eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusje › "porozumienie zmieniające"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-03-11 07:56:34
    Temat: "porozumienie zmieniające"
    Od: a...@w...pl

    Witam,

    Proszę o poradę prawną. Firma, w której obecnie pracuję, postanowiła
    pomniejszyć wynagrodzenie pracownikom (skasowanie refundacji kosztów
    przejazdu do miejsca pracy). Refundacja kosztów przejazdu została
    ustanowiona w aneksie do umowy o pracę ok. rok temu.
    Obecnie mój przełożony przekazał mi dokument pt. "porozumienie
    zmieniające", w którym w punkcie pierwszym jest napisane:

    "Pracownik i Pracodawca zgodnie postanawiają, iż począwszy od dnia 01
    lipca 2009 Pracownikowi nie będzie przysługiwać refundacja kosztów
    przejazdu, przyznana w związku ze zmianą miejsca wykonywania pracy."


    Czy to jest zgodne z prawem i ogólnie przyjętą praktyką? Wydaje mi
    się, że firma powinna przekazać mi "wypowiedzenie zmieniające".

    Na koniec dodam, że moje miejsce wykonywania pracy jest w miejscowości
    X, a firma
    ma swoją główną siedzibę w mieście Y. Sprawa ta dotyczy ponad 100
    pracowników.

    Pozdrawiam,
    Andrzej


  • 2. Data: 2009-03-11 12:18:00
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: Kaizen <x...@c...sz>

    Pieknego dnia Wed, 11 Mar 2009 00:56:34 -0700 (PDT),
    a...@w...pl zakodowal:

    >Czy to jest zgodne z prawem i ogólnie przyjętą praktyką? Wydaje mi
    >się, że firma powinna przekazać mi "wypowiedzenie zmieniające".

    Zgodne. Nie można zabronić stronom umowy zmienienia jej na mocy
    porozumienia.
    Jak nie przyjmiesz, to IMVHO zamieni to się w wypowiedzenie
    zmieniające (KP mówi, że wypowiedzenie warunków następuje, gdy
    pracownikowi zaproponuje się nowe na piśmie). Choć dla jasności
    pracodawca powinien wręczyć pismo pt. "Wypowiedzenie zmieniające
    warunki pracy i płacy" z pouczeniem o możliwości odrzucenia (i takie
    odrzucenie zmienia wypowiedzenie warunków w wypowiedzenie umowy).
    --
    Pozdrawiam,
    Kaizen x...@c...sz zanim zapytasz odwiedź www.google.com
    GG 2122; ICQ#: 64457775 e-mail Rot13 coded
    If you cannot make sth good, make it looking good. - Bill Gates


  • 3. Data: 2009-03-11 22:13:39
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości
    news:594f1cbb-0dcc-4927-81cf-bef13e3d0a69@v19g2000yq
    n.googlegroups.com
    a...@w...pl <a...@w...pl> pisze:

    > Proszę o poradę prawną. Firma, w której obecnie pracuję, postanowiła
    > pomniejszyć wynagrodzenie pracownikom (skasowanie refundacji kosztów
    > przejazdu do miejsca pracy). Refundacja kosztów przejazdu została
    > ustanowiona w aneksie do umowy o pracę ok. rok temu.
    > Obecnie mój przełożony przekazał mi dokument pt. "porozumienie
    > zmieniające", w którym w punkcie pierwszym jest napisane:
    > "Pracownik i Pracodawca zgodnie postanawiają, iż począwszy od dnia 01
    > lipca 2009 Pracownikowi nie będzie przysługiwać refundacja kosztów
    > przejazdu, przyznana w związku ze zmianą miejsca wykonywania pracy."
    > Czy to jest zgodne z prawem i ogólnie przyjętą praktyką? Wydaje mi
    > się, że firma powinna przekazać mi "wypowiedzenie zmieniające".
    Niezgodności z prawem to ja nie widzę, pracodawca chciał się "porozumieć".
    Porozumienie polega na zgodnym oświadczeniu woli przez strony, ale jeśli ty
    stanowiska zgodnego z drugą stroną nie wyrażasz to podpisywać nie
    powinieneś, bo poświadczysz nieprawdę. ;)
    Wypowiedzenie natomiast to jednostronne oświadczenie woli.
    W praktyce odbywa sie to mniej więcej tak: wypowiadam panu/pani
    dotychczasowe warunki zawarte w umowie o pracę z dnia... jednocześ proponuję
    następujące warunki... itd.
    Wypowiedzenie powinno zawierać odpowiednie pouczenie (art. 42 KP).

    > Na koniec dodam, że moje miejsce wykonywania pracy jest w miejscowości
    > X, a firma
    > ma swoją główną siedzibę w mieście Y.
    Firma nie nie musi refundować kosztów dojazdu.
    Dostanie sie do miejsca pracy to sprawa pracownika.

    > Sprawa ta dotyczy ponad 100
    > pracowników.
    No to macie jakąś siłę. Może lepiej się porozumieć z setką współpracowników
    zamiast z jednym pracodawcą? :)

    --
    Jotte


  • 4. Data: 2009-03-12 09:22:36
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Wed, 11 Mar 2009 23:13:39 +0100, Jotte napisał(a):


    >> Na koniec dodam, że moje miejsce wykonywania pracy jest w miejscowości
    >> X, a firma
    >> ma swoją główną siedzibę w mieście Y.
    > Firma nie nie musi refundować kosztów dojazdu.
    > Dostanie sie do miejsca pracy to sprawa pracownika.

