-
Data: 2002-08-30 17:03:10
Temat: Re: przestroga
Od: "Piotr" <p...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"Toms" <t...@p...onet.pl> wrote in message
news:akm6e3$or8$1@news.onet.pl...
> Są dwie strony medalu. To co piszesz to jedna. Druga niestety jest taka,
że
> obecnie zatrudniani ludzie młodzi bardzo często reprezentuję niski poziom
> wiedzy tej faktycznie przydatnej, praktycznej, cennej z punktu widzenia
> pracodawcy. Oczywiście o doświadczeniu nie ma mowy w ogóle, bo skąd. I
> wszystko byłoby jeszcze do przyjęcia, gdyby nie fakt, iż większość z nich
ma
> niesamowicie wysokie mniemanie o sobie, swojej wiedzy i talencie. Po
prostu
> myślą, że są "the best". Mówimy o takich żartobliwie "the beściaki" wcale
> nie w zabarwieniu pozytywnym. Jak takich sprowadzić na ziemię. Czasem po
> prostu życie ich weryfikuje i dojrzewają, pokornieją i z takich jest w
końcu
> całkiem wartościowy pracownik. Chętnie się takiego docenia. Przynajmniej u
> mnie. Gorzej jest z takimi właśnie cwaniakami. Którzy chcą zawojować świat
> na plecach pracodawcy. Takich się tępi i pomija w nagradzaniu. Nie z
powodu
> zazdrości czy obawy, że nas przerosną, lecz ze wściekłości, że nas chcą
> wykorzystać, wydoić i na koniec oczernić. Prawo daje im sporą przewagę nad
> pracodawcą. Oni to chętnie wykorzystują. Wtedy w myśl Twojej teorii jest
> dopiero dobrze i sprawiedliwie. Otóż nie. U nas dawno zatraciliśmy gdzieś
> poczucie tworzenia wspólnego dobra, jakim jest firma. U nas w pojęciu
> pracownika to tylko wyzyskiwacz prywaciarz się bogaci, a biedny pracownik
> jest wykorzystywany i marnie opłacany. Ta mentalność musi się zmienić. W
> świecie dalej od nas rozwiniętym już się zmieniła. U nas niestety psuła
się
> przez 45 lat i nie tak łatwo ją naprawimy.
> Pozdrawiam
> Tomasz
>
Czytam to co piszesz i zupełnie się z Tobą zgadzam, z tą różnicą że
poprzednich postach pisałeś jak powinno być a ja jak _niestety_ jest.
Chociaż nie można uogólniać, w niedużych firmach znacznie częściej relacje
pracownik-pracodawca opierają się na zdrowych zasadach, prawdopodobnie
dlatego że w małej firmie bardziej widoczny jest osobisty wkład każdego
zatrudnionego w wyniki firmy. Najgorsze pod tym względem są wielkie
koncerny. Ja w takim wielkim przedsiębiorstwie przejętym przez zachodni
koncern zmarnowałem ładnych kilka lat i właśnie to nauczyło mnie takiego a
nie innego podejścia. Chociaż może i wyszło mi to na dobre bo zmobilizowało
mnie do usamodzielnienia się, początkowo właśnie takimi mało etycznymi
metodami. Potem już jako "wolny strzelec" mający na swym koncie trochę
osiągnieć (zdobytych właśnie !po pracy! ) którymi mogłem się pochwalić
trafiłem na rozsądną firmę dla której do dziś pracuję.
Wracając do dużych firm (nie wszystkich, miejmy nadzieje że są pozytywne
wyjątki): tam nie tępi się jak to nazwałeś "the beściaków" a wręcz promuje
ich. I wygląda to na celową politykę nakręcania "wyścigu szczurów". Możliwe
że taki pracodawca wychodzi z założenia że zyska na przepychankach i
rywalizacji między pracownikami ale IMHO zwykle efekty są odwrotne. A już
najgorzej jest gdy "the beściak" zajmie jakieś decyzyjne stanowisko. Wtedy
zaczyna się to o czym pisałem wcześniej, taki osobnik dostrzega wszystkie
bardziej zaangażowane w pracę, pomysłowe, zdolne osoby jako potencjalnych
konkurentów i zwalcza je. Natomiast chętnie otacza się miernotami i ślepo
posłusznymi "włazidupkami" Podłącza się do cudzych pomysłów a
odpowiedzialność za własne błędy zrzuca na podwładnych i kogo się tylko da.
