eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › bezrobocie??!!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 193

  • 171. Data: 2003-11-07 10:21:43
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>

    Mariusz Jankowicz...

    > Po pierwsze C czy C++? Bo jednak jest gruba roznica. Po drugie to
    > user friendly czyni jezyk i programowanie w nim mocno odmiennym
    > (np. obsluga i formatowanie stringow, dostep do kolumn w
    > rekordsecie itp, no i oczywiscie cala gora rzeczy zwiazanych
    > czysto z protokolem http). Dlugo by opisac, a to oczywsicie jest
    > OT...

    Oczywiście, że dużo by pisać. Sorry, ale to co wymieniasz to:
    - po pierwsze nie są różnice w samym języku
    - są to różnice bardzo niewielkie, a z punktu widzenia "filozofii"
    programowania - wręcz pomijalnie subtelne

    Pomiędzy C i C++ na poziomie części wspólnej różnica jest znikoma.

    Tak więc zdecydowanie popieram tu Kanię. A PHP jest tak banalny,
    że absolwent informatyki powinien bez problemu nauczyć się go przez
    jedną noc :)

    Strzelam, że jesteś tylko praktykiem. Odpowiedz na pytanie w moim
    poście sprzed kilku minut.

    adam
    --
    :: rectifier[X]mesa.eu.org :: e-mail (change [X] into @) ::
    :: www.mesa.eu.org :: my b&w photographs ::


  • 172. Data: 2003-11-07 11:50:42
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> wrote in message
    news:Xns942C73F7BB776dupajasio@127.0.0.1...
    > Mariusz Jankowicz...
    >
    > > Po pierwsze C czy C++? Bo jednak jest gruba roznica. Po drugie to
    > > user friendly czyni jezyk i programowanie w nim mocno odmiennym
    > > (np. obsluga i formatowanie stringow, dostep do kolumn w
    > > rekordsecie itp, no i oczywiscie cala gora rzeczy zwiazanych
    > > czysto z protokolem http). Dlugo by opisac, a to oczywsicie jest
    > > OT...
    >
    > Oczywiście, że dużo by pisać. Sorry, ale to co wymieniasz to:
    > - po pierwsze nie są różnice w samym języku
    > - są to różnice bardzo niewielkie, a z punktu widzenia "filozofii"
    > programowania - wręcz pomijalnie subtelne

    Ok, a pascal i c sa podobne czy nie? A np. ada?

    > Pomiędzy C i C++ na poziomie części wspólnej różnica jest znikoma.

    Rozumiem, ze gdy porownujesz jezyki - ograniczasz sie tylko do czesci
    wspolnej? Zatem nie dziwota, ze wychodzi Ci na to samo :-)

    > Tak więc zdecydowanie popieram tu Kanię. A PHP jest tak banalny,
    > że absolwent informatyki powinien bez problemu nauczyć się go przez
    > jedną noc :)

    Oczywiscie, jesli pozwolic mu sie potem podpierac dokumentacja - pytanie
    jednak, czy z czasem tempo tworzenia przez niego skryptow wzrosnie i o ile
    wzrosnie?

    > Strzelam, że jesteś tylko praktykiem.

    Huhu, kula w plot :-).




  • 173. Data: 2003-11-07 11:58:11
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> wrote in message
    news:Xns942C730292337dupajasio@127.0.0.1...
    > Mariusz Jankowicz...
    >
    > > Jest podobny na pierwszy rzut oka, ze wzgledu na skladnie
    > > instrukcji sterujacych (if, switch, for), ale jak sie blizej
    > > przyjrzec znacznie wiecej jest roznic niz podobienstw.
    >
    > ROTFL :))))
    >
    > Są _bardzo_ podobne.

    ROTFL - dobry inzynier napierw definiuje co oznacza okreslenie "jezyki
    podobnie" a potem dyskutuje i tu mozemy sie zgadzac badz nie. Samo
    stwierdzenie "_bardzo_" to jakby glopawo wyglada.

    > Czy widziałeś/znasz języki takie jak Haskell, Lisp/Scheme, Forth,
    > Smalltalk, Prolog? To są języki niepodobne do C.

    Znam. Jak napisalem - kwestia definicji podobienstwa.

    To ja Ci podam mala liste i napisz, ktore jezyki z tej listy sa Twoim
    zdaniem podobne (byc moze uznasz, ze wszystkie): pascal, c, ada, fortran,
    algol, basic. Sa to starsze jezyki. Byc moze ludzie z wiekszym stazem,
    uznaja, ze roznice, ktore dla ciebie sa nieistotne dla nich sa diametralne.



