eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeJak naprawde jest z ta praca? › Re: Jak naprawde jest z ta praca?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!agh.edu
    .pl!news.agh.edu.pl!news.rmf.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: "Tomodati" <a...@b...de>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Re: Jak naprawde jest z ta praca?
    Date: Thu, 30 Jan 2003 09:09:14 +0100
    Organization: Internet Partners
    Lines: 90
    Message-ID: <b1ami9$vv2$1@news2.ipartners.pl>
    References: <b18l0o$luq$1@news.onet.pl> <b1925n$qte$1@news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: tytan.set.pl
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1043914121 32738 195.94.214.166 (30 Jan 2003 08:08:41
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 30 Jan 2003 08:08:41 GMT
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Priority: 3
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:71372
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Użytkownik "MindCrasher" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:b1925n$qte$1@news.tpi.pl...
    > noooo fajnie... chłopak sam sie pysznie pochwalił....
    > .......sam sie zganił jak psa....
    >
    > ...i co z tego?

    A to, ze opisal swoje podejscie do tematu, ktory jest walkowany na tej
    grupie od dawien dawna i stwierdzil, ze na 50 ofert dostal 4 pozytywne
    odpowiedzi. I to jest fakt, ktoremu nie mozesz zaprzeczyc.
    Napisal takze, ze narazie ma prace wiec nie musi brac pierwszej lepszej,
    tylko spokojnie wyczekuje na wlasciwa oferte we wlasciwym momencie.
    Ponadto pokazal, ze jak sie chce, to czasami sie poszczesci i nawet
    dostaniesz zaproszenie na rozmowe kwalifikacyjna.

    >
    > Na 50 ofert z 2,5-miesięcznego okresu tylko kilka zaproszeń --> nie ma się
    > czym aż tak mocno szczycić!!!

    Mysle, ze nawet te 4 pozytywne odpowiedzi moga niektorych napawac optymizmem
    na lepsza przyszlosc.

    > Wysłałen 20 cv w 3 tygodnie i miałem 6 zaproszeń, tak więc nie podejrzewaj
    > twojego CV o jakąś straszną siłę przebicia.
    > Faktyczna rekrutacja to dopiero rozmowa, a i na tym nie zawsze się kończy.
    > Zaproszenia dostaje po 100 osób na tą samą rozmowę.

    No i co z tego? Niech przyjdzie i dziesiec razy wiecej, co za problem? Robi
    Ci to roznice? Bo jak znam zycie, bo tez kiedys przechodzilem przez sita
    rozmow kwalifikacyjnych, osoby odpowiedzialne zazwyczaj rozmawiaja w tak
    zwane cztery oczy, wiec i tak nie widzisz pozostalym 999 osob :-)
    Nie zgodze sie z Toba, ze faktyczna rekrytacja to dopiero rozmowa
    kwalifikacyjna... poniewaz jak jak CV do dupy, nie potrafisz udokumentowac i
    opisac w miare ciekawie przebieg Twojej dotychczasowej kariery, to uwierz
    mi... na zadna rozmowe kwalifikacyjna sie nie dostaniesz, bo:

    if (bFirmaPolska )
    {
    podanie laduja w koszu
    }
    else
    {
    odsylaja Ci Twoje wszystkie papiery
    }


    >
    > Nawet jeśli w rozmowie masz taką siłę przebicia jak twoje CV to nie byłbym
    > takim (naiwnym)optymistą z tak marniutkim doświadczeniem w poszukiwaniu.

    A ja bym byl, bo wiesz co? Czytam te liste i widze tylko ludzi, ktorzy
    ciagle narzekaja...
    Mam prace, moja placa zostala zredukowana ze wzgledu na sytuacje ekonomiczna
    firmy ale nie placze. Wiesz dlaczego?
    Poniewaz mam prace, robie to w czym czuje sie dobrze, widze, ze ludzie z
    ktorymi pracuje doceniaja to co robie i jak to robie, chociaz nie wiaze sie
    to z pienieznymi gratyfikacjami i wiem, ze takie podejscie musi odniesc
    kiedys suksces.
    Pracuje solidnie, bo tak mnie nauczono, czasami mam chwile zwatpienia, jak
    wszyscy, bo tylko idioci ich nie maja... ale w moim przypadku jest na to
    bardzo dobra rada: "Co nas nie zabije, tylko nas wzmocni" - to moga kojarzyc
    osoby pracujace na terenie Niemiec, bo tam, szczegolnie w poludniowych
    rejonach jest nagminnie wypowiadane :-) . Zapamietaj sobie, ze nikt nam nie
    obiecywal, ze pieknie i ladnie. Takie jest zycie... raz jestes na gorze,
    drugi na dole... ale nic na to nie poradzisz...


    > Do tego próbujesz sprawiać wrażenie gościa który pomiata pracodawcami (to
    mi

    Nie pomiata, po prostu umawia sie na konkretny termin. Jesli komus nie
    odpowiada, to trzeba uzgodnic taki, ktory bedzie pasowal obu stronom.

    > nie przeszkadza), ale tak naprawde to oni mają albo bedą cię mieli dalece
    w
    > dupie.

    Moga miec w dupie i niech maja... Pamietaj, kiedys nadejda dobre czasy i te
    fimry szybko znikna... i to jest pocieszajace.

    Troszke dlugie za co przepraszam, ale musialem odpowiedziec na tak
    przygnebiajacego posta.

    Adas




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1