czesc!

mysle, aby zlozyc wymowienie za jakis czas; cos slyszalem o tym, ze dyrekcja
bedzie chciala na mnie wymusic tzw. 'protokol przekazania' narzedzi, ktore
konserwowalem. Czy mam taki obowiazek, czy jest to tylko ich wymysl? Narzedzia
byly przez prawie wszystkich pracownikow uzywane, mieli swobodny dostep do
nich. Zadnych odpowiedzialnosci finansowych w momencie podpidywania umowy nie
mialem.

K.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

konfabulator napisał(a):
> czesc!
>
> mysle, aby zlozyc wymowienie za jakis czas; cos slyszalem o tym, ze dyrekcja
> bedzie chciala na mnie wymusic tzw. 'protokol przekazania' narzedzi, ktore
> konserwowalem. Czy mam taki obowiazek, czy jest to tylko ich wymysl? Narzedzia
> byly przez prawie wszystkich pracownikow uzywane, mieli swobodny dostep do
> nich. Zadnych odpowiedzialnosci finansowych w momencie podpidywania umowy nie
> mialem.

Jezeli w momencie podejmowania pracy nie podpisales protokolu
przejecia/przekazania narzedzi to pytanie jest nastepujace - na jakiej
zasadzie chceiliby ustalic ewnetulane rozbieznosci?

Tak wiec jesli na poczatku i w trakcie trwania pracy nic nie podpisales
to taki protokol jest czystym wymyslem.

U mnie w pracy takie cos ma miejsce w przypadku sluzbowych pieczatek,
komorek i laptopa.

--
pzdr
robbi

do góry