Dnia Tue, 19 Jul 2005 22:14:10 +0200, Wild napisał(a):

> Swoją drogą to chciałbym zobaczyć jak zatrudniasz w swojej
> firmie takiego delikwenta tylko na podstawie CCNA i mu płacisz za jego
> naukę na twojej infrastrukturze.

Ale ja nie powiedziałem, że to jedyna rzecz, na której opierałbym się
przy zatrudnieniu kogoś.

> Ale skoro tak podchodzisz do tego certyfikatu to chętnie Ci podeśle
> kilku znajomych z takim certyfikatem, którym osobiście nie dałbym
> odkurzyć drzwi serwerowni.

Muszę to przemyśleć - w przypadku certyfikatu wydanego przez MS
(Visual C++) faktycznie przyznałbym Ci rację - znajomy ma taki
certyfikat i nie potrafi sklecić prostego programu z przyciskiem.
Podobnie z certyfikatem potwierdzającym administrację Windows 2003
Server - ludzie nie wiedzą, co to jest DHCP. Na szczęście w pracy
takie "kwiatki" szybko wychodzą :D.

Mam kilku znajomych z certyfikatami CISCO i Oracle i są to ludzie,
którym nie zarzuciłbym niewiedzy i lamerstwa. Może moi znajomi
przypadkiem wyróżniają się w tłumie. A może Twoi ;). Nie obraź się.
--
pozdrawiam