eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › 5 Etapow w rozmowach kwalifikacyjnych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2007-08-22 07:07:58
    Temat: Re: 5 Etapow w rozmowach kwalifikacyjnych
    Od: "Radekkk" <radekzaj[BEZ_SPAMU]@poczta.fm>

    Użytkownik "malarz2007" <m...@o...eu> napisał w wiadomości
    news:fafgqk$1c1$1@news.onet.pl...

    > sam bym nie wiedzial, co odpowiedziec na "wziasc", nie znam takiego
    > czasownika w j. polskim

    A łyżka na to... niemożliwe! Mój błąd , oczywiście poprawna forma to
    "wziąć", za to ja nie znam użytych przez Ciebie słów "wiedzial",
    "odpowiedziec" i uwaga... - "wziasc".
    Przygarniał kocioł garnkowi.

    Pozdrawiam
    Radekkk





  • 12. Data: 2007-08-22 18:02:20
    Temat: Re: 5 Etapow w rozmowach kwalifikacyjnych
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:fagnet$hvt$1@atlantis.news.tpi.pl Radekkk
    <radekzaj[BEZ_SPAMU]@poczta.fm> pisze:

    >>> "dzwonimy w tym momencie do Twojej dziewczyny/narzeczonej/żony
    >>> (niepotrzebne skreślić ;-)), co by o Tobie powiedziała, jaką jesteś
    >>> osobą"
    >> Trudno w to uwierzyć. Pomijając, że zapewne łżą, (technicznie nie bardzo
    >> do zrealizowania, skąd numer tel.?), to kto by się zgodził, żeby mu
    >> przy rozmowach o pracę jakaś hołota właziła z brudnymi łapami w prywatne
    >> sprawy, niepokoiła rodzinę/bliskich?
    >> Bez jaj.
    > Oczywiście, że technicznie nie do zrealizowania, pytanie bylo czysto
    > hipotetyczne, że mam sobie wyobrazić, że dzwonią do mojej narzeczonej i
    > mam spróbować odpowiedzieć co ona by o mnie powiedziała, jakie mam cechy
    > charakteru, wady, zalety itp.
    Aaa, rozumiem. wziąłem to dosłownie i pewnie się nieco ośmieszyłem. Trudno,
    może i słusznie, ale nie mam osobiście doświadczenia w takich "rozmowach",
    zaś z tego co wiem i czytam o HRach, pracodawcach itp. wydało mi się to
    całkiem prawdopodobne.
    W takim razie nasuwa mi się łatwo przykładowa odpowiedź na takie
    "hipotetyczne" pytanie: nie sądzi pan chyba, że moja
    dziewczyna/narzeczona/żona (niepotrzebne skreślić) będzie rozmawiać z jakimś
    obcym, bezczelnym palantem o prywatnych sprawach.

    --
    Jotte


  • 13. Data: 2007-08-24 14:32:52
    Temat: Re: 5 Etapow w rozmowach kwalifikacyjnych
    Od: Artur Nowicki <n...@p...fm>

    Czesiek schrieb:
    > google?

    Spoko, juz po bolu ;) Rozmowa zostala upakowana do 3 za jednym zamachem,
    i jednego telefonu z szefem z USA. Dostalem robote.

    --
    Pozdr.
    Artur

    www.specjalista.net

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1