Jest taka oto sytuacja. Pracownik zatrudniony na umowę o pracę (na czas
nieokreślony) chciałby zmienić miejsce pracy (z tzw. budżetówki do innej
budżetówki, ta sama branża). W tym celu musi (?) się zwolnić w jednym
miejscu pracy i zatrudnić w drugim.
Pytanie: Jaki okres wypowiedzenia stosuje się w tej sytuacji ? Czy można go
w jakiś sposób skrócić do minimum ?

Z góry dziękuję za informacje.

do góry

[...]
> ok zlozmy ze zalapalem zlecenie
> wykonalem je
> i teraz jak pokazac to zleceniodawcy przez net? @_@
> przeciez on moze sobie to skopiowac i kopnac cie w tylek bo wiadomo
> ze w necie co mozna zobaczyc to mozna sobie zapisac
> poza tym jak wyglada kwestia rozliczenia?
> przeciez nie z reki do reki :> wiec jak?
[...]

Ja widze duzo wiekszy problem. Jak wytlumaczyc grafikowi znajdujacemu sie
czasem setki kilometrow ode mnie czego potrzebuje. Normalnie siadam z nim
przy stole i sobie rysujemy, rozmawiamy, pokazujemy materialy, w ktorych
jest cos, co nam sie podoba lub nie, itd, itp. A przez Internet? Juz latwiej
kupic samochod, niz wytlumaczyc co chcialbym, zeby taki wirtualny grafik dla
mnie zrobil...

MM

do góry

czas pracy : 1 rok (dokładnie 12 mcy kalendarzowych)

Użytkownik "Wiesław Wronowicz" <w...@p...com> napisał w
wiadomości news:a5i868$kgc$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Radoslaw Zygmunt" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a5i5um$8mi$1@zeus.man.szczecin.pl...
> > Jest taka oto sytuacja. Pracownik zatrudniony na umowę o pracę (na czas
> > nieokreślony) chciałby zmienić miejsce pracy (z tzw. budżetówki do innej
> > budżetówki, ta sama branża). W tym celu musi (?) się zwolnić w jednym
> > miejscu pracy i zatrudnić w drugim.
> > Pytanie: Jaki okres wypowiedzenia stosuje się w tej sytuacji ? Czy można
> go
> > w jakiś sposób skrócić do minimum ?
>
> Okres wypowiedzenia zależy od czasu pracy w danej Firmie.
> Można go skrócic do zera w drodze porozumienia stron.
>
> Wiesiek
>
>

do góry

> np jestem zeszlorocznym absolwentem polibudy + podyplomowe ekonomia
(robione
> rownorzednie)

jak mozna robic studia podyplomowy rownolegle z dziennymi mgr ?
no chyba ze slowo podyplomowe odnosi sie do dyplomu innego niz magisterski
(np. dyplom technika albo dyplom ukonczenia kursu kroju i szycia)
M.

do góry

Sa media planerzy i media planerzy :)

Jedni zajmuja sie planowaniem kampanii reklamowych w róznych mediach a inni
zajmują sie dosłownie wszystkim... taki media:
planer/account/buyer/researcher itd...
Ja naleze do tych drugich :)


Niech zgadne.... Mediacom albo Media Planning zaprosiło Cie na rozmowe?!
"MuK" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:a5dtf9$a00$1@news.tpi.pl...
> Cześć
>
> Kto będzie tak miły i przybliży mi zakres obowiązków Media planera ?
> Kto to jest media planer?
>
> MuK
>
>
>
>

do góry

Dzień Dobry Wieczór.

Konrad Komada napisał/a:
>Chodzilo o Lublin
Aha :)))))))))))))
No cóż zbieżność nazw tych dwóch miejscowości... :)

pzdr.,
Boczek

do góry

>Tak, zatrudnić się w firmie, w której wdrażają SAPa, a potem przeskoczyć do
>firmy, która wdraża SAPa. ;) Dobremu SAPowcowi się te 3000 Euro zwraca w
>dwa, trzy tygodnie.

Mozna
sie zapytac skad masz takie dane? 3000 &#8364; to troche ponad 10K PLN, troche

mi to malo realnie wyglada.

Pozdr.

R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

WaceX <d...@e...pw.edu.pl> wrote:
> Stary jeśli umoczyłeś w to kase, to chyba upadłeś na głowę, a jeśli chcesz
> wciągnąć w to znajomych, to jesteś wałkiem nie z tej ziemi.
> Proste i logiczne.
> A poza tym, skoro już tak bardzo chcesz dać zarobic innym, to daj to na
> praca.oferowana i wtedy nikt nie będzie się pluł.

tylko ze ja tego tam nie puszcze, bo hm... bo nie...
wlasciwie dlatego, ze nie ulega dla mnie watpliwosic, ze zgadzam sie z tym,
co wlasnie napisales :-).

pozdrawiam

Roman Kubik [moderator p.p.o.]

do góry

Na początek popracuj nad ortografią.

JK

do góry

Uzytkownik "eReS" <e...@s...mail.com> napisal w wiadomosci
news:3C7C8D78.A5033B69@spam.mail.com...
> Mialem podobny problem ......
>
> Wybralem telekomunikacje i tego nie zaluje. Juz szesc lat temu mozna
> bylo sie spodziewac, ze w tym jest przyszlosc. Wszyscy rzucili sie na
> komputery, informatyke i ja tez moglem, lecz zmienilem zdanie. Teraz tez
> widze ogromne mozliwosci w telekomunikacji i w tym czym sie zajmuje,
> czuje pelny entuzjazm do pracy i jestem z niej bardzo zadowolony.
> Telekomunikacja coraz bardziej powiazana jest z informatyka wiec i w tym
> kierunku mozna sie rozwijac.

Ano popieram, tez jestem po telekomunikacji, choc myslalem o informatyce
(ale mi w ogolnikau pan od informatyki ten glupi pomysl skutecznie wybil z
glowy)

> Dodam do tego prace w najbardziej znanej na
> swiecie firmie telekomunikacyjnej i ...... jest super.

O, a ja chwilowo bezrobotny. Do nastepnego poniedzialku :)
Z drugie strony tak patrzac na to, skad nadajesz, to widze ze pracujesz w
Nokii. No wiec jestes w gruuuubym bledzie sadzac, ze Nokia jest najbardziej
znana na swiecie. Moze w Europie. Ale na swiecie hamerykanskie firmy
telekomunikacyjne (zarowno dostawcy jak i operatorzy) sa duzo lepiej znani.
Co z reszta widac po kontraktach.

Okruch

do góry