-
1. Data: 2004-09-06 12:18:06
Temat: pierwsza praca/staz
Od: "Piotrr Skrzypol" <m...@N...gazeta.pl>
Jestem tegorocznym absolwentem. Po ukonczeniu studiow znalazlem pracę (umowa
o pracę na
okres próbny) gdzie przepracowałem dokładnie 1 miesiąc. Obecnie
jestem ponownie bez pracy.
Pytanie:
1) Czy mogę ubiegać się o staż w ramach programu 1 praca?
2) Czy mogę skorzystać z programu Przygotowanie zawodowe w miejscu
pracy - jeżeli tak to na jakich zasadach (znalazlem firmę, która
chętnie zatrudnilaby mnie na takie przygotowanie pod warunkiem
dofinansowania przez UP).
3) Jakie warunki muszę spełnić i gdzie muszę się zwrócić w przypadku
ubiegania się o jednarowzową dotacje na rozpoczęcie działalności
gospodarczej. Czy istnieją jakies znizki dla absolwentow otwierjacych
dzialanosc gospodarcza?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-09-07 09:07:11
Temat: Re: pierwsza praca/staz
Od: "ZPDS" <biuro@nie_pisac_na_ten_mail_w_sprawie_newsow.zpds.com.pl>
----- Original Message -----
From: "Piotrr Skrzypol" <m...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.praca.dyskusje
Sent: Monday, September 06, 2004 2:18 PM
Subject: pierwsza praca/staz
> Jestem tegorocznym absolwentem. Po ukonczeniu studiow znalazlem pracę
(umowa
> o pracę na
> okres próbny) gdzie przepracowałem dokładnie 1 miesiąc. Obecnie
> jestem ponownie bez pracy.
>
> Pytanie:
> 1) Czy mogę ubiegać się o staż w ramach programu 1 praca?
Jesli ta 1-miesieczna praca byla niezgodna z kierunkiem wyksztalcenia, to
tak. Jesli byla zgodna, to jest to juz doswiadczenie zawodowe, a program
stazow jest dla tych bez doswiadczenia.
> 2) Czy mogę skorzystać z programu Przygotowanie zawodowe w miejscu
> pracy - jeżeli tak to na jakich zasadach (znalazlem firmę, która
> chętnie zatrudnilaby mnie na takie przygotowanie pod warunkiem
> dofinansowania przez UP).
W teorii: pracodawca zglasza zapotrzebowanie, a UP mu kogos wysyla wedle
wlasnej oceny. Pracodawca nie ma wplywu na to, kto zostanie przyslany, moze
tylko zaakceptowac lub odmowic przyjecia danej osoby.
W praktyce: gdy pracownik i firma dogadaja sie, firma moze porozmawiac z UP
i wplynac na przyslanie konkretnej osoby. Piszac "wplynac" nie mam na mysli
zadnych dzialan nieetycznych - z moich obserwacji wynika, ze urzednicy
czesto wykazuja zrozumienie i zyczliwosc w takich sytuacjach. Szef musi
porozmawiac z osoba decydujaca w tej sprawie. Problem moze byc, jesli
stanowisko pracy jest niezgodne z kierunkiem wyksztalcenia i zgloszonymi
kwalifikacjami - UP ma obowiazek w pierwszej kolejnosci wyslac na nie osoby
z pasujacym kierunkiem wyksztalcenia.
Dodam, ze procedura biurokratyczna w obu przypadkach sie troche ciagnie.
C. Oleszkiewicz