Użytkownik "Rylko" <r...@N...pl> napisał w wiadomości
news:dh2pq5$sh4$1@news2.ipartners.pl...
> Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym
> pracownikom firmy, którzy pod niego (tego przełożonego) nie podlegają?
>
> Co robić w takiej sytuacji?
>
> --
> pozdrawiam
> r.
Oskarżyć o mobbing?

do góry

Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym
pracownikom firmy, którzy pod niego (tego przełożonego) nie podlegają?

Co robić w takiej sytuacji?

--
pozdrawiam
r.

do góry

Rylko <r...@N...pl> napisał(a):

> Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym
> pracownikom firmy, którzy pod niego (tego przełożonego) nie podlegają?
>
> Co robić w takiej sytuacji?
>
umowic sie z nim na piwo i zalatwic sprawe poza zakladem pracy :)
nie wydaje mi sie, zeby mial takie prawo.
a co jesli go "przypadkiem" spotkam ? ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

a co jesli przelozony jest kobieta?
--
R.

Użytkownik "mhl999 " <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dh2qih$4d7$1@inews.gazeta.pl...
> Rylko <r...@N...pl> napisał(a):
>
>> Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym
>> pracownikom firmy, którzy pod niego (tego przełożonego) nie podlegają?
>>
>> Co robić w takiej sytuacji?
>>
> umowic sie z nim na piwo i zalatwic sprawe poza zakladem pracy :)
> nie wydaje mi sie, zeby mial takie prawo.
> a co jesli go "przypadkiem" spotkam ? ;-)
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W artykule <dh2u24$udl$1@news2.ipartners.pl>
Rylko napisał(a):

> a co jesli przelozony jest kobieta?

A co to zmienia w tym temacie?

Pozdr,

Ps. Tnij cytaty i odpowiadaj pod nimi.

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl

do góry

._ The little penguin sat on the shore,
_@__ watching Rylko write the letter
~~~~~ on the memorable day of sob, 24 wrz 2005 at 05:56 GMT

>Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym

W pracy? Zakazać nie, ale utrudnić zapewne tak (na różne sposoby).
Poza nią? Nie przesadzajmy...

Pozdrawiam,

KT
--
__ __.-------------------------------------------------
--------------.__
(oo) | 25 Dec - Put an apple on your tree to celebrate Newton's |
/ \/ \ | Birthday! |
`V__V' `--.__penguin_#128720_______________________________
_______________.--'

do góry

Rylko <r...@N...pl> napisał(a):

> a co jesli przelozony jest kobieta?
nic, moze pic soczek jesli nie lubi piwa ;)

chcesz mi powiedziec, ze to kobieta wymyslila ten zakaz? :-D

a tak powaznie to za malo napisales aby cos wiecej powiedziec.
taki zakaz jest nierealny do wprowadzenia. utrudnic mozna i to skutecznie,
ale w pewnym momencie bedzie to bardziej smieszne niz powazne.
no chyba, ze otrzymacie identyfikatory z gps'em - wtedy maja was na
widelcu;)

poza tym o jaka forme kontaktow chodzi? :)



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W artykule <dh3gvd$i4l$1@inews.gazeta.pl>
mhl999 napisał(a):

> no chyba, ze otrzymacie identyfikatory z gps'em - wtedy maja was na
> widelcu;)

A gdzie tam, za duży błąd. Chyba że jest zakaz na przebywanie bliżej niż
50 m.

Pozdr,

--
Paweł 'Styx' Chuchmała
styx at irc dot pl

do góry

"Rylko" <r...@N...pl> wrote in news:dh2pq5$sh4$1@news2.ipartners.pl:

> Czy przełożony ma prawo zakazać kontaktów ze swoim podwładnym innym
> pracownikom firmy, którzy pod niego (tego przełożonego) nie podlegają?

nie wiem czy dobrze zrozumialem sytuacje:

jest sobie duzy budynek biurowy; mamy w nim administracje a w niej
miedzy innymi dzial hydraulikow i dzial sprzataczek; no i szefowa
sprzataczek zabronila hydraulikom kontaktu z jedna konkretna
sprzataczka?? czy to dobry scenariusz??

jezeli taki zakaz to skutek a jego bezposrednia przyczyna nie lezy
w konflikcie w zakresie obowiazkow tych pracownikow a moze nawet
dopomaga im w wykonywaniu tych obowiazkow - to dlaczego by nie??
(zalozmy, ze hydraulicy nic zawodowo nie straca bez kontaktow z
ta sprzataczka, a moze nawet beda lepiej pracowac, bo ta wykluczona
sprzataczka odciagala ich od pracy i np. spedzali czas pijac kawe w
pracy);

poza tym takich bezposrednich powodow moze byc wiecej: moze np. szef
ma dwa zespoly, ktore pracuja nad tym samym i nie chce, zeby sobie
wzajemnie podgladali swoja prace - to moze byc czasami uzasadnione;

adas;

do góry