eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Informatyk - kobieta
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 95

  • 91. Data: 2004-09-15 12:11:00
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: "macko42" <m...@N...gazeta.pl>

    jaspis2 <j...@W...gazeta.pl> napisał(a):

    > Witam wszystkich :)
    > Mam takie pytanko: jestem kobieta z wyższy wykształceniem (zarządzanie
    > finansami), która studiuje wieczorowo informatykę (3 rok na politechnice
    > śląskiej). [...]

    > Moja obecna wiedza tyczy głównie programowania (pascal, C, C++, troche
    > JavaScript, teraz zaczęłam uczyć się Delphi), win 95/98/ME/2000/XP, linux w
    > wersji dla użytkownika. W zamiarze mam przyswojenie sobie Novella -
    > administracja oraz zrobienie przynajmniej 1 poziomu w Akademii CISCO.
    > Doświadczenie zawodowe to 3 lata w sektorze bankowości.

    Twoje wyksztalcenie i doswiadczenie z dziedziny finansow moze byc sporym
    atutem w projektach informatycznych z tej dziedziny, jesli polaczy sie to z
    wiedza informatyczna. Moze powinnas pojsc w strona analizy biznesowej
    (przyszlosciowo). Moze uda Ci sie znalezc prace/praktyke jako asystentka czy
    ktos w tym stylu w takim dziale. Na wiele bym nie liczyl, bo to co napisalas
    o swoich umiejetnosciach informatycznych wyglada marnie. Na razie chyba
    trzeba bedzie postawic na rozwoj, bo kuponow w tej branzy nie masz od czego
    odcinac.

    IMO powinnas sie na cos zdecydowac. Nie bardzo rozumiem po co chcesz sie brac
    za te rzeczy zwiazane z adminisracja.
    Interesuje Cie to? To moze wygladac na troche niestarannie planowany rozwoj.
    O ile polaczenie finansow z informatyka od strony pracy przy rozwoju systemow
    wyglada niezle, tak polaczenia tego z administacja nie widze.
    Zmienilas plany zyciowe?
    Jak na moj gust to to co napisalas wyglada troche tak "wszystko po lebkach"
    (co od razu kojarzy mi sie z "nic dobrze").

    Jesli chodzi o programowanie, jesli chcesz pojsc ta droga, to uczenie sie
    Delphi jako kolejnego jezyka ma IMO maly sens. Ucz sie programowac w ogole.
    Potrzebujesz doswiadczenia. Ucz sie baz danych. Ucz sie inzynierii
    oprogramowania - umiejetnosc dot. np. definiowania wymagan w polaczeniu z
    wiedza finansowa to moze byc juz cos. Dalej mozna (trzeba, jesli chce sie byc
    programista!) uczyc sie technologii troche bardziej zaawansowanych (j2ee,
    net).

    Powodzenia
    M.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 92. Data: 2004-09-15 13:38:30
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl> napisał(a):

    > "jaspis2 " <j...@N...gazeta.pl> wrote in message
    > news:chrn92$nm1$1@inews.gazeta.pl...
    > > Poza tym mam do Ciebie pytanie: czy Ty jak poszedles do pierwszej
    > > pracy zwiazanej z inform wszystko wiedziales, miales ogromna wiedze i
    > > doswiadczenie, zabierales sie za rzeczy ktorych nigdy wczesniej nie miales
    > > okazji robic?
    > Ty kompletnie nie rozumiesz o czym ja piszę. Przeczytaj jeszcze raz, może
    > zrozumiesz.
    > Jak nie daj znać.
    >
    > > Oczywiscie Ty stwierdziles, ze kobiety sie do tego nie nadaja bo czemu
    > > by nie...
    > Nie mówię o płci, ale o braku pasji i przypadkowości wyboru tej branży.
    > Płeć tu nie ma żadnego znaczenia.
    >
    > Dobra napiszę Ci coś. Ja zacząłem pisać w wieku 14 lat, mniej więcej w wieku
    > 17 lat napisałem pierwszą poważną aplikację za pieniądze... Gdzieś po drodze
    > pojawił się linux... Informatyka pasjonowała mnie, wiedze pożerałem/pożeram
    > garściami. Dziś mam 27 lat i 10 lat doświadczenia. Mam teraz siostrzeńca, on
    > teraz ma 14 lat i od dwóch lat programuje. ...
    > ... , ma uprawnienia roota na większości serwerów na
    > których ja mam (jakoś śpię spokojnie)

