eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › zwrot pieniedzy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 13

  • 11. Data: 2002-01-13 17:26:07
    Temat: Re: zwrot pieniedzy
    Od: "Anka P." <j...@t...linux.net.pl>

    > Pogadaj z gosciem.
    > Mozesz mu wyjasnic, ze w ten sposob i tak firmie nie zaszkodzi,
    > bo firma wyciagnie ta kase od Ciebie, a zaszkodzi Tobie osobiscie :-(

    rozmawialam nie jeden raz
    tlumaczylam , ze to jest wciaganie mnie w rozgrywki miedzy nim , a firma
    i ze popelnilam blad , ale to chyba za wysoka cena do zaplaty za to
    jego odpowiedz juz znasz..... moze odda , a moze nie , jesli tak to nie wie
    kiedy , bo na razie nie ma pieniedzy

    > Ew. Jesli dane na przelewie (nazwisko / konto) sie nie zgadzaly
    > bank musi uznac reklamacje.

    do banku zostalo wystosowane pismo , ale bank powiedzial , ze to nie jego
    sprawa i nie moze udzielac informacji na ten temat
    bic sie o to moze jedynie dziewczyna , ktora powinna byla otrzymac te
    pieniadze ( a ona wlasnie wyjechala dwa miesiace temu do Niemiec i nie ma z
    nia kontaktu)

    Anka


  • 12. Data: 2002-01-13 18:53:02
    Temat: Re: zwrot pieniedzy
    Od: "Andrzej Dmoch" <A...@b...com>

    Czesc,

    Moim zdaniem powinnas uswiadomic gosciowi, zeby oddal pieniadze firmie, bo
    to dla jego dobra. Jak taki przekret wyjdzie w czasie procesu to gosc lezy
    jak dlugi, mozesz rowniez mu zagrozic, ze jak nie odda to osobiscie
    pofatygujesz sie do sadu i zlozysz odpowiednie oswiadczenie.

    Pozdrawiam,

    Andrzej



  • 13. Data: 2002-01-13 19:25:22
    Temat: Re: zwrot pieniedzy
    Od: "Anka P." <j...@t...linux.net.pl>

    > Moim zdaniem powinnas uswiadomic gosciowi, zeby oddal pieniadze firmie,
    bo
    > to dla jego dobra. Jak taki przekret wyjdzie w czasie procesu to gosc
    lezy
    > jak dlugi, mozesz rowniez mu zagrozic, ze jak nie odda to osobiscie
    > pofatygujesz sie do sadu i zlozysz odpowiednie oswiadczenie.

    problem w tym , ze on wlasnie podal firme do sadu za to , ze zalega mu
    jakies pieniadze (wg umow z nim podpisanych , firma jest mu winna tylko i
    wylacznie ekwiwalent za 3 dni urlopu)
    jego argumentem jest to , ze te pieniadze tez moga byc czesciowa splata
    tego co jak twierdzi firma jest mu winna

    Anka,

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1