Pięknego dnia Tue, 5 Jul 2005 14:21:19 +0200, "Q" <...@n...pl>
zakodował:

>program exe i prawo do uzywania,
>ale jesli zrodla to rowniez prawo do "zmiany programisty";

Ja bym nie kupił softu istotnego dla działania firmy, zwłaszcza od
małej firmy, bez kodów źródłowych i prawa do ich modyfikacji na własne
potrzeby.
Możesz udzielić licencji i przekazać kody źródłowe - ale nie
sprzedawać programu. Oznacza to, że kupujący może używać softu na
warunkach określonych w licencji (jeżeli tam będzie zawarte takie
prawo, to również do modyfikacji) ale Ty pozostajesz właścicielem
majątkowych praw autorskich - czyli dalej możesz rozwijać ten program
i udzielać na niego licencji komu innemu.

Możesz też sprzedać majątkowe prawa autorskie. To znaczy, że Ty już
nie będziesz miał prawa używać źródełek (ani w części ani w całości).
Za to nabywca będzie mógł soft rozwijać i udzielać na niego licencji
innym podmiotom.

Chodzi mi o to, że niewielkie znaczenie ma, czy dołączysz kod
źródłowy, czy nie z punktu widzenia uprawnień klienta (i tak przy
małym programie łatwiej i szybciej napisać to "nowemu" programiście od
nowa, niż wgryzać się w to, co napisał autor). Ważniejsze, jaką umową
i jakie prawa przekażesz kupującemu. Jest wiele komercyjnego softu
rozprowadzanego z kodem źródłowym "gratis" (choćby SAP R/3).

--
Pozdrawiam,
Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates