Witam,

Ciekawi mnie na jakim poziomie są zaróbki po stażach. Tzn. ile można
zarobić w "pierwszej pracy" po odbyciu stażu managerskiego.

Ja już jestem za stary na takie praktyki, ale siostrzenica mnie o
takie dane męczy :) Pomożecie?

Jacek

do góry

Nie stałoby się nic ciekawego gdyby j...@g...com, 4 Feb 2007
13:12:54 -0800 nie napisał(a), że:

> Ciekawi mnie na jakim poziomie są zaróbki po stażach. Tzn. ile można
> zarobić w "pierwszej pracy" po odbyciu stażu managerskiego.
>
> Ja już jestem za stary na takie praktyki, ale siostrzenica mnie o
> takie dane męczy :) Pomożecie?

Nie wydaje Ci się, że zadałeś zbyt ogólne pytanie, żeby dostać konkretną
odpowiedź?

--
Draakhan | JID: d...@c...pl
Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.

do góry

On 4 Lut, 22:36, Bartłomiej Szymański
<d...@p...przed.wyslaniem.pl> wrote:
> Nie stałoby się nic ciekawego gdyby j...@g...com, 4 Feb 2007
> 13:12:54 -0800 nie napisał(a), że:
>
> > Ciekawi mnie na jakim poziomie są zaróbki po stażach. Tzn. ile można
> > zarobić w "pierwszej pracy" po odbyciu stażu managerskiego.
>
> > Ja już jestem za stary na takie praktyki, ale siostrzenica mnie o
> > takie dane męczy :) Pomożecie?
>
> Nie wydaje Ci się, że zadałeś zbyt ogólne pytanie, żeby dostać konkretną
> odpowiedź?
>
> --
> Draakhan | JID: d...@c...pl
> Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
> Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.


Może masz rację :)

Młoda ma na oku stażę w BAT - http://www.strefadobrejpracy.pl/bat

J

do góry

On 4 Lut, 22:36, Bartłomiej Szymański
<d...@p...przed.wyslaniem.pl> wrote:
> Nie stałoby się nic ciekawego gdyby j...@g...com, 4 Feb 2007
> 13:12:54 -0800 nie napisał(a), że:
>
> > Ciekawi mnie na jakim poziomie są zaróbki po stażach. Tzn. ile można
> > zarobić w "pierwszej pracy" po odbyciu stażu managerskiego.
>
> > Ja już jestem za stary na takie praktyki, ale siostrzenica mnie o
> > takie dane męczy :) Pomożecie?
>
> Nie wydaje Ci się, że zadałeś zbyt ogólne pytanie, żeby dostać konkretną
> odpowiedź?
>
> --
> Draakhan | JID: d...@c...pl
> Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
> Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.



No masz rację :)
Młoda męczy mnie o konkretną ofertę i opinię na jej temat:
http://www.strefadobrejpracy.pl/bat

Da radę sensowną kasę po tym zarabiac?

Jacek

do góry

On 4 Lut, 22:56, j...@g...com wrote:
> On 4 Lut, 22:36, Bartłomiej Szymański
>
>
>
> <d...@p...przed.wyslaniem.pl> wrote:
> > Nie stałoby się nic ciekawego gdyby j...@g...com, 4 Feb 2007
> > 13:12:54 -0800 nie napisał(a), że:
>
> > > Ciekawi mnie na jakim poziomie są zaróbki po stażach. Tzn. ile można
> > > zarobić w "pierwszej pracy" po odbyciu stażu managerskiego.
>
> > > Ja już jestem za stary na takie praktyki, ale siostrzenica mnie o
> > > takie dane męczy :) Pomożecie?
>
> > Nie wydaje Ci się, że zadałeś zbyt ogólne pytanie, żeby dostać konkretną
> > odpowiedź?
>
> > --
> > Draakhan | JID: d...@c...pl
> > Uuma quena en'mani lle ume ri'mani lle umaya.
> > Uma ta ar'lava ta quena ten'irste'.
>
> No masz rację :)
> Młoda męczy mnie o konkretną ofertę i opinię na jej
temat:http://www.strefadobrejpracy.pl/bat
>
> Da radę sensowną kasę po tym zarabiac?
>
> Jacek


z nikąd pomocy?

