Witam,
jestem zatrudniona na umowę o pracę od 12.02.2002 roku. To jest już moja
któraś z kolei praca. Poprzedni stosunek pracy ustał początkiem września
2001r.,a w międzyczasie byłam na zwolnieniu chorobowym - to jest chyba bez
znaczenia, ale na wszelki wypadek to piszę.
Według ilości przepracowanych lat przysługuje mi 20 dni urlopu.
I teraz nie jestem pewna jak policzyć ilość przysługującego mi w tym roku
urlopu, a dokładniej mówiąc jak liczyć luty? Czy liczyć jako w pełni
przepracowany miesiąc czy w ogóle go nie wliczać ?

Ania

do góry

"Anna Krzysik" <a...@i...com.pl> wrote in message
news:ajao7s$7ae$1@news.tpi.pl...
> Witam,
> jestem zatrudniona na umowę o pracę od 12.02.2002 roku. To jest już moja
> któraś z kolei praca. Poprzedni stosunek pracy ustał początkiem września
> 2001r.,a w międzyczasie byłam na zwolnieniu chorobowym - to jest chyba bez
> znaczenia, ale na wszelki wypadek to piszę.
> Według ilości przepracowanych lat przysługuje mi 20 dni urlopu.
> I teraz nie jestem pewna jak policzyć ilość przysługującego mi w tym roku
> urlopu, a dokładniej mówiąc jak liczyć luty? Czy liczyć jako w pełni
> przepracowany miesiąc czy w ogóle go nie wliczać ?
>
> Ania
>
Przerabiałem to 3 lata temu.
Na rok przysługuje Ci 20 dni. Jeśli nie przepracujesz roku to liczysz
proporcjonalnie za
przepracowany okres zaokrąglając w górę (na Twoją korzyść)
12 luty to 43 dzień roku więc:
20 dni urlopu na 365 dni
x dni urlopu na 323 dni (365-42)

x=17,699 czyli przysługuje Ci 18 dni urlopu.

=>Janek<=

do góry

Pięknego dnia Tue, 13 Aug 2002 13:10:09 +0200, "=>Janek<="
<f...@i...pl> zakodował:

>Przerabiałem to 3 lata temu.
>Na rok przysługuje Ci 20 dni. Jeśli nie przepracujesz roku to liczysz
>proporcjonalnie za
>przepracowany okres zaokrąglając w górę (na Twoją korzyść)

Pod warunkiem, że w latach ubiegłych nabyła prawo do pierwszego
pełnego urlopu.

>12 luty to 43 dzień roku więc:
>20 dni urlopu na 365 dni
>x dni urlopu na 323 dni (365-42)
>
>x=17,699 czyli przysługuje Ci 18 dni urlopu.

Kto Cię uczył tak liczyć? Urlop liczy się proporcjonalnie, do
przepracowanych miesięcy, nie dni. Każdy niepełny miesiąc pracy
zaokrągla się w górę, podobnie każdy niepełny dzień urlopu też w górę.
Czyli (jeżeli nie następuje zmiana pracy) Annie przysługuje 11/12 z
20, czyli _19_ dni. Jeżeli następuje zmiana pracy, to zamiast 11
trzeba podstawić ilość miesięcy przepracowanych u danego pracodawcy
(chociaż, jeżeli wcześniej udzielił urlopu w większym wymiarze, np
całe 19 dni, to u następnego pracodawcy w tym roku nic się nie
należy).

Podstawa prawna - Rozporzadzenie w sprawie szczegolowych zasad
udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wyplacania wynagrodzenia
za czas urlopu oraz ekwiwalentu pienieznego za urlop:
§ 1.2. Niepełny kalendarzowy miesi?c pracy zaokr?gla się w górę do
pełnego miesi?ca.
3. Jeżeli ustanie stosunku pracy u dotychczasowego pracodawcy i
nawi?zanie takiego stosunku u kolejnego pracodawcy następuje w tym
samym miesi?cu kalendarzowym, zaokr?glenia do pełnego miesi?ca
dokonuje wył?cznie dotychczasowy pracodawca.

Oraz KP:
Art. 155.3. Przy ustalaniu wymiaru urlopu na podstawie przepisów art.
155.1 i 155.2 niepełny dzień urlopu zaokr?gla się w górę do pełnego
dnia; urlop należny pracownikowi w danym roku kalendarzowym nie może
jednak przekroczyć wymiaru wynikaj?cego z przepisu art. 154 Par. 1.



--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775
e-mail Rot13 coded

do góry

Użytkownik "Kaizen" <x...@c...sz> napisał w wiadomości
news:6k7ilusfti96ka2gnj1rj09pprf838bfd5@4ax.com...
> Pięknego dnia Tue, 13 Aug 2002 13:10:09 +0200, "=>Janek<="
> <f...@i...pl> zakodował:
>
> Kto Cię uczył tak liczyć? Urlop liczy się proporcjonalnie, do
> przepracowanych miesięcy, nie dni. Każdy niepełny miesiąc pracy
> zaokrągla się w górę, podobnie każdy niepełny dzień urlopu też w górę.
> Czyli (jeżeli nie następuje zmiana pracy) Annie przysługuje 11/12 z
> 20, czyli _19_ dni. Jeżeli następuje zmiana pracy, to zamiast 11
> trzeba podstawić ilość miesięcy przepracowanych u danego pracodawcy
> (chociaż, jeżeli wcześniej udzielił urlopu w większym wymiarze, np
> całe 19 dni, to u następnego pracodawcy w tym roku nic się nie
> należy).

Dzieki wielkie za pomoc, tez mi sie wydawalo, ze trzeba zaokraglic miesiac i
pozniej liczyc proporcjonalnie, ale nie bylam pewna. Teraz juz jestem i w
koncu wiem ile mam urlopu jeszcze.
Pozdrawiam

Ania

do góry