, jeśli masz dowód na poparcie swoich racji - pieniądze uzyskasz dość
szybko. W drugim przypadku jesteś jednak nieanonimowy. W pierwszym - tylko
teoretycznie. Pracodawca tak dojdzie, kto na niego PIP nasłał :|

> > czy nie przekroczyłeś jeszcze 150 nadgodzin w tym roku?
>
> Nie rozumiem, czemu pytasz akurat o taką liczbę nadgodzin? Czy ta
> liczba ma
> jakieś znaczenie?
>
A poczytaj Kodeks Pracy. Jest tam napisane: pracodawca ma prawo zlecić ci
maksymalnie 150 nadgodzin w roku. I to tylko w szczególnych przypadkach.
Szczegóły w KP. I nie mów, że to tylko teoria, bo przez takie traktowanie
prawa sytuacja wygląda, jak wygląda...

do góry

Szanowny(a) Jarek napisal(a) Wed, 12 Nov 2003 17:36:45 +0100:
>poradźcie co można zrobić w sytuacji, gdy pracodawca nie płaci za
>nadgodziny, które bardzo często są konieczne. Jesteśmy wręcz zmuszani,
>by
>pracować po godzinach jednakże nikt za to nam nigdy nie zapłacił. Czy
>można
>to jakoś ukrócić? Co możemy zrobić?

Nie brac nadgodzin.




--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/

do góry

pozostaje tez metoda Bin Ladena'a ale nikonicznie ja polecam jezeli juz to
pod fotel prezesa, A CO

do góry