witam

jestem w takiej o to sytuacji, w firmie pojawił się nowy "menadżer" i
restrukturyzację rozpoczyna jednym słowem od zwiększenia obciążenia
pracowników, co prawdopodobnie doprowadzi do spięcia i w związku z tym
jaki obowiązuje mnie termin wypowiedzenia skoro w firmie pracuje koło 4
lat ale miałem 3 miesięczną przerwę (pracowałem w innej firmie a potem
wróciłem) i czy jak dostane do podpisania nowe umowy i nie zrobię tego
to czy wypowiedzenie umowy nastąpi z "winy" pracodawcy (zmienia warunki
umowy) czy mojej (nie zgadzam się na nowe warunki)? Dodam że jestem
zatrudniony na czas nieokreślony.

pozdrawiam

do góry

W wiadomości news:fgldus$7gv$1@news.lublin.pl Rosio <r...@g...pl>
pisze:

> jestem w takiej o to sytuacji, w firmie pojawił się nowy "menadżer" i
> restrukturyzację rozpoczyna jednym słowem od zwiększenia obciążenia
> pracowników, co prawdopodobnie doprowadzi do spięcia i w związku z tym
> jaki obowiązuje mnie termin wypowiedzenia skoro w firmie pracuje koło 4
> lat ale miałem 3 miesięczną przerwę (pracowałem w innej firmie a potem
> wróciłem)
3 miesiące.

> i czy jak dostane do podpisania nowe umowy i nie zrobię tego to czy
> wypowiedzenie umowy nastąpi z "winy" pracodawcy (zmienia warunki umowy)
> czy mojej (nie zgadzam się na nowe warunki)? Dodam że jestem zatrudniony
> na czas nieokreślony.
Możesz zatem otrzymać wypowiedzenie zmieniające, czyli wypowiedzenie
warunków pracy i płacy wraz z propozycją nowych. Jeśli ich nie przyjmesz
(musisz pisemnie odmówić w ciągu połowy okresu, brak odpowiedzi oznacza
zgodę) wypowiedzenie stanie się wypowiedzeniem zwykłym, dokonanym przez
pracodawcę.

--
Jotte

do góry