eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › zarobki,zarobki..
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 65

  • 1. Data: 2006-07-10 20:46:47
    Temat: zarobki,zarobki..
    Od: "zasit" <z...@w...pl>

    http://gdansk.naszemiasto.pl/pomorska_lista_plac/spe
    cjalna_artykul/533481.html

    z tej listy nalezy wycignac wniosek ze najczesciej ludzie zarabiaja od 1000
    do jakis 1500 netto
    i co najdziwniejsze sa to rozne stanowiska poczawszy od piekarza po
    kierownikow



  • 2. Data: 2006-07-10 21:35:28
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: camel <g...@f...gotdns.com>

    On 2006-07-10 22:46:47 +0200, "zasit" <z...@w...pl> said:

    > http://gdansk.naszemiasto.pl/pomorska_lista_plac/spe
    cjalna_artykul/533481.html
    >
    > z tej listy nalezy wycignac wniosek ze najczesciej ludzie zarabiaja od
    > 1000 do jakis 1500 netto
    > i co najdziwniejsze sa to rozne stanowiska poczawszy od piekarza po kierownikow

    To kto do cholery kupuje te wszystkie samochody i mieszkania? Sam
    zarabiam wielokrotnie więcej i się pężę jak cię mogę. A tacy z tysiącem
    pińćset to powinni w kartonie po mleku mieszkać... a wcale tak nie
    jest. Ot, zdziwienie.

    > camel[OT]

    --
    -Never suspect conspiracy if incompetence could achieve the same result.


  • 3. Data: 2006-07-10 22:28:16
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: e...@i...pl

    camel wrote:
    > To kto do cholery kupuje te wszystkie samochody i mieszkania? Sam

    np. Irlandczycy

    > zarabiam wielokrotnie więcej i się pężę jak cię mogę. A tacy z tysiącem
    > pińćset to powinni w kartonie po mleku mieszkać... a wcale tak nie

    tacy mieszkaja z rodzicami w wieku 30 lat, pomaga babcia i dziadek z
    renty, jedza pasztet za 1,50 zl. zadne zdziwienie - TAK JEST


  • 4. Data: 2006-07-11 00:00:55
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: "Marek" <m...@p...pl>

    > To kto do cholery kupuje te wszystkie samochody i mieszkania? Sam zarabiam
    > wielokrotnie więcej i się pężę jak cię mogę. A tacy z tysiącem pińćset to
    > powinni w kartonie po mleku mieszkać... a wcale tak nie jest. Ot,
    > zdziwienie.

    ja pracuje w budzetowce i mam 1000 net, bez 13-ki, bez jakichkolwiek
    dodatkow, premii, bonów. Razem 12000 rocznie. Fakt nie starcza prawie na
    nic. Inni maja po 800 net za 168h z magistrem. Kosztem tysiaca wyrzeczen
    mozna cos zaoszczedzic.

    Inna sprawa. Wiecie jak ci (i ja) beda narzekac jak dobiegnie okres ich
    pracy i przejda na emeryture/rente ? Zalozmy hipotetycznie, ze osoba zarabia
    cale zycie po 800 zł przy innych czynnikach niezmiennych (pkb, inflacja,
    ceny, etc, etc). Niby starcza jej na wszystko, bo babcia ma mieszkanie
    ,kupuje opał, rodzice dofinansuja zakup lodowki, czy czegokolwiek do domu.
    I teraz, jesli odchodzac na emeryture dostanie 60-80% to jest to odpowiednio
    kwota 540 i 640 zł do ręki a wowczas juz babcia czy rodzice nie pomoga bo
    ich nie bedzie.
    Wowczas bedzie dopiero tragedia !
    Emeryci pogrązą sie w biedzie, wszystko zacznie smierdziec.
    Bogaci zostana czesciej okradani, zamkna sie w fortecach, nastapi drastyczne
    zwiekszenie przepasci pomiedzy bogatymi i biednymi, choc tych bogatych
    bedzie sie juz nazywalo tych, co maja chociaz "prace". Stworzy sie panstwo
    policyjne i w dodatku polityczne.
    Jak ktos lubi filmy sci-fi to na pewno potrafi sobie taka sytuacje wyobrazic
    Fajny scenariusz, co ? Wcale nie jest nierealny, a ja sam rzadko sie myle.
    A co na to panstwo...? Hm...mozliwe ze powstanie nam do tego czasu
    Ministerstwo ds. Komisji, Ministerstwo ds. Uciekinierów, Ministerstwo ds.
    Terefekumkum, 8 Ministerstw ds. Kontroli 2 Ministerstw pampampam. W nazwach
    pelna swoboda, bo i tak nic nie mowia i nic nie robia. W dupie bedzie mialo
    obywateli na ktorych bedzie musialo klasc pieniazki. Pojdzie - w sumie juz
    teraz tak jest - po najmnjieszej linii oporu i przytnie jeszcze bardziej
    socjal, sluzbe zdrowia i in. W koncu tym sposobem mozna zrobic panstwo
    oszczedne...

