> Może trochę OT, ale ja czegoś nie rozumiem. TP zwalnia masowo ludzi, zostało
> chyba jakieś 30% starej kadry, a tu zatrudniają nowych... mojej mamie
> brakowało 2 lata do wcześniejszej emerytury. No i co? zwolnili jak prawie
> wszystkich w moim mieście (Puławy)
>
> Seba
>

Myślę że zatrudniają w innym mieście i pewnie też na innych stanowiskach.
Przecież nie przeniosą analityka z Puław do Szczecina na stanowisko montera.
Następuje restrukturyzacja: jedne stanowiska się tnie a na drugie przyjmuje,
dodatkowo czasem następują przesunięcia geograficzne (AFAIK tepsa czasami
przenosi ośrodki obliczeniowe z miasta do miasta i wtedy tylko część starej
ekipy będzie skłonna się przenieść wraz z rodzinami na stałe w inny koniec
Polski).

Pozdr,

B.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl