eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

PracaGrupypl.praca.dyskusjeZreformujmy ortografię.Dyslektycy łączcie się, bo mnie zaszczekają. › hcesz podateku na "wyżywienie dla skazanych za błędy ortograficzne?
  • Data: 2005-09-16 10:39:21
    Temat: hcesz podateku na "wyżywienie dla skazanych za błędy ortograficzne?
    Od: "stokrotka" <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    (w nowej ortografii)
    Czy dalej uważasz , że:
    > gramatyka to nic innego jak poprawne używanie alfabetu.
    Gramatyka dotyczy języka, a nie koniecznie alfabetu, dałam na to dużo
    pszykładuw (dzieci, analfabeci....)
    Twoja definicja nie jest poprawna.

    Do częsci dalszej dyskusji nie ustosunkowuję się bo jest nie na temat:
    dotyczy historii, i to wcale nie języka. To nie miejsca na taką dyskusję.

    > A pisownia? słowotwórstwo? język? też się rozwijają. a nie uwsteczniają.
    > twoja pozorna reforma powoduje co najwyżej uwstecznienie.
    > > Dlaczego uwstecznienie?
    > pomyśl chwilę. po pierwsze - zmiana zasad pisowni
    Tak.
    > cofająca rozwój języka.
    Nie. Posuwająca zgodność między znakiem a głoską.
    Większ zgodność: to postęp.

    > jednym pociągnięciem chcesz zlikwidować dorobek kulturalny
    > naszego języka.
    Nie .
    > zgłoś swój pomysł do odpowiednich ludzi zajmujących się językiem.
    Oni są najbardziej wsteczni.
    Na pewno nie tam go zgłoszę.

    > > Rozwuj języjka widac tam, gdzie nie jest on zakuty w kajdany reguł.
    > ar ju siur? czyli KAŻDY język jest martwy? (bo kazdy język ma reguły)
    Nie rozumiem ciebie.
    Martwość - żywość języka nie zależy od istnienia reguł.
    Martwość - żywość języka zależy od istnienia zmian tyh reguł.

    > > czat...
    > > Tam widać ewolucję języka ,
    > > i tam widać zmiany z ó na u,
    > > i z ch na h , i inne.
    > tam widać jak piszący są zacofani.
    A może postępowi? Skąd ta pewność, że zacofani ?

    > rozwój powinien postępować w sposób uporządkowany.
    > > :)))))))))))))
    > > To bżmi jak : dziś powinna być pogoda.
    > > Rozwuj nastęuje jak hce, i ty masz na to bardzo mierny wpływ.
    > tak? a to ciekawe.
    Nie masz wpływu na to, czy pan X, jutro o godz Y, w mieście Z
    będzie pszestszegał skostniałyh reguł, czy też napisze prosto:
    jak mu się wpalcuje z klawiatury,
    bez wkładania wysiłku w stosowanie reguł.
    A nawet jak będzie je prubował stosować,
    nie masz wpływu na to czy zastosuje te reguły poprawnie.


    >egzamin dojrzałości,co jest dla mnie równoznaczne z definicją którą podałem
    Nie, to nie jest równoznaczne.


    > > "poprawności językowej"? To bżmi jak poprawność ideologiczna, dobrze, że
    > > nie czerwona.
    > ..mieszaj polityke do jezyka to i daleko zajedziesz. życzę powodzenia
    To ty hcesz z języka zrobić "poprawność" ideologiczną.

    > > Mogą także badać skąd zmiany się wzięły.
    > > Ale nie mają prawa weń ingerować.
    > > Limit błęduw na matuże jest taką ingerencją.
    > limit błędów na maturze jest to określona liczba dopuszczalnych błędów,
    (błędów? a może neologizmuw ?

    > jakby były przyjęte twoje zasady, to na tego typu błędy
    > nie zwracano by uwagi.
    I Ok, język mugłby się rozwijać.

    > są to błędy,
    A może neologizmy ?


    > > Możesz nie czytać. Kiedyś byłeś wolnym człowiekiem.
    > > Obecnie jesteś zniewolny pszez reguły.
    > nadal jestem wolnym człowiekiem.
    Jednak zniewolonym pszez NAWYK
    (Ortografia to jest NAWYK, często nielogiczny,
    który ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom)
    - to dobra definicja, jestem z niej dumna.

    > W wolności obowiązują zasady.
    Nie znalazłam takiej zależności w słowniku.

    > róznicę "literkowo-zgłoskową" jaka chcesz wprowadzić
    Znuw coś kręcisz.
    Ja hcę ZNIEŚĆ rużnicę: pomiędzy 2 zapisami tego samego dźwięku "u".
    Ja hcę ZNIEŚĆ rużnicę: pomiędzy 2 zapisami tego samego dźwięku "h".
    Ja hcę ZNIEŚĆ rużnicę: pomiędzy 2 zapisami tego samego dźwięku "ż".


    > czyli każdy kto się uczy języka polskiego od klas najniższych do zdania
    > matury musi się uczyć zgodnie z obowiązującymi zasadami.
    Niestety.
    > po maturze może robić co chce.
    Na szczęście.

    > > W internecie nie obowiązuje.
    > i to jest ból, że dla niektórych internet jest "anonimowy" i dlatego mogą
    > sobie uzywac do woli bez przestrzegania reguł
    A ty byś ih pewnie zaraz aresztował ?
    A potem karmił w areszcie ?
    To dodaj nowy podatek na "wyżywienie dla skazanych za błędy ortograficzne".

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1