  • 174. Data: 2003-11-07 12:01:08
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: "Nina M. Miller" <n...@p...ninka.net.usun>

    On Thu, 6 Nov 2003 16:50:31 -0000
    "Jaroslaw Wiechecki" <j...@p...onet.pl> wrote:


    > >> > tak zreszta zrobilam w jednej firmie, gdy nie wyplacono mi
    > >obiecanej> > premii, mimo wyrobienia zysku bedacego podstawa do jej
    > >zaplacania. jako> > ze umowy byly
    > >>
    > >> A pracowalas w firmie, w której plany zawyzano 3 dni przed
    > >zamknieciem> kwartalu, widzac, ze wiekszosc pracowników je wyrabia i
    > >nalezy zaplacic> premie?
    >
    > >co to znaczy "zawyzyc plan 3 dni przed zamknieciem kwartalu"?
    >
    > Podniesc wymagana wielkosc sprzedazy, tak by nie zostala ona wykonana.
    > W pelni zgodne z umowa.

    nie pracowalam w takiej firmie, bo w jedynej, gdzie chciano mnie na
    podobnej zasadzie przerobic, powiedzialam dowidzenia.

    poniewaz mnie oszukano, za kazdym nastepnym razem uwazalam cholernie co
    podpisuje.
    takiej umowy o jakiej mowisz, nie podpisalabym.

    --
    Nina Mazur Miller
    n...@p...ninka.net.usun
    http://pierdol.ninka.net/~ninka/


  • 175. Data: 2003-11-07 12:09:22
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>

    Mariusz Jankowicz...

    >> Oczywiście, że dużo by pisać. Sorry, ale to co wymieniasz to:
    >> - po pierwsze nie są różnice w samym języku
    >> - są to różnice bardzo niewielkie, a z punktu widzenia
    >> "filozofii" programowania - wręcz pomijalnie subtelne
    >
    > Ok, a pascal i c sa podobne czy nie? A np. ada?

    Pascal i C są nieco bardziej różne pod względem składni,
    ale dość bliskie pod względem filozofii i mechanizmów.
    Ada nieco dalej, bo zawiera dodatkowe mechanizmy związane
    z wielowątkowością. Za to syntaktycznie widać podobieństwa
    do konwencji pascalowej.

    >> Pomiędzy C i C++ na poziomie części wspólnej różnica jest
    >> znikoma.
    >
    > Rozumiem, ze gdy porownujesz jezyki - ograniczasz sie tylko do
    > czesci wspolnej? Zatem nie dziwota, ze wychodzi Ci na to samo :-)

    Bo część wspólna to prawie całość w tym przypadku.

    Znając jeden z tych języków drugiego można się nauczyć
    w 'chwilkę'.

    > Oczywiscie, jesli pozwolic mu sie potem podpierac dokumentacja -
    > pytanie jednak, czy z czasem tempo tworzenia przez niego skryptow
    > wzrosnie i o ile wzrosnie?

    Tempo? Wzrośnie szybko i dużo podczas praktyki, bo to tylko
    kwestia doświadczenia.

    >> Strzelam, że jesteś tylko praktykiem.
    >
    > Huhu, kula w plot :-).

    Tym bardziej się dziwie, że upierasz się w kwestii znaczenia
    różnic pomiędzy PHP i C.

    adam
    --
    :: rectifier[X]mesa.eu.org :: e-mail (change [X] into @) ::
    :: www.mesa.eu.org :: my b&w photographs ::


  • 176. Data: 2003-11-07 12:14:32
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>

    Mariusz Jankowicz...

    > ROTFL - dobry inzynier napierw definiuje co oznacza okreslenie
    > "jezyki podobnie" a potem dyskutuje i tu mozemy sie zgadzac badz
    > nie. Samo stwierdzenie "_bardzo_" to jakby glopawo wyglada.

    Raczej "głupawo", jeśli już. Miarą podobieństwa jest dla mnie
    szybkość nauczenia się języka co zasugerowałem wyraźnie.
    A wynika ona głównie z dwóch rzeczy: a) podobieństwo syntaktyczne,
    b) "filozofia" programowania (tu - języki typowo imperatywne).

    >> Czy widziałeś/znasz języki takie jak Haskell, Lisp/Scheme, Forth,
    >> Smalltalk, Prolog? To są języki niepodobne do C.
    >
    > Znam. Jak napisalem - kwestia definicji podobienstwa.

