-
Data: 2004-11-25 19:46:25
Temat: Re: Szukam pracy i nic?
Od: orinoco <w...@U...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Janusz Kesik wrote:
>
> Użytkownik "orinoco" <w...@U...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:co2mv1$vcd$1@news.dialog.net.pl...
> >
> > To nie moje dywagacje, to praktyka.
>
> Słowem w dużym uogólnieniu, znaczna część młodzieży która ukończyła studia
> czy tym bardziej szkoły średnie i nie miała forsy na to żeby kontynuować
> naukę, powinna nie dostać pracy bo po prostu odwykli już od pracy i są dla
> społeczeństwa straceni? No chyba Cię pogieło, i to mocno. Może takie gadki
> są dobre w powiedzmy UK, gdzie jest trochę inna stopa bezrobocia, ale nie
> np. w Wałbrzychu czy Gorzowie Wlkp.
>
> Puknij się w głowę i sprawdź jakie echo, a będzie chyba solidne.
>
Primo - żeby odwyknąć od pracy trzeba by najpierw trochę popracować.
Więc z logicznego punktu widzenia leżysz, bo człowiek, który nie
pracował nie ma od czego odwykać.
Secundo - gdzie ja napisałem, że nie powinni dostać pracy po szkole?
Gdzie napisałem, że są straceni? Skończył szkołę, szuka pracy, w końcu
ją znajdzie, prędzej czy później, taką czy inną, choćby roznoszenie
ulotek. A dla kontrastu taki obrazek - młodzian (hipotetyczny, choć dla
mnie całkiem realny, przykładów widziałem sporo) skończył nawet jakieś
technikum, dajmy na to samochodowe dwa lata temu, ma ok. 20 lat.
Przychodzi taki na rozmowę i na proste pytanie z czego żyje, odpowiada -
"utrzymuje mnie mama" (babcia, ciocia itd.).
Więc ja się pytam Ciebie - po co on ma pracować? jakie ma motywacje? Ja,
cholera jasna, tego nie zmyśliłem, ja takich delikwentów dość często
oglądam.
Przykład drugi - daliśmy ogłoszenie do prasy. Praca prosta, fizyczna na
produkcji, choć niezbyt ciężka w sensie wysiłku fizycznego - pakowanie.
Dzwoni pani w średnim wieku i pyta - "bo to dla syna, czy to aktualne,
czy możemy coś powiedzieć o pracy?". Ja na to - "owszem, ale chcę
rozmawiać z synem". Odpowiedź - "Już go daję...". I najlepsze teraz - ja
słyszę w słuchawce jak ona z synalkiem negocjuje żeby łaskawie podszedł
do telefonu, porozmawiał, młodzian się opiera, usiłuje zbyć, w końcu
podchodzi i pyta o co chodzi. Mnie pyta, rozumiesz, o co chodzi, czego
ja chcę od niego? Jemu się zdaje, że praca to jakiś dopust boży, kara za
grzechy.
Zatrudniałem i zwalniałem już dziesiątki takich delikwentów, choć ten
przypadek był najlepszy w mojej karierze. I z praktyki wiem, że im
dłuższy staż bezrobocia, tym marniejszy pracownik. Jak młody to prosto
po szkole, jak starszy to prosto po innej pracy, najlepiej z rodziną na
utrzymaniu. Żeby miał motywację. Reszta nauczyła się żyć bez pracy. Żyją
z zasiłków, zapomóg, rent rodziców itd, itp... Po jaką cholerę tu
pracować? Na dwudziestu wybranych kandydatów pracuje jeden. Reszta
odchodzi po tygodniu, dwóch-trzech dniach, kilku godzinach, albo wcale
nie przychodzi na umówiony termin.
Więc zamiast kazać pukać mi się w głowę, poszukaj najpierw rozsądku w
swojej. I faktów w swoim otoczeniu. Spora część naszego społeczeństwa
wyznaje bowiem zasadę co tu zrobić, by się nie narobić, a zarobić i
młodzież nie jest od tej filozowfii wolna. Tak więc możesz się nie
zgadzać, ale u mnie CV od delikwenta, który przez rok nie znalazł sobie
_zadnego_ zajęcia, ląduje w koszu.
I tyle. Jak pisałem - praktyka.
PS. Pracuję na czymś w rodzaju kontraktu menadżerskiego w jednym z
wrocławskich zakładów produkcyjnych, jako szef produkcji. Pracowników na
produkcję dobieram sam, więc jeszcze raz - to nie są dla mnie teorie, to
praktyka. I na koniec ciekawostka - najlepsi pracownicy to ludność
napływowa. Z małego miasteczka, najlepiej z sąsiedniego województwa,
przyjechali do Wrocławia i usiłują się zaczepić. Wynają taki mieszkanko
albo pokój i szuka pracy. U mnie taki kandydat trafia pod lupę w
pierwszej kolejności i zwykle oboje jesteśmy później zadowoleni.
Najnowsze wątki z tej grupy
- "w państwie bez stosów" poszukującego pracy wsadzają do psychiatryka za "niewygodne pytania"
- M$ kroczy tradycyjną ścieżką amerykańskich korpo wytyczoną przez IBM i Dehomag w latach 30. XXw. w III Rzeszy
- Ponad 300 pracowników Aquinos Bedding Poland w Łodzi nie otrzymało dotychczas pensji za kwiecień
- Trzy największe polskie centrale związkowe domagają się znacznych podwyżek w budżetówce i wzrostu płacy minimalnej.
- Perfidne ataki krakerów z KRLD na skrypciarzy JS i Pajton
- Francja: "Za mało pracujemy, za dużo wydajemy" - a pierwsi chcieli pracować 4/7 !!!
- Pedalskie ogłoszenia na rządowej s. WWW oferty.praca.gov.pl:443
- Nauka i Praca Programisty C++ w III Rzeczy (pospolitej)
- Ile powinien trwać tydzień pracy?
- Jakie znacie działające serwery grup dyskusyjnych?
- is it live this group at news.icm.edu.pl
- praca 12/24
- 5 minut przerwy przy komputerze
- raczej już nigdy nie będę pracował w Polsce
- Stanowiska sztucznie tworzone
Najnowsze wątki
- 2025-06-28 China => Production Coordinator / Representant Product Dev <=
- 2025-06-28 Gdynia => Przedstawiciel handlowy / KAM (branża TSL) <=
- 2025-06-28 Piaseczno => Developer .NET <=
- 2025-06-28 Warszawa => Specjalista ds. Sprzętu Komputerowego <=
- 2025-06-28 Warszawa => Recruiter 360 <=
- 2025-06-28 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-06-28 Warszawa => PC Hardware Expert / Specjalista PC <=
- 2025-06-27 Warszawa => Fullstack PHP Developer <=
- 2025-06-27 Gdańsk => Programista Delphi <=
- 2025-06-27 Warszawa => Fullstack .NET Developer <=
- 2025-06-27 Warszawa => Account Manager - Usługi rekrutacyjne <=
- 2025-06-27 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2025-06-27 Warszawa => Senior SAP Consultant - PP area <=
- 2025-06-27 Warszawa => Spedytor Międzynarodowy <=
- 2025-06-27 Łódź => Programista Mainframe (z/OS, Assembler) <=