eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeCo zrobilibyscie na miejscu tego pana?(dlugie, z zycia wziete) › Co zrobilibyscie na miejscu tego pana?(dlugie, z zycia wziete)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.
    tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: Olek <o...@k...pl>
    Newsgroups: pl.praca.dyskusje
    Subject: Co zrobilibyscie na miejscu tego pana?(dlugie, z zycia wziete)
    Date: Sat, 06 Aug 2005 23:04:45 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 25
    Message-ID: <p...@k...pl>
    NNTP-Posting-Host: byw121.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1123362101 28831 83.30.42.121 (6 Aug 2005 21:01:41 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 6 Aug 2005 21:01:41 +0000 (UTC)
    User-Agent: Pan/0.14.2.91 (As She Crawled Across the Table)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.praca.dyskusje:156892
    [ ukryj nagłówki ]

    Witajcie!
    Chcialbym zapytac o to, co zrobilibyscie na miejscu faceta, ktory jest w
    nastepujacej sytuacji:
    Dawno temu pracowal w firmie X, jako specjalista IT. Byl dobry. Na tyle,
    ze zostal dostrzezony przez Waznego z firmy Y, wspolpracujacej z X i
    zaproponowano mu przejscie. Facet w rozmowach z Waznym okreslil swoje
    oczekiwania finansowe na kwote R. Wazny potwierdzal, ze tyle dostanie. Gdy
    Facet dostal do reki umowe, okazalo sie ze nie jest to R, lecz 80% z R.
    Facet sie zgodzil, gdyz nie chcialo mu sie i tak
    pracowac dla X, zastrzegajac w rozmowie przed podpisaniem umowy, iz
    chcialby obiecane R po trzech miesiacach proby (bo Wazny chcial go
    najpierw wyprobowac - wiecie, taki trick, zeby moc w razie czego scieme
    walic i wywalic). MIjaja te 3 miesiace i tak sie sklada, ze Facet wyjezdza
    na drugi koniec Polski - sluzbowo. Wazny unika Faceta. W koncu dochodzi do
    spotkania Faceta z Waznym i BArdzo Waznym, na ktorym Wazny mowi Bardzo
    Waznemu, ze wszystko jest OK, ze Facet dostal umowe itd. Facet sprawdza w
    kadrach, okazuje sie ze dopiero po spotkaniu Wazny informuje kadry, zeby
    przedluzyc umowe Facetowi. Ale bez podwyzki oczywiscie. Facet sie irytuje
    i mowi Waznemu, ze to nieladnie rznac glupa na trzezwo w bialy dzien.
    Wazny mimo to rznie. Facet wyjezdza na jeszcze inny koniec Polski i
    zastanawia sie, co zrobic.
    Sorry za ten przydlugi tekst, ale to jest rzeczywista sytuacja. Co
    zrobilibyscie na miejsu Faceta?
    Dziekuje za dyskusje.
    O.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1