    Dlatego tez, mimo iz mam mgr, przy pierwszej propozycji (ale pewnej)
    spierniczam stad. Tam (mozliwe), ze zarobie sobie na odlozenie na
    ubezpieczenia tyle ile w tym kraju dostawalem do reki. Po pewnym czasie jak
    sie nie uda...zawsze mozna wrocic do kraju i....sprobowac znalezc prace.



  • 5. Data: 2006-07-11 00:34:32
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: Jakubo <t...@f...o2.shmoo.pl>

    camel :
    > On 2006-07-10 22:46:47 +0200, "zasit" <z...@w...pl> said:
    >> http://gdansk.naszemiasto.pl/pomorska_lista_plac/spe
    cjalna_artykul/533481.html
    >>
    >>
    >> z tej listy nalezy wycignac wniosek ze najczesciej ludzie zarabiaja od
    >> 1000 do jakis 1500 netto
    >> i co najdziwniejsze sa to rozne stanowiska poczawszy od piekarza po
    >> kierownikow
    >
    > To kto do cholery kupuje te wszystkie samochody i mieszkania? Sam
    > zarabiam wielokrotnie więcej i się pężę jak cię mogę. A tacy z tysiącem
    > pińćset to powinni w kartonie po mleku mieszkać... a wcale tak nie jest.
    > Ot, zdziwienie.

    Ja na przykład zarabiałem w polsce ok 1500-2000 nie mieszkałem w
    kartonie, samochód też sobie kupiłem, a do tego mam jeszcze dziecko i
    żonę(od niedawna bez swoich dochodów) ale oczywiście nabrałem tyle
    kredytów i rat, że w końcu musiałem emigrować :)
    Myślę, że sporo z ludzi zarabiających w tych granicach nie mieszka w
    kartonie po mleku właśnie dzięki kredytom.
    ...
    No to by było na tyle :)

    Pozdrawiam serdecznie
    KO
    --
    empty


  • 6. Data: 2006-07-11 00:52:59
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: e...@i...pl

    Marek wrote:
    > nic. Inni maja po 800 net za 168h z magistrem. Kosztem tysiaca wyrzeczen

    > Dlatego tez, mimo iz mam mgr, przy pierwszej propozycji (ale pewnej)

    Ale tez prawda jest, ze wiekszosc mgr-ów nic nie potrafi, zwlaszca
    tych, ktorzy traktuja posiadanie mgr-a jako dostateczny powod do
    zarabiania 2 srednich krajowych.

    Na propozycje czekasz czy sam szukasz?

    Ja mam mgr inz. na dobrej uczelni ale wiem, ze to tylko poczatek!


  • 7. Data: 2006-07-11 05:51:26
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: Immona <c...@n...gmailu>

    Marek wrote:

    > I teraz, jesli odchodzac na emeryture dostanie 60-80% to jest to
    > odpowiednio kwota 540 i 640 zł do ręki a wowczas juz babcia czy rodzice
    > nie pomoga bo ich nie bedzie.
    > Wowczas bedzie dopiero tragedia !
    > Emeryci pogrązą sie w biedzie, wszystko zacznie smierdziec.
    > Bogaci zostana czesciej okradani, zamkna sie w fortecach, nastapi

    Gangi staruszek? To chyba bylo u Monty Pythona.

    > drastyczne zwiekszenie przepasci pomiedzy bogatymi i biednymi, choc tych
    > bogatych bedzie sie juz nazywalo tych, co maja chociaz "prace". Stworzy
    > sie panstwo policyjne i w dodatku polityczne.

    Panstwo jest chyba z definicji polityczne.

    > Jak ktos lubi filmy sci-fi to na pewno potrafi sobie taka sytuacje
    > wyobrazic
    > Fajny scenariusz, co ? Wcale nie jest nierealny, a ja sam rzadko sie myle.

    I.

