Dariusz Jaworski <d...@s...waw.pl> writes:


> Z moich doświadczeń z policjantem w USA można pogadać na poziomie.

to raczej efekt ogolnej kultury i zdrowego rozsadku.. plus jednak
wymagane minimum skonczenia jakichs szkol, a nie tylko "grammar
school". (odpowiednik naszej podstawowki).


> > a co to jest godziwie? dla wielu amerykanow przecietna pensja
> > policjanta - $30 000 to jest kiepsciutko.
> > natomiast maja ladne emerytury - jak dozyja - bo panstwowe.
>
> Dokładnie: mają dobre emerytury, wszelkie świadczenia
> i szacunek mieszkańców, bo są dla nich a nie przeciwko nim.
> Z tymi średnimi zarobkami to trochę zaniżyłaś w dół. Vide:
> http://www.jobbankusa.com/ohb/ohb160.html (i to dane z 1998).

no, ci z najnizszej kasty - sheriffs and deputy sheriffs nie maja tak
znowu rozowo:
Sheriffs and deputy sheriffs had a median annual salary of $28,270 in
1998. The middle 50 percent earned between $23,310 and $36,090; the
lowest 10 percent were paid less than $19,070, and the highest 10
percent earned over $44,420.

im wyzsze stanowisko i wiecej lat doswiadczenia, tym wiecej oczywiscie
sie dostaje.

no i ostatnio zarobki jednak ciut spadly: w 1998 roku to byl jeszcze
czas prosperity. teraz rynek rypl sie nieco, wiele stanow ma problemy
z budzetem (np. kalifornia) to i ograniczyli przyjmowanie do pracy
oraz wynagrodzenie.

niemniej, generalnie sie z toba zgadzam: policju w USA raczej nikt nie
proboje podskakiwac; reprezentuja soba poziom znacznie wyszy (pod
wieloma wzgledami, o profesjonalizmie nie wspomne) niz polska
policja. i sa - relatywnie - lepiej oplacani.

ale, jaki pan, taki kram.
slabe panstwo, biedne, zle rzadzone, skorumpowane: kiepska policja
bogate i ilne panstwo: dobra policja.

--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/