eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › Firmy rekrutacyjne.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 6

  • 1. Data: 2007-09-20 11:49:29
    Temat: Firmy rekrutacyjne.
    Od: Piotr <p...@g...com>

    Witam.

    Kilka razy odzywały się do mnie firmy zajmujące się rekrutacją
    inżynierów, prosząc o przesłanie CV. Jedyne co podają odnośnie
    zleceniodawcy to zakres obowiązków na szukanym stanowisku. Kiedy pytam o
    nazwę ewentualnego pracodawcy, za każdy razem dostaję odpowiedz w stylu:
    "Niestety na tym etapie nie możemy udzielać bardziej szczegółowych
    informacji, ale mimo to zachęcamy do przesłania swojego CV."

    Czy jest to w porządku? Czy można rekrutować pracowników nie podając
    nazwy firmy?

    Tak dla ścisłości, wszystkie tego typu ogłoszenia są przez zemnie
    bojkotowane, aczkolwiek zastanawia mnie czy jest to już niepiśmienna
    zasada naszych headhunter'ów? :). Zagranicą wygląda to _zupełnie_
    inaczej - po ludzku.

    Co o tym sądzicie?

    --
    Piotr Piwko
    http://piotr.piwko.googlepages.com/


  • 2. Data: 2007-09-20 11:58:23
    Temat: Re: Firmy rekrutacyjne.
    Od: Liwiusz <l...@p...onet.pl>

    Piotr pisze:

    > Czy jest to w porządku? Czy można rekrutować pracowników nie podając
    > nazwy firmy?

    Można.

    > Tak dla ścisłości, wszystkie tego typu ogłoszenia są przez zemnie
    > bojkotowane, aczkolwiek zastanawia mnie czy jest to już niepiśmienna
    > zasada naszych headhunter'ów? :). Zagranicą wygląda to _zupełnie_
    > inaczej - po ludzku.


    Niepodawanie pracodawcy może wynikać z wielu powodów:

    1. Po to pracodawca wynajmuje agencję, aby potencjalni pracownicy jej, a
    nie jemu, zawracali głowę.
    2. Pracodawca nie chce się ujawnić do pewnego momentu rekrutacji
    3. Agencja ma kilku pracodawców i jeszcze nie wie do którego będziesz
    najbardziej odpowiednim
    4. Agencja dopiero szuka pracodawców
    5. Agencja tylko zbiera dane potencjalnych pracowników
    6. Pracodawca prowadzi rekrutację równolegle, natomiast zarobek agencji
    jest tylko w przypadku zrekrutowania przez nią.

    I wiele innych.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekukcji => http://www.kwm.net.pl


  • 3. Data: 2007-09-20 12:12:26
    Temat: Re: Firmy rekrutacyjne.
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fctn1b$c8s$1@inews.gazeta.pl Piotr
    <p...@g...com> pisze:

    > Kilka razy odzywały się do mnie firmy zajmujące się rekrutacją inżynierów,
    > prosząc o przesłanie CV. Jedyne co podają odnośnie zleceniodawcy to zakres
    > obowiązków na szukanym stanowisku. Kiedy pytam o nazwę ewentualnego
    > pracodawcy, za każdy razem dostaję odpowiedz w stylu:
    > "Niestety na tym etapie nie możemy udzielać bardziej szczegółowych
    > informacji, ale mimo to zachęcamy do przesłania swojego CV."
    > Czy jest to w porządku? Czy można rekrutować pracowników nie podając nazwy
    > firmy?
    Można.
    Na tym etapie w żaden sposób nie jesteś w stanie stwierdzić, czy faktycznie
    zachodzi jakakolwiek rekrutacja. Może jest to gromadzenie danych.
    Informacja to towar i ma swoją cenę, posiadając zbiór takich danych można
    uzyskać wymierne korzyści. Tym większe, jeśli wyłudzi się je za darmo i bez
    żadnych zobowiązań.

    --
    Jotte


  • 4. Data: 2007-09-20 12:44:55
    Temat: Re: Firmy rekrutacyjne.
    Od: Any User <t...@t...pl>

    > Kilka razy odzywały się do mnie firmy zajmujące się rekrutacją
    > inżynierów, prosząc o przesłanie CV. Jedyne co podają odnośnie
    > zleceniodawcy to zakres obowiązków na szukanym stanowisku. Kiedy pytam o
    > nazwę ewentualnego pracodawcy, za każdy razem dostaję odpowiedz w stylu:
    > "Niestety na tym etapie nie możemy udzielać bardziej szczegółowych
    > informacji, ale mimo to zachęcamy do przesłania swojego CV."
    >
    > Czy jest to w porządku? Czy można rekrutować pracowników nie podając
    > nazwy firmy?

    Nie w porządku to była firma, która gdzieś 6 lat temu publikowała
    ogłoszenia na handlowców, a po zadzwonieniu można było usłyszeć jedynie
    adres spotkania - na pytanie o dane firmy usłyszałem literalnie: "nie
    mogę panu powiedzieć nazwy firmy, dopóki pan z nami nie współpracuje".

    Dalsze kontakty z tą firmą sobie darowałem - powód chyba zrozumiały -
    więc nie jestem w stanie powiedzieć, jak było dalej.

    Natomiast agencje pośrednictwa działają całkiem uczciwie - raz wprawdzie
    jedna z poznańskich agencji sprzedała dane potencjalnych pracowników
    jakiejś firmie handlowej (toczy się w tej sprawie śledztwo), ale
    generalnie jest to całkiem uczciwa forma współpracy z potencjalnymi
    pracownikami.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 5. Data: 2007-09-20 13:30:19
    Temat: Re: Firmy rekrutacyjne.
    Od: ADi <a...@g...com>

    Witam,

    On Sep 20, 12:49 pm, Piotr <p...@g...com> wrote:

    > Zagranicą wygląda to _zupełnie_ inaczej - po ludzku.

    Za granica wyglada to zupelnie tak samo na takim etapie rekrutacji
    (przynajmniej w UK),
    a powody takiego stanu rzeczy juz zostaly przedstawione wyzej.


    Pozdrawiam,

    --
    ADi


  • 6. Data: 2007-09-20 14:54:50
    Temat: Re: Firmy rekrutacyjne.
    Od: Maciek Sobczyk <m...@d...doPLer>

    Piotr pisze:
    > Czy jest to w porządku? Czy można rekrutować pracowników nie podając
    > nazwy firmy?
    Zdradzenie nazwy firmy odbierze chleb headhunterowi :) W jego interesie
    jest, aby potencjalny pracownik został przez niego zarekomendowany.

    > Tak dla ścisłości, wszystkie tego typu ogłoszenia są przez zemnie
    > bojkotowane, aczkolwiek zastanawia mnie czy jest to już niepiśmienna
    > zasada naszych headhunter'ów? :). Zagranicą wygląda to _zupełnie_
    > inaczej - po ludzku.
    Niestety, polska kultura biznesu nakazuje wątpić w skutecznoć
    gentelmen's agreement, polegającą na tym, że headhunter powiadamia
    pracodawcę, iż uderza do pana/pani X więc jeśli X zgłosi się do
    pracodawcy, to headhunterowi należą się pieniądze.

    Odnosząc się do reszty wątku: sprzedawanie czegokolwiek, również oferty
    pracy, językiem obowiązków a nie korzyści to faktycznie licha zachęta.

    Pozdrawiam

    --
    Kochana Mary!
    XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
    Tęsknię za Tobą tragicznie
    A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1