    Więc powinieneś przyznać, że są dalece mniej podobne do C niż PHP.

    > To ja Ci podam mala liste i napisz, ktore jezyki z tej listy sa
    > Twoim zdaniem podobne (byc moze uznasz, ze wszystkie): pascal, c,
    > ada, fortran, algol, basic. Sa to starsze jezyki.

    Z punktu widzenia filozofii wszystkie są do siebie podobne.
    Wszystkie to języki imperatywne. Najdalej wg mnie jest ada
    ze względu na wbudowane mechanizmy współbieżności.

    > Byc moze ludzie z wiekszym stazem, uznaja, ze roznice, ktore
    > dla ciebie sa nieistotne dla nich sa diametralne.

    Jeżeli poruszamy się tylko w gronie tej samej rodziny języków
    to oczywiście, że można wykazać mnóstwo różnic.
    Dachowiec i pantera też się bardzo różnią. Ale w gronie
    wszystkich zwierząt, gdzie mamy też do czynienia ze słoniem
    i muchą te różnice są niewielkie.

    A zdaje się, że rozmawiamy w kontekście wszystkich języków
    programowania.

    adam
    --
    :: rectifier[X]mesa.eu.org :: e-mail (change [X] into @) ::
    :: www.mesa.eu.org :: my b&w photographs ::


  • 177. Data: 2003-11-07 12:21:42
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> wrote in message
    news:Xns942C8637A7815dupajasio@127.0.0.1...
    > Mariusz Jankowicz...
    >
    > >> Oczywiście, że dużo by pisać. Sorry, ale to co wymieniasz to:
    > >> - po pierwsze nie są różnice w samym języku
    > >> - są to różnice bardzo niewielkie, a z punktu widzenia
    > >> "filozofii" programowania - wręcz pomijalnie subtelne
    > >
    > > Ok, a pascal i c sa podobne czy nie? A np. ada?
    >
    > Pascal i C są nieco bardziej różne pod względem składni,
    > ale dość bliskie pod względem filozofii i mechanizmów.
    > Ada nieco dalej, bo zawiera dodatkowe mechanizmy związane
    > z wielowątkowością. Za to syntaktycznie widać podobieństwa
    > do konwencji pascalowej.

    czy moglbys napisac wprost ktore s apodobne - bo jakby uniki jakies czynisz.

    > >> Pomiędzy C i C++ na poziomie części wspólnej różnica jest
    > >> znikoma.
    > >
    > > Rozumiem, ze gdy porownujesz jezyki - ograniczasz sie tylko do
    > > czesci wspolnej? Zatem nie dziwota, ze wychodzi Ci na to samo :-)
    >
    > Bo część wspólna to prawie całość w tym przypadku.

    Pff, chyba ktoregos z nich nie znasz wcale - i bedzie to raczej C++.

    > Znając jeden z tych języków drugiego można się nauczyć
    > w 'chwilkę'.

    Jasne znajac C w chwilke nauczysz sie C++. Zartownis.

    > > Oczywiscie, jesli pozwolic mu sie potem podpierac dokumentacja -
    > > pytanie jednak, czy z czasem tempo tworzenia przez niego skryptow
    > > wzrosnie i o ile wzrosnie?
    >
    > Tempo? Wzrośnie szybko i dużo podczas praktyki, bo to tylko
    > kwestia doświadczenia.

    Doswiadczenia w programowaniu wogole czy doswiadczenia w php?

    > >> Strzelam, że jesteś tylko praktykiem.
    > >
    > > Huhu, kula w plot :-).
    >
    > Tym bardziej się dziwie, że upierasz się w kwestii znaczenia
    > różnic pomiędzy PHP i C.

    A ja nie.





  • 178. Data: 2003-11-07 12:27:18
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: "Mariusz Jankowicz" <m...@e...com.pl>


    "DecatonE" <n...@s...mesa.eu.org> wrote in message
    news:Xns942C871819991dupajasio@127.0.0.1...
    > Mariusz Jankowicz...
    >
    > > To ja Ci podam mala liste i napisz, ktore jezyki z tej listy sa
    > > Twoim zdaniem podobne (byc moze uznasz, ze wszystkie): pascal, c,
    > > ada, fortran, algol, basic. Sa to starsze jezyki.
    >
    > Z punktu widzenia filozofii wszystkie są do siebie podobne.
    > Wszystkie to języki imperatywne. Najdalej wg mnie jest ada
    > ze względu na wbudowane mechanizmy współbieżności.

