eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCuda, cuda... ;) › Re: Cuda, cuda... ;)
  • Data: 2006-11-09 11:12:44
    Temat: Re: Cuda, cuda... ;)
    Od: Immona <c...@n...gmailu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Any User wrote:
    >> Podczas rozmowy kwalifikacyjnej do dobrego tonu nalezy powiedziec, ze
    >> sie uwielbia swoj czas wolny i rownowage miedzy zyciem zawodowym i
    >> prywatnym uwaza za wazna. Ktos deklarujacy pelna dyspozycyjnosc,
    >> gotowosc do intensywnej pracy i majacy postawe "zrobie dla was
    >> wszystko" jest skreslany z powodow kulturowych, chyba ze to wysokie
    >> stanowisko menedzerskie rzeczywiscie wymagajace poswiecenia.
    >
    >
    > Możesz nieco rozwinąć ten akapit? Interesują mnie powody takiego
    > podejścia pracodawców...
    >

    1. kwestia atmosfery - nawiedzony pracoholik ja psuje i wtedy reszta
    moze uciec
    2. kwestia kulturowa - tu zasadniczo wyzej sie ceni to, zeby bylo
    przyjemnie niz to, zeby bylo jak najwiecej kasy - w czym na pewno pomaga
    to, ze zarobic na w miare przyzwoite zycie nie jest tak trudno, a
    okolicznosci pryzrody sklaniaja do hedonizmu. Z dwoch opcji typu 1)
    domek z ogrodkiem, dobre jedzenie i typowa rozrywka, wakacje na wyspach
    Pacyfiku, sredniej klasy auto - i spokojna praca osiem godzin dziennie
    2) willa z atrakcjami, samochod z wysokiej polki, wakacje w modnych
    miastach Europy wzglednie luksusowe rejsy - i zarzynanie sie w pracy -
    wiekszosc ludzi bedzie sklonna wybrac pierwsza. Wlascicieli firm tez to
    dotyczy i czesto wola pozostac na swoim obecnym poziomie niz wyrywac sie
    z firma do przodu kosztem przepracowywania sie. Oczywiscie tu mowa o
    malych firmach, ktorych jest znakomita wiekszosc. Istnieja tez oddzialy
    miedzynarodowych koncernow z branz o specyficznej kulturze pracy, np.
    konsulting i jak ktos pragnie wyscigu, to prosze. Ale zasadniczo
    szefowie/wlasciciele tez nie chca sie stresowac.
    3. scisla kontrola spoleczna oparta na opiniach. Jest mala ludnosc,
    sieci spoleczne sa geste, przy czymkolwiek od wynajmu/kupna domu czy
    samochodu po robienie z kims biznesu pyta sie wszystkich znajomych, czy
    kojarza czlowieka albo czy ich znajomi go kojarza i jaka ma opinie. Zla
    opinia, rowniez pracownika o pracodawcy, moze zaszkodzic.

    I.

    --
    http://nz.pasnik.pl
    mieszkam w Nowej Zelandii :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1