eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeTRUDNY KLIENT - lekarz-rozmowa rekrutacyjna › Re: TRUDNY KLIENT - lekarz-rozmowa rekrutacyjna
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
    .pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: No Name <v...@w...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: TRUDNY KLIENT - lekarz-rozmowa rekrutacyjna
    Date: Thu, 17 Apr 2003 18:14:08 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 49
    Message-ID: <b7mjsh$mia$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <b7jk71$s2r$1@nemesis.news.tpi.pl> <b7k4fl$f6$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    <b7kka0$t33$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: pa250.gdansk.cvx.ppp.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1050596050 23114 213.76.24.250 (17 Apr 2003 16:14:10
    GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Apr 2003 16:14:10 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl-PL; rv:1.1) Gecko/20020826
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:77782
    [ ukryj nagłówki ]

    (...)
    > tak właśnie odpowiedziałem, ale ich to nie zadowoliło, bo uznali
    > ze wchodze na "sliski" temat i czy przypadkiem nie sugeruje
    > ze lekarza mozna kupic.
    >
    > wiadomo jak pazerni sa lekarze i o "co chodzi"
    > ale oni chcieli doslownie zebym odegral scenke
    > jeden udawal lekarza a ja przedstawiciela
    >
    > i zrobili mi niezly cyrk. wiec dalej nie wiem
    > co powiedziec przekraczajac drzwi u lekarza
    > majac 30 sekund. co powiedziec "dosłownie"
    > w pierwszej chwlili.wiadomo ze sie przedstawic
    > i sprobowac zainteresowac lekarza jakims specyfikiem
    > opisac jego cechy,dlaczego jest lepszy.
    >
    > ale jak to zrobic, kiedy "dupek" mowi zegnam Pana
    > od drzwi ? bo tak sie zachowywal kolej od rekrutacji
    > byl nieugiety, wiec pewnie sa jakies slowa "klucze"
    > które by go zmiękczyły

    Kluczem w sprzedaży (współcześnie) jest pozyskanie zaufania klienta i na
    to powinieneś kłaść nacisk.
    Ważne żeby on więcej mówił, nie Ty. Jeżeli jest odwrotnie popracuj nad sobą.
    O produkcie możesz wogóle nie rozmawiać, doktor wie, po co przychodzisz,
    a wywieranie presji na sprzedaż - tego nikt nie lubi.
    Możesz zapytać, jakie leki stosuje w swojej praktyce, bo chciałbyś się
    czegoś nauczyć od osoby z doświadczeniem.

    Wizyta u klienta powinna być umawiana, jeżeli z takiej wizyty ktoś chce
    Cię wyrzucić, to człon niebywały.
    Możesz wtedy powiedzieć: byliśmy umówieni, nie zabiorę Panu/Pani dużo
    czasu. Moja praca polega na zwróceniu pańskiej uwagi na lek, który w
    naszej ocenie jest bardzo dobry i chcielibyśmy, by specjaliści o nim
    wiedzieli - z pewnością nie ma Pan/Pani tyle czasu by śledzić wszystkie
    nowe produkty.

    Możesz, jak ktoś Cię wyrzuca powiedzieć: poczekam, aż będzie Pan/pani
    miał pięć minut wolnego czasu, obiecuję, że nie będziemy rozmawiali o
    tym , co firma oferuje, wystarczy, jeżeli Pan/Pani powie i dlaczego nie
    chce ze mną rozmawiać, bo pewnie robię coś nie tak w swej pracy i będę
    musiał poszukać innej, chciałbym jednak się upewnić, że to nie z powodu
    nawału zajęć Pana Doktora mam robić, co innego niż lubię.

    Nie starajsię stosować "sztuczek", bo jak trafisz na inteligentną osobę,
    to Cię rozszarpie.

    Pzdr: Dogbert

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1