    Jesli fortran i ada roznia sie dla Ciebie glownie wbudowanymi mechanizmami
    wspolbieznosci - to ja wypadam z gry.

    EOT.

    P.S. Programowanie to nie filozofia a dziedzina zdecydowanie inzynierska.



  • 179. Data: 2003-11-07 12:27:37
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>

    Mariusz Jankowicz...

    > czy moglbys napisac wprost ktore s apodobne - bo jakby uniki
    > jakies czynisz.

    Uniki? :) Nie skomentuję.

    >> Bo część wspólna to prawie całość w tym przypadku.
    >
    > Pff, chyba ktoregos z nich nie znasz wcale - i bedzie to raczej
    > C++.

    C++ to tylko znacznie nadbudowany C.

    >> Znając jeden z tych języków drugiego można się nauczyć w
    >> 'chwilkę'.
    >
    > Jasne znajac C w chwilke nauczysz sie C++. Zartownis.

    Jeżeli nie zna się koncepcji programowania obiektowego
    to dużo jest do nauczenia. Ale nie trzeba porzucać starej
    wiedzy - większość dodatków jest na wyższym poziomie
    abstrakcji (klasy, polimorfizm, wzorce, wyjątki).

    >> Tempo? Wzrośnie szybko i dużo podczas praktyki, bo to tylko
    >> kwestia doświadczenia.
    >
    > Doswiadczenia w programowaniu wogole czy doswiadczenia w php?

    W php.

    >> Tym bardziej się dziwie, że upierasz się w kwestii znaczenia
    >> różnic pomiędzy PHP i C.
    >
    > A ja nie.

    Czy uważasz więc, że są jakiekolwiek języki podobne do C?
    (wyłączmy LPC itp. czyli odmiany). Też mogę powiedzieć, że
    wszystkie różne języki są różne (bo niewątpliwie są),
    idąc tą drogą dojdziemy tylko do nieodróżnialności cząstek
    elementarnych.

    adam
    --
    :: rectifier[X]mesa.eu.org :: e-mail (change [X] into @) ::
    :: www.mesa.eu.org :: my b&w photographs ::


  • 180. Data: 2003-11-07 12:38:42
    Temat: Re: bezrobocie??!!
    Od: DecatonE <n...@s...mesa.eu.org>

    Mariusz Jankowicz...

    > Jesli fortran i ada roznia sie dla Ciebie glownie wbudowanymi
    > mechanizmami wspolbieznosci - to ja wypadam z gry.

    Nie mam zamiaru szczegółowo referować wszystkich różnic.
    Tym bardziej, że odmian Fortrana jest cała masa.
    Oczywiście, że różnic jest sporo. Ale oba to języki
    imperatywne chociażby.

    > EOT.
    >
    > P.S. Programowanie to nie filozofia a dziedzina zdecydowanie
    > inzynierska.

    Oczywiście, że jest to pewna "filozofia". Czy przypadkowo
    Stroustrup opatrzył obszernymi wywodami filozoficznymi
    swoją książkę na temat projektowania C++?

    Podałem miarę podobieństwa, podałem merytoryczne argumenty.
    Otrzymałem tylko teksty w stylu: "ja wypadam z gry",
    "stwierdzenie "_bardzo_" to jakby glopawo wyglada",
    "Byc moze ludzie z wiekszym stazem, uznaja, ze roznice, ktore dla
    ciebie sa nieistotne dla nich sa diametralne", " jakby uniki jakies
    czynisz.", "Jasne znajac C w chwilke nauczysz sie C++. Zartownis.".

    Nie podałeś ani jednego merytorycznego argumentu w dyskusji.

    Jeżeli chcesz EOTu - nie ma sprawy :) Nie mam zamiaru Cię
    przekonywać, bronie tylko racji Kani. Przejście z C do PHP
    jest bardzo szybkie, a przejście z Pascala do Haskella
    wymaga dogłębnych studiów nie tylko z dziedziny znajomości
    języka.

    Skończyłem informatykę na AGH, co by nie było, że mam
    nieodpowiednie wykształcenie. Aktualnie studiuję filozofię,
    co by nie było, że i tego pojęcia nie znam (a proszę
    zauważyć, że użyłem go z początku nieprzypadkowo w cudzysłowiu).

    adam
    --
    :: rectifier[X]mesa.eu.org :: e-mail (change [X] into @) ::
    :: www.mesa.eu.org :: my b&w photographs ::

strony : 1 ... 10 ... 17 . [ 18 ] . 19 . 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1