eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Gwarantowane 1400*
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 196

  • 151. Data: 2006-07-27 09:24:15
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Laris napisał(a):


    >> Poziom życia, a przede wszystkim żywienia będzie w tym momencie
    >> podobny. Żeby cokolwiek zaoszczędzić, to i tu, i tu będzie trzeba się głodzić
    >> i biedzić. I właśnie o tym piszę.

    > Nie bedzie. Tam nie kosztuja pomidory po 3 funty za kilo.

    Ale i tak są droższe.

    > Spodnie po 200 funtow,

    Tu też nie kosztują 200 zł.

    > banany po 4 funty, a chleb po 2,5 funta. Schab nie kosztuje 25
    > funtow.

    Ale nie kosztuje też dokładnie tyle ile w Polsce.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 152. Data: 2006-07-27 09:25:39
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Wojciech Bańcer wrote:
    > Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    >
    >>>> Dawac dalej przyklady? Mozna tak zestawiac jedzenie, przejazdy, wynajem
    >>>> mieszkania i mozna sie niezle zdziwic.
    >>> Dobra. 3-pokojowe mieszkanie - 370 zł / m-c. Ile w UK?
    >>>
    >> Napisz jeszcze ze najpierw je kupiles....
    >
    > Tak akurat to jest raczej mieszkanie spółdzielni mieszkaniowej.
    >
    >> bo tak dolicz np w wa-wie te 2000 odstepnego.
    >
    > Nic nie będę doliczał. Płacę tyle za mieszkanie i już. I dam głowę
    > że wszyscy w bloku mają podobne stawki. To co mamy się wszyscy zniknąć
    > w imię jakiś rozważań teoretycznych? Ja rozumiem, że nie jest sztuką
    > narobić sobie zobowiązań i musieć opłacać rachunków za 2 tyś / zł,
    > a potem drzeć szaty że że na nic nie stać, ale nikt rozsądny się
    > tak nie zadłuży.

    No widzisz. Roznica jest, bo najpierw zostales w jakis sposob czlonkiem
    spoldzielni wnoszac swoj wklad. To, ze kiedys u nas bylo mozna to taniej
    zrobic jest zupelnie insza inszoscia. Jesli natomiast nie wnosisz wkladu
    placisz tzw "odstepne" jest ono rozne w zaleznosci od miejscowosci gdzie
    mieszkasz, ale za mieszkanie takiej wielkosci to bedzie od 500-2000zl
    miesiecznie dodatkowo.

    > Ale jak ktoś zarabia minimalną, to nie będzie myślał o wynajmowaniu
    > /kupowaniu/whatever tylko będzie żył w warunkach jakie ma i tyle.
    > I rozpatrywanie ile to te mieszkania nie kosztują, w takiej sytuacji
    > jest czystą abstrakcją.

    A jak ktos jest bezdomny... tez bedzie sobie jakos radzil zyjac pod
    mostem, tylko o czym my tu rozmawiamy?

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 153. Data: 2006-07-27 09:25:56
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Laris napisał(a):

    >> Zależy. Specjaliści i tu i tam zarabiają podobne stawki.
    > Jakis przyklad? Moze masz na mysli lekarzy? Albo informatykow? :)

    Nie. Specjalistów. 'lekarz' i 'informatyk' to nie specjaliści, tylko ogólne
    nazwy.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 154. Data: 2006-07-27 09:27:50
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    Wojciech Bańcer wrote:
    > Tomasz Kaczanowski napisał(a):
    >
    >>>>> Chleb tam po ile? Ale nie taki badziewny marketowy, krojony, tylko taki
    >>>>> świeży, prosto z piekarni?
    >>>> Cena chleba wersja LUX okolo 1 funta.
    >>> Czyli jest ~3 razy droższy. A to jest towar dużo częściej kupowany
    >>> niż ubranie, czy RTV.
    >
    >> Tylko tyle, ze na tym samym stanowisku co w PL jest w stanie zarobic
    >> 8-10 razy tyle co w PL, czyli jest nawet niezla gorka...
    >
    > Zależy. Specjaliści i tu i tam zarabiają podobne stawki.
    >

    No nie wiem... Tam spokojnie moglbym zarobic przez godzine wiecej niz tu
    mam dniowki, przynajmniej tak teraz zarabia kolega zza biurka.

    --
    Kaczus/Pegasos User
    http://kaczus.republika.pl


  • 155. Data: 2006-07-27 09:32:13
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: "Laris" <m...@o...pl_usun_to>


    Użytkownik Wojciech Bańcer <p...@p...pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:s...@e...elsat.net.pl..
    .

    > > Nie bedzie. Tam nie kosztuja pomidory po 3 funty za kilo.
    >
    > Ale i tak są droższe.

    Jak sa drozsze??? Co Ty wypisujesz? Drozsze jak przeliczysz kurs funta.
    Ale jak przeliczysz ile za godzine pracy bedziesz mogl tych pomidorow
    kupic w Polsce, a ile w UK to Ci wyjdzie, ze w Polsce sa one drozsze.
    >
    > > Spodnie po 200 funtow,
    >
    > Tu też nie kosztują 200 zł.

    Spodnie Levis. Ile trzeba na nie pracowac w Polsce, a ile w UK?
    >
    > > banany po 4 funty, a chleb po 2,5 funta. Schab nie kosztuje 25
    > > funtow.
    >
    > Ale nie kosztuje też dokładnie tyle ile w Polsce.

    Kosztuje mniej!

    Tak ciezko to pojac?