    Extra! Moje doświadczenie jest ponad dwukrotnie większe i wiedząc, że
    największym zagrożeniem dla systemu jest admin uważam, że na admina trzeba
    reprezentować sobą coś więcej niż "27 lat i 10 lat doświadczenia".
    Tymczasem udzielenie uprawnień do roota 14-latkowi eliminuje z kręgu osób,
    na których profesjonalizm i rozsądek (a nawet na zwykły instynkt
    samozachowawczy) można liczyć. Profesjonalna informatyka to nie sporty
    ekstremalne. To, że część użytkowników się na to zgodziła, świadczy jedynie
    o twojej umiejętności zrobienia z siebie informatycznego supermana :))
    oraz o zupełnym braku wyobraźni - twoim oraz tych co na to się zgodzili.
    Biorąc pod uwagę coś takiego jak zasada ograniczonego zaufania, która
    obowiązuje nie tylko na jezdni - trzeba pamiętać o tym, że nie każdy
    absolwent technik informatyk, nadaje się na admina, a co dopiero 14-latek
    samouk.


    > ... eksperymentuje z PHP (którego ja
    > praktycznie nie znam) i uczy się Perla. On ma szansę na sukces. Ty nie.
    > Pojęłaś? Nie marnuj czasu.
    >
    Jesteś przede wszystkim bardzo zarozumiały i szybki w przydzielaniu każdemu
    jego miejsca. Najprawdopodobniej masz jakieś kompleksy, które usiłujesz
    zagłuszyć poniżając i obrażając innych. W twoim wieku to jeszcze można
    wyleczyć.

    A tak na marginesie to zastanawiam się czy dałbyś uprawnienia do roota
    swojej 14-letniej siostrzenicy, która również programowałaby od 2 lat :)))

    Marek



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 93. Data: 2004-09-15 14:03:16
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: " Marek" <m...@N...gazeta.pl>

    Tomasz 'motto' Motyliński <m...@w...pl> napisał(a):

    > Greg wrote:
    >
    > > Hmmm... ja znowu często słyszę, że informatycy to brudasy. Im z większej
    > > odległości da się wyczuć, że się zbliża, tym bardziej "rasowy". Co Ty na
    > > to? I nie wyssałem tego z palca. Często słyszę takie wypowiedzi i to z
    > > różnych źródeł.
    > Przekreciłeś, ale najlepsi faktycznie w "dupie" mają własny wizerunek ...
    >
    Jasne. Między innymi z powodu tego braku szacunku dla własnego wizerunku,
    nie ma się specjalnie co dziwić jeżeli pracodawca pisze w ogłoszeniu,
    że oprócz walorów zawodowych niezbędne jest aby kandydat na informatyka
    był zdrowy psychicznie. Widać pracodawca się kilkakrotnie naciął, bo taki
    brak szacunku dla własnego wizerunku najczęściej idzie w parze z brakiem
    szacunku dla nieinformatyków.

    Marek


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 94. Data: 2004-09-15 20:30:00
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: "Artur R. Czechowski" <a...@h...pl>

    On 2004-09-15, macko42 <m...@N...gazeta.pl> wrote:
    > nie wiem jak to jest z ludzmi zajmujacymi sie adminowaniem, ale jesli chodzi
    > o programistow, to _bywa_ (choc nie robie z tego zadnej zasady) akurat
    > odwrotnie. Zle nawyki to moze byc spory problem. A o zle nawyki u samoukow
    > nie jest trudno.
    Owszem. Z reguły dlatego, że taki samouk pisze program "na raz". Jak mu
    kazać potem taki program rozwijać i modyfikować, to szybko się oducza
    złych nawyków :>

    > Znam wiele osob, ktore zaczely zajmowac sie programowaniem dopiero na
    > studiach i sa bardzo dobrzy w swoim fachu. Ba! osoba, ktora uwazam za
    > prawdziwego guru zaczela programowac pare lat po studiach (majac co prawda
    > tytul dr z matematyki).
    To jeszcze zależy, co mamy na myśli mówiąc "programowanie". Czy opracowanie
    algorytmu, czy zakodowanie go w języku X.
    Do kodowania nie są potrzebne studia. Wystarczy trochę talentu, poznanie
    jakiegoś języka, nabycie biegłości w posługiwaniu się nim. A że niekoniecznie
    są takiemu człowiekowi znane pojęcia "semafor" czy "baza znormalizowana" to
    już inna para kaloszy.
    Do programowania studia są przydatne. A jeżeli nie studia, to pasja i duuużo
    samozaparcia.

    Pozdrawiam
    Czesiu
    --
    http://blabluga.hell.pl/ksionszki/


  • 95. Data: 2004-09-16 12:10:41
    Temat: Re: Informatyk - kobieta
    Od: "erm" <e...@p...onet.pl>

    >Ja za użycie słowa "Novell" jako określenia
    > systemu powtarzałem egzamin z NW.

    mozna wiedziec jaka uczlenie skonczyles
    Panie "Bardzo dobrze wyksztalcony i
    zaangazowany" informatyku?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 9 . [ 10 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1