Aneczka napisał(a):
> Mnie pytano o warzywo i zwierzę.
> Byłam też zapytana dlaczego koło jest okrągłe, oraz ile płatków ma
> przeciętna róża (wie ktoś?).
> A jedno z najbardziej idiotycznych, choć sama go nie słyszałam na
> rozmowie "o czym rozmawia groszek z marchewką?".
>
>
Jeśli była to rekrutacja na stanowisko konsultanta telefonicznego a
pytania zostały poprzedzone instrukcją: "proszę wczuć się w rolę
konsultanta telefonicznego, za chwilę zadzwoni klient", to uważam te
pytania za bardzo dobre. Dlaczego? Bo jednym z najgorszych rzeczy, jakie
można powiedzieć klientowi przez telefon to spontaniczne "nie wiem" i
nic więcej.

Prawidłowa odpowiedź: "Dobre pytanie. Zaraz się dowiem".
A jeszcze lepsza: "Dobre pytanie. Sprawami płatkoróżologii zajmuje się
Dział Namiarów Sejsmiczno-Kosmicznych, który udzieli Panu/Pani
odpowiedzi. CZY MOŻE PAN/PANI CHWILKĘ ZACZEKAĆ [tak] ZATEM ŁĄCZE"*


* Przełączanie rozmowy bez uprzedzenia to drugie z ultra dań dupy przez
telefon. Zawsze należy uprzedzić klienta a najlepiej zapytać, czy może
zaczekać.

pozdrawiam
Maciek
--
Kochana Mary!
XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX
Tęsknię za Tobą tragicznie
A.T.Tappman, kapelan Armii Stanów Zjednoczonych