Czy ktos miał rozmowę wstępną w sprawie pracy w Wojskowej Komendzie Uzupełnień?
Jak to się odbywa? O co mogą pytać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Zosia" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6525.000015b1.4220e4f9@newsgate.onet.pl...
> Czy ktos miał rozmowę wstępną w sprawie pracy w Wojskowej Komendzie
Uzupełnień?
> Jak to się odbywa? O co mogą pytać?

Chcesz pracować jako pracownik cywilny?

--
Pozdrawiam.
Dawid K.

do góry

tak. Jest stanowisko do obsługi tajnej kancelarii

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

nie mam "pleców" dlatego chciałabym dobrze wypaść, wyróznić się. A najgorsze są
proste pytania typu: "dlaczego chce pracowac w wojsku", przeciez nie moge
powiedziec, ze po prostu chce miec dobra panstwowa posadke. Nie ma pojęcia o co
mogą się zapytać w takiej specyficznej instytucji.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> nie mam "pleców" dlatego chciałabym dobrze wypaść, wyróznić się. A
najgorsze są
> proste pytania typu: "dlaczego chce pracowac w wojsku", przeciez nie moge
> powiedziec, ze po prostu chce miec dobra panstwowa posadke. Nie ma pojęcia
o co
> mogą się zapytać w takiej specyficznej instytucji.

Pewnie posadka juz jest dawno zaklepana, a konkurs jest pro forma, aby nikt
sie nie czepial. Nie obiecuj sobie zbyt wiele

pozdr
z

do góry

zasiu (news:cvqqtj$na7$1@news.dialog.net.pl)
Napisał(a):
>> nie mam "pleców" dlatego chciałabym dobrze wypaść, wyróznić się. A
> najgorsze są
>> proste pytania typu: "dlaczego chce pracowac w wojsku", przeciez nie moge
>> powiedziec, ze po prostu chce miec dobra panstwowa posadke. Nie ma
>> pojęcia
> o co
>> mogą się zapytać w takiej specyficznej instytucji.
> Pewnie posadka juz jest dawno zaklepana, a konkurs jest pro forma, aby
> nikt sie nie czepial. Nie obiecuj sobie zbyt wiele
> pozdr
> z

atakuj ABW... ale tu tylko ynteligentni trafiają.

R.

do góry

Sat, 26 Feb 2005 22:50:54 +0100, na pl.praca.dyskusje, zasiu napisał(a):

>> nie mam "pleców" dlatego chciałabym dobrze wypaść, wyróznić się. A najgorsze są
>> proste pytania typu: "dlaczego chce pracowac w wojsku", przeciez nie moge
>> powiedziec, ze po prostu chce miec dobra panstwowa posadke. Nie ma pojęcia o co
>> mogą się zapytać w takiej specyficznej instytucji.

> Pewnie posadka juz jest dawno zaklepana, a konkurs jest pro forma, aby nikt
> sie nie czepial. Nie obiecuj sobie zbyt wiele

Wlasnie. Jakies 4 miesiace temu znalazlem oferte w necie z Katowickiego
WKU. Napisalem piekne CV, moim zdaniem odpowiadalem niemal idealnie
oczekiwaniom.
Papierek zanioslem osobiscie, niemila pani rzucila gdzies w papiery i po
chwili mojego oczekiwania ("dziekuje, skontaktujemy sie z Panem"??)
zapytala czy chce pieczatke dla UP... hmm... w roznych firmach wtedy
bywalem, ale takiego podejscia nie spotkalem dotad.

Potem, na grupie tutaj, uswiadomiono mnie o tym jak to sie szuka
pracownikow, kiedy juz sie ma syna siostry wujka zaklepanego na stanowisko.

Ale sprobowac mozesz, w koncu kto nie probuje ten nic nie zyska, ale nie
licz na zbyt wiele. Dla mnie bylo to idealne stanowisko, a nawet na rozmowe
nie chcialo im sie mnie zaprosic.


--
Kapsel
kapsel(malpka)op.pl

do góry

Użytkownik "Zosia" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6525.000015b1.4220e4f9@newsgate.onet.pl...
> Czy ktos miał rozmowę wstępną w sprawie pracy w Wojskowej Komendzie
> Uzupełnień?
> Jak to się odbywa? O co mogą pytać?
>
> --

Ja miałem. Na posadę informatyka :-)
Rozmowę odbyłem z samym komendantem. Trwała około 10 minut. Zadał może 3
pytania ogólne (typu - jak z dojazdami do pracy, od kiedy mogę zacząć ) i
zapytał co mnie interesuje. Gdy moje ostatnie pytanie dotyczyło zarobków -
komendant się trochę zmieszał. Stwierdził, że na 99% nie zgodzę się na takie
zarobki z moim doświadczeniem, ale została im narzucona odgórnie - 1380 zł
brutto. Na tym się rozmowa zakończyła - aczkolwiek wszystko odbyło się w
bardzo miłej atmosferze.

--
Piotrek

do góry

> atakuj ABW... ale tu tylko ynteligentni trafiają.

Jak wszędzie: ABW, AW, BOR, WSI, CBŚ......

--
Pozdrawiam.
Dawid K.

do góry

> zarobki z moim doświadczeniem, ale została im narzucona odgórnie - 1380 zł
> brutto. Na tym się rozmowa zakończyła - aczkolwiek wszystko odbyło się w
> bardzo miłej atmosferze.

Na etat byl tam ktos potrzebny??
Kto w ogole zgadza sie na taka pensje????
Jakie to bylo wojewodztwo/miasto?
Czy WKU sa firmami w znaczeniu prawa podatkowego i odliczaja VAT?

ps. a w ogole to przykro na miejscu tego kolesia.... o nic nie pytal wlasciwie,
a chyba nawet sie zmuszal, bo wiedzial ze nie ma co wybrzydzac

do góry