Zwolnić się samej czy zostać zwolnioną?? Nie chodzi o świadczenia z tym
związane, tylko o odczucia jakie miewają kolejni, potencjalni pracodawcy? Co
jest lepiej widziane, a może to bez znaczenia???
Pozdrawiam.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> Zwolnić się samej czy zostać zwolnioną?? Nie chodzi o świadczenia z tym
> związane, tylko o odczucia jakie miewają kolejni, potencjalni pracodawcy?
Co
> jest lepiej widziane, a może to bez znaczenia???
> Pozdrawiam.

Moim zdaniem zwolnic sie samemu, ale to subiektywna opinia. Ja tak w kazdym
razie robilem.

pozdr.
artur

do góry

b...@p...onet.pl writes:

> Zwolnić się samej czy zostać zwolnioną?? Nie chodzi o świadczenia z tym
> związane, tylko o odczucia jakie miewają kolejni, potencjalni pracodawcy? Co
> jest lepiej widziane, a może to bez znaczenia???

to zalezy gdzie.

generalnie jednak patrza nieco przychylniej, jak sama skladasz
wymowienie. bo ci ta praca nie odpowiadala, jestes aktywna, nie boisz
sie zmiany, szukasz czegos lepszego i chcesz to osiagnac.

nastepnie idzie w kolejnosci zwolnienie zbiorowe. niektorzy moga miec
zle nastawienie i marudzic ze widocznie malo sie obrotnym bylo, skoro
wybrali do zwolnienia ciebie a nie kogos innego.

najlepiej w sumie wypada, jak rozwiazuje sie caly dzial albo
sekcje. wtedy po prostu mozesz wzruszyc ramionami i powiedziec, ze to
niezalezne od ciebie a od sytuacji na rynku i firmy.

najgorzej jest, jak cie pracodawca zwolni bo byl z twoich uslug
niezadowolony.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/

do góry