    Generalnie z dotarciem do miejsca pracy to masz rację, ale ... pominąłeś
    CHYBA istotny aspekt podany przez autora. Przytoczę go:
    >> "Pracownik i Pracodawca zgodnie postanawiają, iż począwszy od dnia 01
    >> lipca 2009 Pracownikowi nie będzie przysługiwać refundacja kosztów
    >> przejazdu, przyznana w związku ze zmianą miejsca wykonywania pracy."
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    Ja to zrozumiałem że pracodawca zmienił miejsce pracy jakiś czas temu, i by
    "udobruchać" załogę - refundował im koszty dojazdu do NOWEGO miejsca pracy.
    Sądzę że nie było WÓWCZAS aneksów do umowy o zmianie miejsca pracy itp itd.
    Wychodzi na to po prostu że Ci pracownicy OBECNIE pracującą w ... delegacji
    :)

    Jakieś pomysły?


  • 5. Data: 2009-03-12 13:36:08
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:sy1xdyrxzs77.2ttjcbp7asi2$.dlg@40tude.net Herald
    <h...@o...eu> pisze:

    >>> Na koniec dodam, że moje miejsce wykonywania pracy jest w miejscowości
    >>> X, a firma
    >>> ma swoją główną siedzibę w mieście Y.
    >> Firma nie nie musi refundować kosztów dojazdu.
    >> Dostanie sie do miejsca pracy to sprawa pracownika.
    > Generalnie z dotarciem do miejsca pracy to masz rację, ale ... pominąłeś
    > CHYBA istotny aspekt podany przez autora. Przytoczę go:
    >>> "Pracownik i Pracodawca zgodnie postanawiają, iż począwszy od dnia 01
    >>> lipca 2009 Pracownikowi nie będzie przysługiwać refundacja kosztów
    >>> przejazdu, przyznana w związku ze zmianą miejsca wykonywania pracy."
    > ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    > Ja to zrozumiałem że pracodawca zmienił miejsce pracy jakiś czas temu, i
    > by "udobruchać" załogę - refundował im koszty dojazdu do NOWEGO miejsca
    > pracy. Sądzę że nie było WÓWCZAS aneksów do umowy o zmianie miejsca
    > pracy itp itd. Wychodzi na to po prostu że Ci pracownicy OBECNIE
    > pracującą w ... delegacji :)
    > Jakieś pomysły?
    Nie chce mi się spekulować jak było, jak wątkoczyńca będzie chciał opisać
    szczegóły to opisze.
    Zwrócę jedynie uwagę, że miejsce pracy to nie to samo co miejsce wykonywania
    pracy.

    --
    Jotte



  • 6. Data: 2009-03-13 12:03:39
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: Herald <h...@o...eu>

    Dnia Thu, 12 Mar 2009 14:36:08 +0100, Jotte napisał(a):

    > W wiadomości news:sy1xdyrxzs77.2ttjcbp7asi2$.dlg@40tude.net Herald
    > <h...@o...eu> pisze:
    >
    >>>> Na koniec dodam, że moje miejsce wykonywania pracy jest w miejscowości
    >>>> X, a firma
    >>>> ma swoją główną siedzibę w mieście Y.
    >>> Firma nie nie musi refundować kosztów dojazdu.
    >>> Dostanie sie do miejsca pracy to sprawa pracownika.
    >> Generalnie z dotarciem do miejsca pracy to masz rację, ale ... pominąłeś
    >> CHYBA istotny aspekt podany przez autora. Przytoczę go:
    >>>> "Pracownik i Pracodawca zgodnie postanawiają, iż począwszy od dnia 01
    >>>> lipca 2009 Pracownikowi nie będzie przysługiwać refundacja kosztów
    >>>> przejazdu, przyznana w związku ze zmianą miejsca wykonywania pracy."
    >> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    ^^^^
    >> Ja to zrozumiałem że pracodawca zmienił miejsce pracy jakiś czas temu, i
    >> by "udobruchać" załogę - refundował im koszty dojazdu do NOWEGO miejsca
    >> pracy. Sądzę że nie było WÓWCZAS aneksów do umowy o zmianie miejsca
    >> pracy itp itd. Wychodzi na to po prostu że Ci pracownicy OBECNIE
    >> pracującą w ... delegacji :)
    >> Jakieś pomysły?
    > Nie chce mi się spekulować jak było, jak wątkoczyńca będzie chciał opisać
    > szczegóły to opisze.
    > Zwrócę jedynie uwagę, że miejsce pracy to nie to samo co miejsce wykonywania
    > pracy.

    I nie to samo co miejsce świadczenia pracy.
    Podaj jakąś definicję bo nie mam pomysłu na wstukanie zapytania do gogla :)
    http://www.google.pl/search?hl=pl&q=miejsce+pracy+a+
    miejsce+wykonywania+pracy&btnG=Szukaj&lr=


  • 7. Data: 2009-03-13 13:37:54
    Temat: Re: "porozumienie zmieniające"
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:1cmk53jp0ysw.blm5h9b8192e.dlg@40tude.net Herald
    <h...@o...eu> pisze:

    >> Zwrócę jedynie uwagę, że miejsce pracy to nie to samo co miejsce
    >> wykonywania pracy.
    > I nie to samo co miejsce świadczenia pracy.
    > Podaj jakąś definicję bo nie mam pomysłu na wstukanie zapytania do gogla
    > :) http://www.google.pl/search?hl=pl&q=miejsce+pracy+a+
    miejsce+wykonywania
    > +pracy&btnG=Szukaj&lr=
    Od groma tego jest tego w necie, chętnie pomogę we właściwym zadaniu
    googlowi pytania, ale roboty kupa, zapiszę cię - powiedzmy - na pierwszy
    tydzień września. Może być?
    A tymczasem: do lektury KP, krokiem marsz!

    --
    Jotte

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1