Może ktoś z BAT-a albo innej podobnej firmy tu zagląda i pomoże?


JJ

do góry

>
> z nikąd pomocy?
>

A chcesz się załamać?

mnie temat nie dotyczy bezposrednio, ale w firmie, w któej pracowałem, to:

- wybrani dostali 640 pln
- wielu dostało "pół etatu", 320 pln
- część dostała "do widzenia"

Ci co chcieli więcej, dostali 640, ci co nie umieli dbać o siebie - 320,
nie zależało to od żadnych kwalifikacji, tylko od szerokości gęby.
niekórzy dostali propozycję luźnej współpracy.

Wszyscy dostali drakońskie lojalki do podpisania.

Niektórzy wywalczyli sobie jako-takie prowizje, które potem stopniowo ... odbierano i
cięto.
Niektórzy starzyści, mimo ciężkich warunków, nauczyli się czego mogli, przepracowali
jeszcze
kilkanaście miesięcy i teraz są daleko stamtąd, a ich pensje są
kilku-klikunastokrotnie wyższe.

Niektórzy po kilku latach zostali freelancerami w swojej dziedzinie.

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

do góry

On 6 Lut, 10:53, "Marcin P." <l...@o...pl> wrote:
> > z nikąd pomocy?
>
> A chcesz się załamać?
>
> mnie temat nie dotyczy bezposrednio, ale w firmie, w któej pracowałem, to:
>
> - wybrani dostali 640 pln
> - wielu dostało "pół etatu", 320 pln
> - część dostała "do widzenia"
>
> Ci co chcieli więcej, dostali 640, ci co nie umieli dbać o siebie - 320,
> nie zależało to od żadnych kwalifikacji, tylko od szerokości gęby.
> niekórzy dostali propozycję luźnej współpracy.
>
> Wszyscy dostali drakońskie lojalki do podpisania.
>
> Niektórzy wywalczyli sobie jako-takie prowizje, które potem stopniowo ... odbierano
i cięto.
> Niektórzy starzyści, mimo ciężkich warunków, nauczyli się czego mogli,
przepracowali jeszcze
> kilkanaście miesięcy i teraz są daleko stamtąd, a ich pensje są
kilku-klikunastokrotnie wyższe.
>
> Niektórzy po kilku latach zostali freelancerami w swojej dziedzinie.
>
> Serdeczne pozdrowienia
> --
> Marcin



No ale chyba tak nie będzie w takiej dużej firmie.
Myślę żę mniej niż kilka tysięcy na rękę nie będzie.

Kurcze aż zadzwonie do agencji która im prowadzi rekrutację :) Bo mnie
Marcin zmartwiłeś


JJ

do góry

On 7 Lut, 09:11, j...@g...com wrote:
> On 6 Lut, 10:53, "Marcin P." <l...@o...pl> wrote:
>
>
>
> > > z nikąd pomocy?
>
> > A chcesz się załamać?
>
> > mnie temat nie dotyczy bezposrednio, ale w firmie, w któej pracowałem, to:
>
> > - wybrani dostali 640 pln
> > - wielu dostało "pół etatu", 320 pln
> > - część dostała "do widzenia"
>
> > Ci co chcieli więcej, dostali 640, ci co nie umieli dbać o siebie - 320,
> > nie zależało to od żadnych kwalifikacji, tylko od szerokości gęby.
> > niekórzy dostali propozycję luźnej współpracy.
>
> > Wszyscy dostali drakońskie lojalki do podpisania.
>
> > Niektórzy wywalczyli sobie jako-takie prowizje, które potem stopniowo ...
odbierano i cięto.
> > Niektórzy starzyści, mimo ciężkich warunków, nauczyli się czego mogli,
przepracowali jeszcze
> > kilkanaście miesięcy i teraz są daleko stamtąd, a ich pensje są
kilku-klikunastokrotnie wyższe.
>
> > Niektórzy po kilku latach zostali freelancerami w swojej dziedzinie.
>
> > Serdeczne pozdrowienia
> > --
> > Marcin
>
> No ale chyba tak nie będzie w takiej dużej firmie.
> Myślę żę mniej niż kilka tysięcy na rękę nie będzie.
>
> Kurcze aż zadzwonie do agencji która im prowadzi rekrutację :) Bo mnie
> Marcin zmartwiłeś
>
> JJ

O dokładnej kasie mi nie powiedzieli :(
Ale wiem, że ludzie z IT muszą się pospieszyć z wysyłaniem CV - na
http://www.iza.pl


JJ

do góry

[...]