Tomasz napisał o "the beściakach" jako o młodych fanfaronach - większość
takich jest, niektórzy się docierają i wychodzą na ludzi ale niektórym to
już zostaje, zwłaszcza jak trafią na sprzyjające otoczenie.
Ja właśnie popracowałem kilka lat w takiej firmie. Zapał i chęć do pracy
powoli mijały gdy okazywało się że gdy tylko chciało się zrobić coś dobrego
dla firmy kierownictwo od razu zaczynało patrzeć podejrzliwie a gdy mimo
wszystko coś się udało zrobić to całe zasługi w sukcesie przypisywali sobie
dobrze ustawieni karierowicze a rzeczywistym pomysłodawcom i wykonawcom
psuto opinię przez szukanie zastrzeżeń nawet do najdrobniejszych błahostek.
Zupełnie inną sprawą jest nazwijmy to po imieniu wyzysk pracowników w takich
firmach (nieprzestrzeganie przepisów prawa pracy, próby oszukiwania na
czasie pracy i wynagrodzeniach) i traktowanie ludzi jak śmieci. Gdy trafi
się w takie otoczenie a co najgorsze nie ma perspektyw na zmianę
zatrudnienia szybko dochodzi się do wniosku że nie warto się angażować bo na
pomysłach i zaangażowaniu skorzysta ktoś inny, lepiej robić wszystko na
odwal się i mieć swięty spokój. A gdy ktoś nie chce poprzestać na
bylejakości naturalne stają się próby uniezależnienia i wykorzystywania
swoich pomysłów i zaangażowania z korzyścią dla siebie.
Masz rację że powinna się zmienić mentalność ale dotyczy to obu stron.
Pracodawcy powinni sobie uświadomić że uczciwe traktowanie pracowników i
wynagradzanie ich w zależności od wyników pracy daje w efekcie korzyści dla
firmy.
pozdrawiam
Piotr
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
Najnowsze wątki z tej grupy
- Awantura w PiS o Jacka Kurskiego. "Nierób zarabia krocie"
- Dokerzy z Gdańska walczą
- "[...] w pierwszej połowie roku 2025 przedsiębiorstwa zgłosiły zamiary zwolnień grupowych obejmujących 80 tys. pracowników."
- "[...] trzy związki zawodowe działające w koncernie Ringier Axel Springer Polska domagają się od firmy podwyżek płac."
- "sieć handlowa Kaufland przegrała w Polsce kolejny proces z działaczami związkowymi"
- Panuje się 181 159,42 zł./mies. na posła w 2026r.
- W czerwcu il. ofert pracy w PUP spadała o 50%, a rok do roku spadła o 66,6%
- Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- Drastycznie rośnie import stali - w hucie w Dąbrowie Górniczej zostanie wygaszony wielki piec
- Teoria Organizacji w Ujęciu Totaliztycznym - NOWA MONOGRAFIA
- "w państwie bez stosów" poszukującego pracy wsadzają do psychiatryka za "niewygodne pytania"
- M$ kroczy tradycyjną ścieżką amerykańskich korpo wytyczoną przez IBM i Dehomag w latach 30. XXw. w III Rzeszy
- Ponad 300 pracowników Aquinos Bedding Poland w Łodzi nie otrzymało dotychczas pensji za kwiecień
- Trzy największe polskie centrale związkowe domagają się znacznych podwyżek w budżetówce i wzrostu płacy minimalnej.
- Perfidne ataki krakerów z KRLD na skrypciarzy JS i Pajton
Najnowsze wątki
- 2025-12-26 Warszawa => Senior Backend Java Developer <=
- 2025-12-24 Warszawa => Młodszy Specjalista ds. wsparcia sprzedaży <=
- 2025-12-24 => Senior Algorithm Developer (Java/Kotlin) <=
- 2025-12-23 Warszawa => Asystent ds. Sprzedaży i Rozwoju Klienta <=
- 2025-12-23 Warszawa => Senior IT Recruitment Consultant <=
- 2025-12-22 Białystok => ERP Microsoft Dynamics 365 Commerce Consultant <=
- 2025-12-22 Lublin => Project Manager <=
- 2025-12-22 Warszawa => Project Manager (AI and innovation) <=
- 2025-12-20 Bieruń => Junior Dynamics 365 Finance Consultant <=
- 2025-12-20 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-12-18 Warszawa => Inżynier Systemów i Sieci <=
- 2025-12-18 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2025-12-18 Ostrów Wielkopolski => Specjalista ds. Marketingu Online (PPC) <=
- 2025-12-17 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-12-17 Warszawa => Project Manager <=




7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem