-
Data: 2003-12-22 05:49:11
Temat: Re: Czy to prawda?
Od: "Brodek" <B...@r...NIE.ODPOWIADAM.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Użytkownik " Marek" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bs5mg9$hlg$1@inews.gazeta.pl...
> > Czyli nagła utrata tych ludzi byłaby raczej dla gospodarki katastrofalna
niz
> > ozywcza... Niestety tu liczy się sztuka... Choćby była chora..
> Eee, nie byłoby aż takiego obwału - większość zainteresowanych wyjazdem
> to single :)
I tak byłby to szok.
Twoje koncepcje są nieprzemyślane...
> > Przez politykę mamy zamiast realnych rozwiazań pomysły w stylu
zaostrzania
> > KP lub wydawania pół miliarda na kolejarzy...
> O ile wiem, to wszędzie przewozy pasażerskie są dotowane.
Oczywiście. Ale przez samorządy a nie centrum.
Kolejarze protestują, bo wiedzą, że samorządom łatwiej byłoby im dobrać się
do tyłka i wymusić restrukturyzację. Czytaj - zwolnić pewnie 1/3 z nich..
Ostatnio w pociągu konduktor nie chciał mi wypisać biletu (kazał czekać na
kolegę), bo on siedzi w przedziale konduktorskim (do którego się grzecznie
udałem) i pilnuje przesyłek. Siedzi i pilnuje!! I biletu juz wypisać nie
może!!
> > Nie mają dobrze.
> > Jeżeli zwolnienie pracownika jest trudne to decyzja o jego zatrudnieniu
> > (przynajmniej oficjalnie) jest jeszcze trudniejsze..
> Zwolnienie pracownika było trudne. Teraz zwłaszcza w firmie prywatnej to
> bułka z masłem.
Mylisz się. Nie tam, gdzie ludzi zatrudnia się według KP. A o to chyba
chodzi, nieprawdaż?
> > Tych miejsc nie było. Tak jak z punktu widzenia kolei nie powinno
pracować
> > już wielu z tak dzielnie ostatnio protestujących kolejarzy.
> Te miejsca były i są nadal, ale widocznie ze względów politycznych
bardziej
> kalkuluje się patrzeć przez palce na zatrudnianie jednego pracownika na
80h
> tygodniowo niż dwóch po 40h tygodniowo.
Oczywiście, że się to kalkuluje. Ekonomicznie..
> A jeżeli pracodawcy uda się zatrudnić pracownika na pół etatu na 40h
> tygodniowo, to dostaje chyba orgazmów wielokrotnych.
Hi, hi..
No ciekaw jestem, co by na to Starowicz odpowiedział..
> > Dziwisz się?
> > Jakbyś mógł dostać dobry, nowy telewizor i jakiś stary, choćby lekko już
> > szroniący to który byś wybrał?..
> > A jakbyś miał do wyboru pralkę za tysiąc złotych a za sto to pewnie
> > wybrałbyś tę za tysiąc co?..
> Tak! Dziwię się bo pracownik to nie pralka czy telewizor.
Ależ oczywiście, że tak!!
Ja kupuję nie ludzi a ich pracę!! Chcę więc możliwie najlepszej pracy za
możliwie najniższą cenę.
Dokładnie tak jak z pralką i telewizorem - najnizsza cena, najwyższa jakość.
> > > 1. Od ponad 14-stu lat się ciągle masowo zwalnia, a przyjmowane
> > > są jednostki.
> > To nie prawda.
> Prawda. Praca na okrągło jest głównie dla domo i firmokrążców.
To też praca. Bardzo ważna, odpowiedzialna i wcale nieatwa.
> > Zmienia się po prostu struktura zatrudnienia. Teraz już większość
pracuje w
> > małych firmach a nie w molochach. Stąd takie wrażenie..
> Trzeci rok śledzę oferty pracodawców i wiedomości o kataklizmach
> zwolnieniowych i jakoś nie widzę tej "zmiany struktury".
Za to ja widzę, bo sam zatrudniam ludzi..
> > Cóż. Kiedyś standardem była matura. Nikt nie protestował, że jest ona do
> > większości prac niepotrzebna choć faktycznie rozważania o Norwidzie
> > większości w ich pracy zawodowej się nie przydały.
> > Teraz standardem jest wykształcenie wyższe. Tyle...
> Wtedy nikt nie protestował, bo praca była dla wszystkich, a mgr inż.
zarabiał
> często mniej niż jego pracujący na produkcji podwładni.
Ależ Słonce, ja ni pisałem o PRLu, gdzie to było postawione na głowie, ale
na przykad o czasach przedwojennych, gdzie bezrobocie jak najbardziej było..
> > Dla większości dyplom już nic nie znaczy (chyba, że z jakimś specjalnym
> > wyróżnieniem z dobrej uczelni) a jest jedynie warunkiem czysto
formalnym.
> To tylko potwierdza moją teorię.
Nie potwierdza.
Po prostu zmieniły się wymagania - kiedyś granicą była matura, teraz jest
dyplom. Ot, i wszystko. I jedno i drugie nie było praktycznie w wielu
przypadkach potrzebne..
> > A dlaczego uważasz, że to ja muszę za moje własne pieniądze kogokolwiek
> > szkolić?.. Oczywiście, że jeśli potrzebny mi juz fachowiec z danej
branży to
> > wolę go kupić niż wychowywać. Potrzebuję go bowiem tu i teraz a nie
choćby
> > za pół roku..
> Dlatego, że ceny tych szkoleń są przewidziane na kieszeń pracodawcy a nie
> pracownika. Nie mam oczywiście na myśli podstaw obsługi komputera, ale
kursy
> specjalistyczne.
Ale to nie zmienia postaci rzeczy.
Ja wolę mieć kogoś, kto od razu zacznie pracować, a nie przez pół roku
będzie się szkolił. Pół roku przyszłego fachowca to załóżmy 6 x 5 tys = 30
tysięcy całościowych obciążeń dla firmy nie licząc kosztu tegoż szkolenia!!!
> > Aaaaa. Informatycy to zupełnie inna bajka.
> Co to znaczy inna bajka?!?!
Chcesz, bym naraził się mojemu informatykowi, który czytuje tą listę?..
Nigdy :-)))
> > Cóż. Jeszcze raz zapytam dlaczego ja mam płacić za to, że ktoś kiedyś
> > popełnił błąd i teraz nie może znaleźć roboty, bo się do niczego we
> > dzisiejszym zakładzie pracy nie nadaje?..
> Nie jest w porządku nazywanie błędem decyzji (czasem nie do końca
własnej),
> która wtedy była prawidłowa. Zmiana reguł w czasie gry, to zwykłe
oszustwo.
Nie. Tak jest zorganizowany ten świat. Gdyby nie satała zmiana reguł gry to
z kamienia łupanego byśmy nie wyszli. Ktoś, kto ma choć trochę oleju w
głowie powinien to rozumieć.
Tak więc Twoja decyzja była błędna.
I nie widzę żadnego powodu, by za to płacić..
> Ludzie, którzy kiedyś zakończyli edukację na poziomie średnim lub
zawodowym
> mieli świadomosć, że wyższe jest niezbędne do zajęcia stanowisk
> dyrektorskich, bo większość kierowników średniego szczebla miała tylko
> średnie wykształceni. Teraz zostały zmienione reguły gry bez okresu
> przejściowego i na wielu szeregowych stanowiskach jest wymagane co
najmniej
> wyższe.
Jak wyżej.
Nie chciało się nosić teczki, trzeba nosić woreczki..
Nie oczekuj współczucia. Sam sobie zgotowałeś ten los.. I tylko do siebie
możesz mieć pretensję.
> > No własnie - domaga się. Czy to nie jest postawa roszczeniowa?
> Jeżeli ktoś został pozbawiony środków do życia to nie. Co innego gdy
chodzi
> o "zawodowego bezrobotnego".
Pozbawiony środków do życia?
Jeśli nie chce ci się ruszyć dupy do innego miasta, by tam poszukać roboty
to nie zostaeś jeszcze pozbawiony środków do zycia..
> Eee tam. Domagający się wędki są tak samo źle traktowani jak domagajęcy
się
> ryb.
Kretyństwo z wędką... Tak...
Ja nie lubię łowić i nie chcę się tego nauczyć.
Ty nie chcesz szukać pracy. I zadna wędka Ci w tym nie pomoże.
Niestety tu jak z alkoholem - leczą się tylko ci, którzy spadli na dno. Albo
zdychają oczywiście..
> > Jak pokazałem wyżej generalnie dla gospodarki byłaby to katastrofa.
> > Za to oczywiście wyjazd za granicę w indywidualnym przypadku jest
oczywiście
> > przejawem jak najbardziej pozytywnej aktywności..
> Katastrofa to jest teraz, a każdy emigrant zmniejszy jej rozmiary.
Nie, to nieprawda...
Pzdr
Brodek
Następne wpisy z tego wątku
- 22.12.03 06:00 Brodek
- 22.12.03 06:01 Brodek
- 22.12.03 07:16 krzysztofsf
- 22.12.03 08:13 krzysztofsf
- 22.12.03 08:15 krzysztofsf
- 22.12.03 08:18 Piotr Hosowicz
- 22.12.03 08:34 Marek
- 22.12.03 09:50 Brodek
- 22.12.03 09:56 Krzysztofsf
- 22.12.03 10:06 Mir
- 22.12.03 01:45 d+
- 22.12.03 01:48 d+
- 22.12.03 01:49 d+
- 22.12.03 11:59 ErkA
- 22.12.03 19:50 GreG
Najnowsze wątki z tej grupy
- Awantura w PiS o Jacka Kurskiego. "Nierób zarabia krocie"
- Dokerzy z Gdańska walczą
- "[...] w pierwszej połowie roku 2025 przedsiębiorstwa zgłosiły zamiary zwolnień grupowych obejmujących 80 tys. pracowników."
- "[...] trzy związki zawodowe działające w koncernie Ringier Axel Springer Polska domagają się od firmy podwyżek płac."
- "sieć handlowa Kaufland przegrała w Polsce kolejny proces z działaczami związkowymi"
- Panuje się 181 159,42 zł./mies. na posła w 2026r.
- W czerwcu il. ofert pracy w PUP spadała o 50%, a rok do roku spadła o 66,6%
- Next.Gazeta informuje, że od 2029 roku (lub 2030 roku) cyfrowe euro stanie się prawnym środkiem płatniczym w całej UE
- Drastycznie rośnie import stali - w hucie w Dąbrowie Górniczej zostanie wygaszony wielki piec
- Teoria Organizacji w Ujęciu Totaliztycznym - NOWA MONOGRAFIA
- "w państwie bez stosów" poszukującego pracy wsadzają do psychiatryka za "niewygodne pytania"
- M$ kroczy tradycyjną ścieżką amerykańskich korpo wytyczoną przez IBM i Dehomag w latach 30. XXw. w III Rzeszy
- Ponad 300 pracowników Aquinos Bedding Poland w Łodzi nie otrzymało dotychczas pensji za kwiecień
- Trzy największe polskie centrale związkowe domagają się znacznych podwyżek w budżetówce i wzrostu płacy minimalnej.
- Perfidne ataki krakerów z KRLD na skrypciarzy JS i Pajton
Najnowsze wątki
- 2025-12-24 => Senior Algorithm Developer (Java/Kotlin) <=
- 2025-12-23 Warszawa => Asystent ds. Sprzedaży i Rozwoju Klienta <=
- 2025-12-23 Warszawa => Senior IT Recruitment Consultant <=
- 2025-12-22 Białystok => ERP Microsoft Dynamics 365 Commerce Consultant <=
- 2025-12-22 Lublin => Project Manager <=
- 2025-12-22 Warszawa => Project Manager (AI and innovation) <=
- 2025-12-20 Bieruń => Junior Dynamics 365 Finance Consultant <=
- 2025-12-20 Warszawa => Senior Frontend Developer (React + React Native) <=
- 2025-12-18 Warszawa => Inżynier Systemów i Sieci <=
- 2025-12-18 Warszawa => DevOps Engineer <=
- 2025-12-18 Ostrów Wielkopolski => Specjalista ds. Marketingu Online (PPC) <=
- 2025-12-17 Chrzanów => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie f
- 2025-12-17 Warszawa => Project Manager <=
- 2025-12-16 Warszawa => Junior Rekruter <=
- 2025-12-15 Warszawa => Fullstack PHP Developer <=




7 pułapek i okazji - zobacz co cię czeka podczas kupna mieszkania na wynajem