    --
    Posted via a free Usenet account from http://www.teranews.com


  • 8. Data: 2006-07-11 06:29:28
    Temat: Odp: zarobki,zarobki..
    Od: "news" <n...@n...pl>

    jestem licencjatem, w pazdzierniku ide robic mgr, pracuje zarabiam 1200
    netto i nie wyobrazam za te sume utrzymac dom i zone i rodzine, ten kraj nie
    daje uczciwie zyc jesli ktos chce pracowac to powinien zarabiac 2500 netto,
    dlaczego w innych krajach byle ktos na zmywaku jest w stanie sie sam
    utrzymac, wynajac mieszkanie w obcym KRAJU wyzywic sie i jeszcze czesto cos
    odlozyc? sprobojcie w polsce za 1200 wynajac mieszkanie, oplacic wszystko
    wyzyc i jeszcze odlozyc cos - od co parodia



  • 9. Data: 2006-07-11 06:35:35
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: Michał <s...@p...onet.pl>


    > To kto do cholery kupuje te wszystkie samochody i mieszkania? Sam
    > zarabiam wielokrotnie więcej i się pężę jak cię mogę. A tacy z tysiącem
    > pińćset to powinni w kartonie po mleku mieszkać... a wcale tak nie
    > jest. Ot, zdziwienie.
    >

    Ej człowiecze bardzo mało wiesz o życiu. Kto Ci załatwił prace ???
    Pracowałem niedawno (teraz już rzuciłem bo nie ma sensu lepiej gnić na
    bezrobociu) w pewnej manofakturze za 4.5zł/h. Ciężko z tego się utrzymać
    mnie studentowi a co powiedzieć jak ludzie pracujący tam mieli dzieci i
    rodziny ??? Pracował tam jeden gościu (tylko on w rodzinie) do tego jeszcze
    żona i dziecko w podstawówce - 45 lat i mieszka u teściowej ... Ten miał i
    tak szczęście. Drugi mieszkał już tylko z żoną (córki już uciekły) w bloku.
    Oczywiście ciągle siedzi w długach albo nie zapłacone CO albo czynsz. Tak
    się dzisiaj żyje w małych mieścinach - miasto ok 25k.
    Dlaczego państwo pozwala na taki czysty wyzysk człowieka ?? Wyobraźcie sobie
    co będzie na starość.
    Niech teraz odezwią się "przedsiębiorcy wyzyskiwacze" dlaczego skazują
    człowieka na wegetację.
    Ludzie ! za 5 zł to robią Ukrainki w polu !!! Nie godźcie się na wyzysk, nie
    róbcie na cudze dzieci. Ten facet u którego pracowałem, jak otwierał zawsze
    mówił że jak "stanie na nogi będzie płacił więcej"(jak zaczynali dostawali
    po 3.5). Teraz już mówi "jak sie nie podoba to uciekaj ! Mam już tyle kasy
    że moge zamknąć i żyć do końca życia za te pieniądze !!!"
    Tylko frajerzy pracują za mniej niż 10 ...byłem nim przez ostatnie 3 lata i
    te 3 lata są zmarnowane bo nie osiągnołem w życiu nic.
    W normalnym kraju nie trzeba mieć firmy żeby godnie żyć !!!

    PS. Macie jakieś strony gdzie są pewne ogłoszenie pracy w UE ???


  • 10. Data: 2006-07-11 07:22:30
    Temat: Re: zarobki,zarobki..
    Od: "gg" <...@d...com>


    > Ja na przykład zarabiałem w polsce ok 1500-2000 nie mieszkałem w
    > kartonie, samochód też sobie kupiłem, a do tego mam jeszcze dziecko i
    > żonę(od niedawna bez swoich dochodów) ale oczywiście nabrałem tyle
    > kredytów i rat, że w końcu musiałem emigrować :)
    > Myślę, że sporo z ludzi zarabiających w tych granicach nie mieszka w
    > kartonie po mleku właśnie dzięki kredytom.

    z tych co kupowali mieszkania 2 lata temu i wczesniej tak, ja
    jesli tu zostane to bede chyba mieszkal na smietniku bo nie
    mam 5-9 tys na m2 mieszkania + obowiazkowy garaz za 20tys

    >>Gangi staruszek? To chyba bylo u Monty Pythona.

    nie wiem ale podobno niedlugo kreca
    "sens zycia wedlug braci kaczynskich", mysle ze podarzamy droga komizmu

    pozdrawiam


strony : [ 1 ] . 2 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1