"klimb@" <k...@p...fm> schrieb im Newsbeitrag
news:a6dv45$1kc$1@news.tpi.pl...
> Witam !!!
> Mo?na powiedzieae ?e jestem pocz?tkuj?cym informatykiem i chcia?bym
zasi?gn?ae
> opinii grupowiczów w co nale?y zainwestowaae je?li chodzi o nauk?:
> my?la?em o programowaniu w javie i c++ a tak?e o nauce tworzenia stron www
> html, dhtml, php
> co wy o tym my?licie je?li macie jakie? propozycje lub rozeznanie w ryku
to
> w nauk? czego warto inwestowaae ???
> dzi?ki z góry z odpowiedzi!!!
>
Nie obraz sie ale ty jeste dupa, a nie informatyk. A co najwyzej adept nauk
informatycznych. Podobnie jak reszta (ale sie naraze) ludzi ci
odpowiadajacych. kazdy z nich zasugerowal to na czym sie sam zna (albo
wydaje mu sie ze zna).
Jezyki programowania to jeden z elementow informatyki. To co Ci proponowali
to poznanie glownie semantyki i sntaktyki tudziez otoczenia jakiegos jezyka
co nawet nie gwarantuje prawidlowego napisania 100 linijek kodu.

Tak, tak mam na mysli te stare dobre czasy, gdzie Dijkstra i Wirth byl
podstawa. Do tego jesli dolozyc zalozenia pracy w grupie i podstawy
zarzadzania projektami. Dorzucic troche wiedzy z (do wyboru specjalizacji)
OSow, baz, lub sieci to w tedy zaczniemy mowic ze jestesmy informatykami a
nie koderami.

Pomijajac fakt, ze mozesz sie wyspecjalizowac w administracji ktoregos z
OSow lub innych Baz tudziez BC ERP i jedynie z podstawami programowania (tak
aby sobie poradzic ze skryptami) calkiem niezle sobie w swiatku informatyki
radzic.

Ktos calkiem madrze zauwazyl, ze swiat PCtami nie stoi i mikroinformatyka to
potega. Nie wierzycie sprawdzcie czego wiecej sie sprzedaje PCtow czy
pralek, kuchenek mikrofalowych, samochodow, komorek, itd. we wszystkich tych
urzedzeniach brac informatyczna maczala swoje paluszki.

Nie przejmuj sie co bys nie wybral teraz to i tak sie okaze ze jak juz
opanowales to w wystarczajacym poziomie masz za plecami calkiem duza
konkurencje i uwiklasz sie w projekt w ktorego temacie ledwie plywasz - ALE
jak jestes Informatykiem (takim przez duze I) to dzieki temu czegos sie
kiedy nauczyl pewnie sobie dasz rade.

Powodzenia
Beny

do góry

Pawel Hadam <P...@c...pl> wrote:
> A tak zapytam jeszcze z ciekawosci. Ile swoich ofert wyslales do firm do
> tej pory ??? Bo jak wyslales 200 (dwiescie) i zadnego odzewu to owszem
> krucho. A jak 3 (trzy) to...
swojego czasu wyslalem okolo 20 cv+list (nie odpowiedzi na konkretne oferty
ale kilka slow o sobie), wszystko w Polsce. dostalem 3 odpowiedzi, z czego
2 pozytywne. w jednej mnie wyru.... i to byla porazka ale w drugiej jest
luksik.
Lukasz


--
"... az w jedna krotka chwile, pojmiesz po co zyjesz ..."
Perfect "Kolysanka dla nieznajomej"
Lukasz Wojtow <l...@w...edu.pl>

do góry

>........
>Ani do nauki Oracla, SAPa, Novela, Lotusa, SQLa, PHP, ASP czy JAVY nie
>potrzeba żadnej sieci żeby coś stworzyć. I nie ma się co tłumaczyć, że się
>nie da.
>.......

Do SAP R3, bracie, potrzeba duzo wiecej niz poprostu siec. Nawet jezeli chodzi
o dokumentacje i informacje nieraz jedynym sposobem dowiedziec sie czegos
wiecej jest praca w firmie SAP. Masa dokumentow jest dostepna tylko i
wylacznie na wewnetrznych serwerach, a maniakow ktorzy dzioba dla sportu (tak
jak Linuxowcy i Unixowcy) i sie kluca na grupach dyskusyjnych ktory jest
lepszy prawie niema (na szczescie).

