eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeKto to jest informatyk? › Re: Kto to jest informatyk?
  • Data: 2005-05-11 10:31:52
    Temat: Re: Kto to jest informatyk?
    Od: "Immona" <c...@W...zpds.com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:024b.00000193.4281cd1e@newsgate.onet.pl...

    >
    > I jescze jedno, ważne.
    > Waruki pracy obecnie opierają się na niewyobrażalnej eksploatacji ludzi,
    normą
    > jest obecnie 10-12 h dzień pracy, bez uznawania nadgodzin, ze względu na
    > bardzo duże bezrobocie. Trzeba albo być bezrobotnym, albo oszukiwać, że
    się
    > pracuje, bo żaden organizm tej eksploatacji nie wytrzyma. Może lepiej
    spróbować
    > przetrwać i nie pracować do czasu, aż sytuacja będzie normalniejsza, (o
    ile da
    > się jeszcze z czego żyć).

    Generalizujesz na calosc sytuacje majaca miejsce w sektorze pracownikow
    niewykwalifikowanych. Nikt z moich pracujacych znajomych nie jest
    eksploatowany w opisywany sposob ani nie musi udawac, ze pracuje. W
    wiekszosci sa to specjalisci z branzy IT i finansowej pracujacy w firmach z
    kapitalem zagranicznym. W skali globalnej nie jest rozowo, ale sa sektory
    rynku, gdzie jest normalnie, a nawet dobrze.

    >
    > A jeśli potrafisz to co ci z wyższym, to się ciesz, że osiągnołeś to samo
    w
    > krótszym czasie, mniejszym wysiłkiem, a nie maruć.
    > Ja się uczyłąm wiele lat i też jestem bez pracy. :)? :(?
    > Całej sytuacji winne jest bardzo wysokie bezrobocie.
    >

    Bezrobocie moze byc przyczyna koniecznosci wlozenia wiekszego wysilku w
    poszukiwania, ale nie przyczyna niemoznosci znalezienia pracy. Przyczyna
    niemoznosci znalezienia pracy jest zwykle brak zapotrzebowania rynku na
    okreslone kwalifikacje, a te sa zalezne od czlowieka.

    I jeszcze: 20%owe bezrobocie to bzdura, bo rozmiary pracy na czarno samo
    panstwo szacuje na 1/3 oficjalnych bezrobotnych, a ja - bynajmniej nie
    tkwiac w rejonach opanowanych przez szara strefe - i tak widze tyle
    uciekania przed ZUSem, ze nie jestem pewna, czy to oszacowanie nie powinno
    byc smielsze. Dalej, te 20% wynika z usrednienia wiejskich i
    malomiasteczkowych terenow poprzemyslowych i postPGR, gdzie siega w
    niektorych powiatach 40% - i z duzych miast, z ktorych chyba tylko w Lodzi
    przekracza 10% czy sie do nich zbliza. We Wroclawiu, Warszawie, Krakowie w
    miescie bezrobocie jest nizsze od sredniej unijnej i gdy mieszkamy i szukamy
    pracy w takim miescie, nie mozna zwalac na statystyki, bo one takich
    osrodkow miejskich nie dotycza.

    I.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1