No ale chyba tak nie będzie w takiej dużej firmie.
Myślę żę mniej niż kilka tysięcy na rękę nie będzie.

Kurcze aż zadzwonie do agencji która im prowadzi rekrutację :) Bo mnie
Marcin zmartwiłeś


To była z życia wzięta historia, z ponad 200 tys miasta o wysokiej stopie bezrobocia,
gdzie 1000 pln to DUŻO.
W kluczowych metropoliach sytuacja jest zupełnie odmienna,
więc nie bierz sobie tego do serca!

btw. Jeśli znasz swoją wartość i wiesz, że pracodawca ją zna,
jeśli jesteś raczej wiodącym w grupie "stażystów", twoja wiedza
i umiejętności są porównywalne do wiedzy pracowników,
a twój potencjał jest duży, moższ spróbować negocjować warunki
zatrudnienia. Oczywiście wyczucie bardzo wskazane. Pamiętaj,
że w innych dużych firmach z branży, pracownicy, a nawet stażyści
z firmy w której staż odbywasz są cenieni i doceniani (tego
argumentu użyj delikatnie i tak, by twój rozmówca czuł, że
raczej mówisz o prestiżu firmy, niż o tym, że ktoś z konkurencji daje ci więcej.)

Jeśli nie uda ci się osiagnąć więcej niż inni o twoim statusie,
postaraj się wynegocjować na kontrackie (na papirze)
plan podwyżek: dziś zarobię x, przez najbliższe pół roku x,
a po pół roku stopniowo dochdzisz do kwoty y.
Na papierze!

I nie łam się, to naprawdęczarny scenariusz, choć słyszałem czarniejsze.
Nie węsz "beszczelnie", żebyśsobie nie zaszkodził, ale jeśli masz jakieś
kontakty w HR, to możesz delikatnie zapytać. Możesz też podpytać
współpracowników.

Powodzenia

Serdeczne pozdrowienia
--
Marcin

do góry

On 7 Lut, 09:11, j...@g...com wrote:
> On 6 Lut, 10:53, "Marcin P." <l...@o...pl> wrote:
>
>
>
> > > z nikąd pomocy?
>
> > A chcesz się załamać?
>
> > mnie temat nie dotyczy bezposrednio, ale w firmie, w któej pracowałem, to:
>
> > - wybrani dostali 640 pln
> > - wielu dostało "pół etatu", 320 pln
> > - część dostała "do widzenia"
>
> > Ci co chcieli więcej, dostali 640, ci co nie umieli dbać o siebie - 320,
> > nie zależało to od żadnych kwalifikacji, tylko od szerokości gęby.
> > niekórzy dostali propozycję luźnej współpracy.
>
> > Wszyscy dostali drakońskie lojalki do podpisania.
>
> > Niektórzy wywalczyli sobie jako-takie prowizje, które potem stopniowo ...
odbierano i cięto.
> > Niektórzy starzyści, mimo ciężkich warunków, nauczyli się czego mogli,
przepracowali jeszcze
> > kilkanaście miesięcy i teraz są daleko stamtąd, a ich pensje są
kilku-klikunastokrotnie wyższe.
>
> > Niektórzy po kilku latach zostali freelancerami w swojej dziedzinie.
>
> > Serdeczne pozdrowienia
> > --
> > Marcin
>
> No ale chyba tak nie będzie w takiej dużej firmie.
> Myślę żę mniej niż kilka tysięcy na rękę nie będzie.
>
> Kurcze aż zadzwonie do agencji która im prowadzi rekrutację :) Bo mnie
> Marcin zmartwiłeś
>
> JJ

O dokładnej kasie mi nie powiedzieli :(
Ale wiem, że ludzie z IT muszą się pospieszyć z wysyłaniem CV - na
http://www.iza.pl


JJ

do góry