A do tego ze sie da, to sie zgodze.

Pozdr.
R-nee.
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl

do góry

Hej,
Mam takie statystyczne pytanie do informatykow szukajacych pracy:
Czy zdarzylo sie (ew. jak czesto ) ze odpowiedzilicnie na "normalna" oferte
o prace.
A podczas rozmowy zaoferowano wam nie umowe o prace, a wspolprace na
zasadzie prowadzenia wlasnej dzialanosci gospodarczej, z tym, ze "umowa
hanlowa" zawarta pomiedzy stronami, gwarantowala by wam maks. podobne
warunki jak pracownikom "normalnym" (tj. okres wypowiedzenia umowy itp.).

Ciekaw jestem czy staje sie to coraz popularniejsze i czy nie bedzie to
modelowe rozwiazanie w przyszlosci dla informatykow

Pozdr.
--
math

do góry

> > A tak zapytam jeszcze z ciekawosci. Ile swoich ofert wyslales do firm do
> > tej pory ??? Bo jak wyslales 200 (dwiescie) i zadnego odzewu to owszem
> > krucho. A jak 3 (trzy) to...
>
> swojego czasu wyslalem okolo 20 cv+list (nie odpowiedzi na konkretne oferty
> ale kilka slow o sobie), wszystko w Polsce. dostalem 3 odpowiedzi, z czego
> 2 pozytywne. w jednej mnie wyru.... i to byla porazka ale w drugiej jest
> luksik.

No widzisz. I tak trzeba, wlasnie do skutku.
Ja szukalem pracy w jesieni 1998 jako student 3 roku. Wyslalem co
najmniej 30 listow+cv. Roznie, albo odpowiedzi na wszelkie znalezione
ogloszenia, albo po prostu oferty.
Nienegatywnie odpowiedzialo kilka (<5) firm. 3 byly sklonne mnie
zatrudnic. Wybralem jedna i jestem do dzis.

Jesli ktos wysle 100 czy 200 listow w ciagu roku i nic nie znajdzie to
wtedy wierze, ze jest ciezko.

Tez sadze, ze jako informatycy i tak mamy niezle, porownuja z innymi
zawodami.

Pozdrowka
Pawel

do góry

On Wed, 13 Mar 2002 12:49:58 +0100, "Praca" <h...@o...pl> wrote:

Multi Level Marketing - czyli sprzedaz oparta na mechanizmie piramidy.
Porownaj np. Zepter

Pzdr
Limfo

do góry

> Witam
>
> Mam nastepujacy problem - czy w zwiazku z smiercia dziadka zony przysluguje
> mi prawo do urlopu okolicznosciowego?
> Prosze opinie szanownych grupowiczow, najchetniej poparte odsylaczem do aktu
> prawnego.
>
> Z góry dziekuje
> Jacek
============================
Par.15 rozporzadzenia MPiPS z dnia 15 maja 1996 r. w sprawie sposobu
usprawiedliwiania nieobecno?ci w pracy oraz udzielania pracownikom zwolnie? od
pracy (Dz.U. nr 60, poz.281).

(-) Mariusz Smigiel
http://www.prawo.pracy.prv.pl


--
Wys?ano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

> ........... a jak mu szczescie nie dopisze to zginie w swiecie zer i
> jedynek - bo IT to nie branzna gdzie mozesz sciemniac jak w
marketingu,albo
> wiesz albo nie wiesz

wlasnie "sciemniania" jest tu baaardzo duzo - sprzedac system, program,
ktorego nikt nie widzial, nie mogl dotknac, wyprobowac (tak jak np.
samochodu), naobiecywac, naobiecywac, aby wygrac przetarg, a potem nie
dotrzymywac terminow i zarobic na tym jeszcze mnostwo pieniedzy (patrz ZUS,
Prokom)

tacy prostaczkowie, co sciemniac nie potrafia zostaja programistami, czyli
robotnikami XXI wieku - zwyklymi wyrobnikami...

pisze to jako praktyk i czlowiek z branzy

M.

do góry

> Niemcy widac wielki kraj... ;o)

7 razy wiekszy niz Polska ;)

do góry

W poniedzialek jestem na Cebicie, moze ktos z was tez ?
Beny
b...@p...gazeta.pl

do góry