<k...@p...onet.pl> wrote in message
news:bi4jsv$jsa$1@korweta.task.gda.pl...
>
> Użytkownik Mariusz Jankowicz <m...@e...com.pl> w wiadomości do
grup
> dyskusyjnych napisał:bi2pk6$88k$...@n...news.tpi.pl...
> >
> > <k...@p...onet.pl> wrote in message
> > news:bi1vm4$h57$1@korweta.task.gda.pl...
> > >
> > > Użytkownik Mariusz Jankowicz <m...@e...com.pl> w wiadomości do
> > grup
> > > dyskusyjnych napisał:bhvs22$8da$...@n...news.tpi.pl...
> > > >
> > > > <k...@p...onet.pl> wrote in message
> > > > news:bhvb3p$lkd$1@korweta.task.gda.pl...
> > > > >
> > > > > Użytkownik <g...@W...onet.pl> w wiadomości do grup
> > > > > dyskusyjnych napisał:0...@n...onet.pl...
> > > > > >
> > > > > > Owszem, wzrasta wraz ze wzrostem
> > > > > > zamoznosci, ale to nie powod to utozsamiania jednego z drugim.
> > > > >
> > > > > Ale jednego tu brakuje, co ty rozumiesz pod pojeciem bogactwo?
> > > >
> > > > To samo co wszyscy, co innego niz Ty.
> > >
> > >
> > > To jestesmy w pacie, dyskusja juz nie moze pojsc do przodu.
> > > Bogactwem jest to, ze mozemy konsumowac coraz wiecej i to
> > > wg naszych upodoban, co zwieksza nasza uzytecznosc
> > > konsumpcji (koncepcja uzytecznosci konsumpcji wywodzi sie
> > > od marginalizmu, tam wiecej o tym znajdziesz)
> >
> > Skad wykopales ta definicje? Widze z tego, ze predkosc to druga pochodna
> > drogi po czasie...
>
> Z zycia sie wziela. Wiecej konsumuje sie towarow i o wiekszej
uzytecznosci,
> wiec jest sie bogatszym.

Wybacz, ale "definicjami z zycia" nie osiaga sie rezultatow poprawnych w
sensie formalnym czy tez naukowym.