eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Granica poleceń służbowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2002-08-28 19:28:53
    Temat: Granica poleceń służbowych
    Od: r...@p...onet.pl

    Witam
    W związku z doświadczeniami związanymi z poleceniami wydawanymi choć częściej
    kierowanymi do mojej osoby mam pytanie:
    Często w zakresie obowiązków zanjduje się zdanie iż pracownik zobowiązany jest
    do i tu długa lista na końcu której występuje "i innych poleceń wydanych przez
    przełożonego". Czego dotyczy to zdanie, czy pracując jako programista jestem
    zobowiązany np. sprzątać podłogi jeśli takie polecenie otrzymam, czy w kodeksie
    pracy są zawarte jakiś regulacje które określają że jestem zobowiązany
    wykonywać tylko polecenia związane (lub z "otoczenia") z zajmowanym
    stanowiskiem.

    Mariusz

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2002-08-29 07:35:52
    Temat: Re: Granica poleceń służbowych
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:26a7.0000088a.3d6d2474@newsgate.onet.pl...
    > Witam
    > W związku z doświadczeniami związanymi z poleceniami wydawanymi choć
    częściej
    > kierowanymi do mojej osoby mam pytanie:
    > Często w zakresie obowiązków zanjduje się zdanie iż pracownik zobowiązany
    jest
    > do i tu długa lista na końcu której występuje "i innych poleceń wydanych
    przez
    > przełożonego". Czego dotyczy to zdanie, czy pracując jako programista
    jestem
    > zobowiązany np. sprzątać podłogi jeśli takie polecenie otrzymam, czy w
    kodeksie
    > pracy są zawarte jakiś regulacje które określają że jestem zobowiązany
    > wykonywać tylko polecenia związane (lub z "otoczenia") z zajmowanym
    > stanowiskiem.

    Zakres obowiązków i uprawnień jest dokumentem wewnetrznym i wtórnym w
    stosunku do umowy o prace i jako taki nie ma nic wspólnego z Kodeksem Pracy.
    Najprosciej gdy dadzą Ci do podpisania to w tym momencie zanegować ten punkt
    twierdząc "przepraszam ale w poprzedniej pracy na podstawie tego punktu
    kazali mi strzyc trawniki przed firmą, dlatego prosze o dopisanie
    "związanych z zajmowanym stanowiskiem".

    Wiesiek



  • 3. Data: 2002-08-29 20:02:09
    Temat: Re: Granica poleceń służbowych
    Od: r...@p...onet.pl



    > Najprosciej gdy dadzą Ci do podpisania to w tym momencie zanegować ten punkt
    > twierdząc "przepraszam ale w poprzedniej pracy na podstawie tego punktu
    > kazali mi strzyc trawniki przed firmą, dlatego prosze o dopisanie
    > "związanych z zajmowanym stanowiskiem".
    >
    > Wiesiek
    >
    >
    Jest to możliwość ale raczej teoretyczna bowiem w dziesiejszych czasach nie
    wiele osób w momencie przyjmowania ma ten komfort że może wykłucaś się o każdy
    detal. Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć czy kodeks pracy w jakiś
    sposób to reguluje, i co gdy np. nie posiadam zakresu obowiązków (tak jest w
    przypadku mojej żony) czy muszę wypełnić każde nawet najdziwniejsze polecenie.

    r...@p...onet.pl

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2002-08-30 06:48:37
    Temat: Re: Granica poleceń służbowych
    Od: Wiesław Wronowicz <w...@p...com>


    Użytkownik <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:26a7.00000c1f.3d6e7dc0@newsgate.onet.pl...
    > Jest to możliwość ale raczej teoretyczna bowiem w dziesiejszych czasach
    nie
    > wiele osób w momencie przyjmowania ma ten komfort że może wykłucaś się o
    każdy
    > detal. Przede wszystkim chciałbym się dowiedzieć czy kodeks pracy w jakiś
    > sposób to reguluje, i co gdy np. nie posiadam zakresu obowiązków (tak jest
    w
    > przypadku mojej żony) czy muszę wypełnić każde nawet najdziwniejsze
    polecenie.

    Pisałem już że Kodeks Pracy nie ma z tym nic wspólnego, to wewnętrzny
    dokument firmy.
    Natomiast jest to istotne gdy chcą Cie ukarać np. naganą, lub zwolnic z
    pracy za niewykonanie polecenia. Wtedy Sąd Pracy rozpatruje takie dokumenty
    i na pytanie Sądu dlaczegos to podpisal nie ma możliwości odpowiedzi bo nie
    mogłem się wykłócać.
    Natomiast jeżeli żona nic nie podpisywała, to wykonuje pracę zgodnie z umową
    o pracę, inne polecenia jak uważa. Jeżeli jest to sprawa kontrowersyjna
    należy rządać polecenia na piśmie - zazwyczaj to wystarcza aby szefostwo
    wycofało sie z takiego polecenia.

    Wiesiek


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1