    Laris



  • 156. Data: 2006-07-27 09:38:53
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Laris napisał(a):

    >> Ale nie kosztuje też dokładnie tyle ile w Polsce.

    > Kosztuje mniej!
    > Tak ciezko to pojac?

    Tobie raczej ciężko pojąć, że zależy od sutuacji i warunków w jakich
    żyje konkretna, dana jednostka. Próbujesz te wszystkie warunki uogólnić.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 157. Data: 2006-07-27 09:56:22
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Kira <c...@e...wytnij.pl>


    Re to: Wojciech Bańcer [Thu, 27 Jul 2006 09:24:15 +0000 (UTC)]:


    >> Spodnie po 200 funtow,
    > Tu też nie kosztują 200 zł.

    Znaczy się mówimy o *spodniach* czy Spodniach_Z_TESCO?...


    Kira (zaciekawiona)


  • 158. Data: 2006-07-27 10:08:11
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Wojciech Bańcer wrote:

    > Laris napisał(a):
    >
    >
    >>>Ale nie kosztuje też dokładnie tyle ile w Polsce.
    >
    >
    >>Kosztuje mniej!
    >>Tak ciezko to pojac?
    >
    >
    > Tobie raczej ciężko pojąć, że zależy od sutuacji i warunków w jakich
    > żyje konkretna, dana jednostka. Próbujesz te wszystkie warunki uogólnić.
    >
    Wojtek, dziwi mnie Twoja polemika z Larisem, bo dla kogos majacego cos
    wspolnego z ekonomia jego glowny argument powinien byc czytelny.

    Pytanie brzmi: ile za lokalna przecietna/minimalna pensje mozna kupic
    miesiecznie produktu X po lokalnej cenie. "Polityka" zdaje sie publikuje
    co jakis czas taki porownawczy "koszyk" dla roznych krajow.

    Roznice nominalne nie maja znaczenia - prawdziwa miara drozyzny/taniosci
    jest to, ile wysilku (czasu pracy) kosztuje Cie dany produkt.

    UK wypada w wiekszosci tych porownan lepiej niz Polska. Oczywiscie sa
    inne argumenty za zyciem w tym czy innym miejscu, jak wiezi rodzinne i
    spoleczne itp., za ktorymi idzie mozliwosc korzystania z roznych dobr za
    darmo. Ale to nie ma nic wspolnego z faktem, ze przecietny poziom zycia
    w UK jest wyzszy niz w Polsce, czyli: za ten sam przepracowany czas
    mozna sobie kupic wiecej rzeczy.

    Jakby bylo inaczej, emigracja bylaby skierowana w przeciwnym kierunku.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)


  • 159. Data: 2006-07-27 10:09:11
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: Wojciech Bańcer <p...@p...pl>

    Kira napisał(a):

    >>> Spodnie po 200 funtow,
    >> Tu też nie kosztują 200 zł.
    > Znaczy się mówimy o *spodniach* czy Spodniach_Z_TESCO?...

    Ja mówię o spodniach, ale niekoniecznie z najdroższego sklepu
    w centrum Warszawy. :) Spokojnie to i za pół tej ceny można
    przyzwoite spodnie dostać.

    --
    Wojciech 'Proteus' Bańcer
    p...@p...pl


  • 160. Data: 2006-07-27 10:15:17
    Temat: Re: Gwarantowane 1400*
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Laris napisał(a):

    >> Liczysz tylko koszt paliwa. Kiedy dolozysz do tego wydatki zwiazane z
    >> zakupem i utrzymaniem pojazdu, do ktorego to paliwo jest potrzebne to
    >> juz tak rozowo nie bedzie.

    > Chyba nie mowisz powaznie.

    Całkiem poważnie. I płakać mi się chce jak czytam co Ty piszesz. Masz
    Internet więc czemu z niego nie korzystasz? Zerknął byś np tu:
    http://tinyurl.com/p62kx i poczytał o realiach zakupów motoryzacyjnych w
    realiach Wielkiej Brytanii a potem zabierał głos.

    > http://londynek.net/buysell/ad?ad_id=23776
    > http://londynek.net/buysell/ad?ad_id=23518
    > http://londynek.net/buysell/ad?ad_id=23409

    Tam nie napisali, że rocznie jeszcze trzeba 1200 funciaków na OC i to
    jak sobie zniżki załatwisz? ;)

    > Ile w Polsce musisz wydac minimalnych na takiego zloma?

    ok 3000-2500 vide: http://tinyurl.com/kgwd4

    Swoją drogą wygooglaj sobie ile zapłacisz w Polsce za pompę wodną do
    Mazdy 323 a ile w Londynie... ;P

    > Utrzymanie auta
    > to tez jest jakas czesc jednej wyplaty, a nie tak jak u nas polowa
    > minimalnej.

    To powiedz mi proszę ile kosztuje utrzymanie auta w Oxfordzie, weź pod
    uwagę koszta opłat rejestracyjnych, obowiązkowych przeglądów
    rejestracyjnych, składkę ubezpieczenia obowiązkowego, kwestię opłat
    parkingowych oraz innych bezpośrednio związanych z używaniem auta w
    Londynie? Weź też pod uwagę obowiązujące tam specjane zniżki dla
    używających bio-etanolu (który do starych aut się nie nadaje) etc.
    Takich małych 'kruczków' jest jeszcze wiele ;P

    j.

    --
    To nie ja głosowałem na PiS.
    Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
    http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
    * * * powierzchnia reklamowa - do wynajęcia * * *

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1